Carisma - Techniczne - Tylne zawieszenie
szczeslaw - 09-11-2006, 14:22
jawor44 napisał/a: | witam
a jak mozna wykryc luz na tloczysku i jakie sa jego objawy?!tyl czy przod zawieszenia??
pozdrawiam |
U mnie objawy są takie, że stuka na nierównościach i dziwnie się auto prowadzi. Zgodnie z sugestiami diagnostów wymieniłem kopułę amortyzatora ale nie pomogło.
Normalnie tłoczysko i amortyzator powinny być cały czas współosiowe, niezależnie od obciążenia poprzecznego. U mnie nie są - po przyłożeniu siły tłoczysko "przestawia" się względem reszty, a to oznacza "dynamiczną" zmianę kąta pochylenia koła podczas jazdy.
Ale to raczej rzadki przypadek, chociaż podobno dość często zdarza się w Yarisach. Ja osobiście spotkałem się z tym pierwszy raz.
saphire - 09-11-2006, 14:32
Czasem trzaski metaliczne są spowodowane układaniem się felgi na kole gdy np. zbyt słabo są dokręcone śruby - może sprawdź czy nie trzeba dociągnąć.
Anonymous - 09-11-2006, 14:33
sa dokrecone.a czy amorki moga powodowac metaliczny trzask jak nie trzymaja w pelni???
saphire - 09-11-2006, 14:42
No to zostają sprężyny. Może któraś jest pęknięta albo przy zciskaniu przekręca się po talerzyku i robi to właśnie taki brzęk - czasem pomaga podłożenie pod sprężynę podkładki teflonowej albo po'smarowanie a jak pęknięta to wymiana. Obydwóch.
Anonymous - 09-11-2006, 14:46
sprezyny wuciagalem bo zmienialem gumki w kielichach i nie sa popekane to jest zagadka
Anonymous - 01-12-2006, 07:50
Minęło sporo czas zanim się uporałem z tym zawieszeniem. Głównie chodziło o kesz.
Do wymiany poszły główne tuleje pod wahaczami (w sumie jest ich 7 czy 8 pod jednym, ale ja wymieniłem po trzy na stronę), wymieniłem gumy pod stabilizatorem i amortyzatory. I tu niespodzianka. Zniknęło głucho-metaliczne stukanie z tyłu, zbieżnośc, a właściwie kąt pochylenia kół sam się ustawił do pozycji właściwej i co za tym idzie zawieszenie dba w końcu o oponki, auto już nie pływa po całym pasie i trzyma linię no i najważniejsze! Komfort jazdy kilka gwiazdek w górę. Jedyne co teraz słychać z tyłu to te nieszczęsne plastiki i to tylko na poważniejszych nierównościach. Także Panowie, warto inwestować!
Apropos
Sebancisz napisał/a: | Jeśli chodzi o amortyzatory KYB to moin zdaniem super, w mikrze wymieniłem je dopiero po 100 tyś. km, a na monroły wtedy dawano mi gwarancję na ok 40 tyś. Jest różnica...
Jak będę wymieniał w cari to tylko KYB. |
Sebancisz dzięki za podpowiedź. Co do amorków to 100% zgodności
Anonymous - 01-02-2007, 12:55
Masz wybite tuleje główne tylnego wachacza, miałem te sasme objawy !
jawor44 napisał/a: | u mnie w czasie jazdy na wprost na nierownosciach dochodza metaliczne dzwieki z tylniego zawieszenia raz z jednej raz z drugiej strony bylem na wytrxzasarce i luzow nie ma.. |
Anonymous - 05-02-2007, 19:48
jakiś namiar do Japaneze
Anonymous - 06-02-2007, 18:03
Takiego ladnego poscika napisalem i mi go nie wgralo:/ no nic zaczne pisac jeszcze raz. Bylem ostatnio na przegladzie bo samochod zaczal dziwnie zachowywac sie na drodze, i tak: amortyzatory przod cos ok 80%, a tyl 60%; na tylnich wahaczach w przedniej tuleji gumowej wystepowaly niewielkie luzy. Mechanik powiedzial ze amortyzatory ok, a tuleje za niedlugo do wymiany. Na szarpakach zero stukow. A co sie dzieje podczas jazdy z samochodem: zaczal plywac po drodze po przekroczeniu 120km/h (podczas silnieszego wiatru grrr...), metaliczne stuki w tylnim lewym zawieszeniu a w przednim trzeszczy na wiekszych nierownosciach. Co jest?? Badanie ok, a rzeczywistosc przedstawia inne realia?
Anonymous - 06-02-2007, 20:01
tomecki ile cie to kosztowalo bo ja u siebie mam do wymiany tuleje glowną.Oraz mam dodatkowe pytanie czy wymieniajac tuleje glowna tynego wachacza trzeba zdjac caly wachacz lacznie z bebnem hamulcowym
Anonymous - 06-02-2007, 21:19
dzięki za podpowiedz maksiu21,jaki jest koszt (-)(+)zrobienia tył zawieszenie bez amorów :
Anonymous - 07-02-2007, 07:26
dzek5,
Cytat: | ile cie to kosztowalo bo ja u siebie mam do wymiany tuleje glowną |
Tuleje kupowałem w oryginale. Kosztowała coś około 180 zł za stronę, ale nie jestem w 100% pewien, może mniej.
Cytat: | czy wymieniajac tuleje glowna tynego wachacza trzeba zdjac caly wachacz lacznie z bebnem hamulcowym |
Nie ma takiej potrzeby, więc spokojnie. Na dobrą sprwę jak masz kanał to nawet nie wiem czy istnieje potrzeba zdejmowania koła. Aha no i nie polecam tanich zamienników. Szybko się wybijają.
maksiu21,
Cytat: | A co sie dzieje podczas jazdy z samochodem: zaczal plywac po drodze po przekroczeniu 120km/h |
Mi w tym przypadku (bo amortyzatory i sprężyny miałem w porządku) pomogła mi wymiana drążków stabilizatorów z przodu oraz wymiana tulei z tyłu i gum pod stabilizatorem również z tyłu. Ale z tego co czytam to rzadki przypadek
Anonymous - 07-02-2007, 09:25
Mam kanal.Cz moze mi ktos opisac jak wyjac ta tuleje,czy starczy tylko odkrecic srube mocujaca do nadwozia a wachacz sie opusci.A jak ja wybic z wachacza a nastepnie wlozyc nową:Bo mi sie wydaje ze bez prasy sie nie obejdzie i sciagniecia piasty kola
Matejko - 07-02-2007, 10:36
Tomecki napisał/a: | Na dobrą sprwę jak masz kanał to nawet nie wiem czy istnieje potrzeba zdejmowania koła. |
wymieniales sam z kanalu te duza tuleje pod progiem ??
mlun - 07-02-2007, 10:54
Mi się wydaje że trzeba cały wachacz wyjąc.
|
|
|