Zloty i Spoty - III OFICJALNY ZLOT MITSUMANIAKÓW - REFLEKSJE...
Anonymous - 28-08-2005, 23:14
polsaler - 28-08-2005, 23:19
BOREK WYPAS PEŁNY !!!!!!O TO CHODZIŁO MORRRRDDDDDOOOOO !!!!!!!!!!!!!!!
ROBIĘ Z TEGO TAPETĘ !!!
wichura1 - 28-08-2005, 23:19
Firek na Prezydenta
Chooper - 28-08-2005, 23:26
BAmboocha
polsaler - 28-08-2005, 23:27
Chooper napisał/a: | BAmboocha |
jak cholera !!!!
Rafal_Szczecin - 28-08-2005, 23:28
FIREK NA PREZYDENTA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jackie - 28-08-2005, 23:30
Zatkało mnie....
Po prostu GENIALNE!! Stary, lepiej być nie mogło.
Pozdrawiam
polsaler - 28-08-2005, 23:32
Jackie napisał/a: | Zatkało mnie....
|
NIE TYLKO CIEBIE JACKIE !!!!!!!!!!!!!!!!! WSZYSTKIM ZROBIŁO SIE JAKOŚ TAK MILUTKO
Anonymous - 29-08-2005, 00:00
Jackie no bo LUBLIN RULEZZ
my tu mamy potencjal i szczere checi heheheh
sam wiesz...
Anonymous - 29-08-2005, 00:56
ja tak napisze "po krótce" bo jestem juz zleksza zmęczony po drodze powrotnej.
dla mnie zlot w zasadzie zaczął się o 23 kiedy przyjechał do mnie, a właściwie do kolegi - Mikołaja TommiCrazy... chwila rozmowy, Mikołaj pogrzebał przy skrzyni Tomka i mimo późnej pory i 40 stopniowej gorączki (przez którą nei pojechał na zlot) naprawił Tomkowi skrzynkę, i o 1:20 wyruszyliśmy w kierunku Tesco Tychy po zaopatrzenie - czytaj colę i baterie do Walkie-talkie - które TommyC zabrał żebyśmy mieli lepszy kontakt ze sobą w trakcie jazdy.
pierwszy cel to była jazda po Mikera, pod Lubliniec... w zasadzie bez przygód. potem dalej prowadził nas Miker, i jechaliśmy tak gdzieś do 6, aż dotarliśmy do jakiegoś miasteczka, którego nazwy, ani nawet przybliżonej lokacji geograficznej nie pamiętam.
tam ucięliśmy sobie krótką, półgodzinną drzemkę i ruszyliśmy w dalszą drogę. za kierownicą GalantCrazy zasiadł Miker, i...tyle go widziałem serio musiałem ostro gonić za nim żeby go "złapać" co przy wywalonej przekładni kierowniczej nie było łatwe.
jakoś dotoczyliśmy się do żnina, gdzie spotkaliśmy się z Brunem, a ja "zdałem" felgi . na miejscu byliśmy ok. 10, wyjechaliśmy stamtąd godzinę, półtorej później po "zwiedzeniu okolicy".
około 2 dotarliśmy do grudziądza, gdzie shovel oczywiście musiał zaliczyć jakąś przygodę - na polskich drogach rozpiął mi się kabel od wentylatora chłodnicy, i zobaczyłem jak wskaźnik temperatury szybuje w górę. momentalne wyłączenie silnika, potem tylko go odpaliłem, rozpędziłem do 50 i wyłączyłem, szukając najbliższego otwartego zjazdu / bramy. na szczęście skończyło się na strachu (jakoś jestem uczulony na szybujące w górę wskaźniki temperatury) i chwile później byliśmy juz na zlocie.
Co do samego zlotu - co tu dużo gadać. fajnie było was poznać. było nas więcej niż się spodziewałem, i było mniej "kameralnie" , ale generalnie było ok.
przy okazji wielkie "joł" i pozdrowionka dla tych z którymi miałem okazje więcej pogadać, czyli TommyCrazy, Miker, Sebastian_NKM, Krzyżak, Bartek, Seba i pewnie jeszcze kilka osób które niechcący pominąłem ;(
Ja niestety padlem bardzo szybko i niespecjalnie wiem co się działo w nocy (zresztą co niektórzy wyspani pewno też nie do końca pamiętają )
w niedziele rano grill którego w końcu nie zjedliśmy, trochę rozmów i przejażdżka "terenowa" do drugiego ośrodka gdzie przewiozłem drugi raz Krzyżaka trochę "ożywionym" galem , chwilka rozmowy i zwijaliśmy się, z Mikerem do domku.
tym razem sensowniejsza trasa - na łódź - jechało się dużo szybciej i przyjemniej. po drodze spotkaliśmy 2 auta z Mit-Auto.
w Łodzi się przesiedliśmy z Mikerem i on miał okazję poujeżdżać "gieteja"... zrobił przy tym akcję dnia, jadąc ponad 140 km/h dwupasmówką, podjechał pod tył radiowozu i mignął im światłami i migaczem żeby mu zjechali... dopiero jak się go spytałem co robi, zauważył błąd ale policjanci wykazali się poczuciem humoru i nie zatrzymani dotarliśmy pod Lubliniec. tam sobie zrobiłem krótką przerwę w podróży, miałek okazję podziwiać M3 Mikera...
ludzie którzy piszą źle o tej BeeMce bez widzenia jej - dajcie sobie spokój. to auto wymiata, inaczej tego nazwać się nie da! i na jego miejscu też zamieniłbym Eclipsa, nawet Eclipsa Turbo na tą bejcę, bo to po prostu idzie jak marzenie! dla mnie to była masakra, czułem się jak w Rollercosterze, mimo że GTi nie jest wcale taki słaby, a na zakrętach - miodzio... 200 km/h na wąskiej drodze a opony nawet nie zapiszczały!
Jak będziesz chciał miker tą bejce sprzedawać, to wiesz do kogo masz uderzać :]
aa.
no i dojazd do domku ;] parę ostatnich kilometrów (coś około 100, bo mi trochę z trasy "zeszło" i lekko śląsk objechałem) minęło mi bardzo pozytywnie, i chyba za bardzo się przyzwyczaiłem do predkości "Bawarki" bo z Katowic do domu [ w tychach] dojechałem w około 8 minut...
a teraz karaluchy pod poduchy i idę spaaaać! nareszcię! do zobaczenia następnym razem!
aaa.
zapomniałem napisać
20 km od domu Mikera misiek nagle zgasł i nie dawał znaku życia. przerażenie w moich oczach, ale co się mogło stać najgłupszego.... spadła klema z akumulatora, i nie miał prądu ;-=) rotfl, ja to mam przygody ;] zaczne klucz dynamomentryczny, lutownice, uszczelkę pod głowicę i kawał drutu wozić ze sobą na dłuższe trasy :]
edit:
w katowicach jeszcze jakiś łysy w alfie 146 chciał się ścigać ;] wyszło zabawnie ;]
Rafal_Szczecin - 29-08-2005, 01:12
to poki mam czas to sie moze troszke rozpisze .
zlocik naprawde bardzo udany, codziennie odliczalem ile dni do niego zostalo i wkoncu doczekalem sie, poznalem baaardzo wiele osob, i chcialbym je tutaj pozdrowic, ale nie chcem wymieniac, poniewaz nie chcialbym kogos pominac, i szczerze powiedziawszy, jeszcze nie dokonca wiem kto jest kim , mam takie swoje 3-4 osobki ktore znam a jednak nie potrafie powiedziec jaka maja ksywke, lecz ktore to niech to pozostanie moja tajemnica .
bardzo sie ciesze ze mnie przyjeliscie jak przyjeliscie (jak swojego) mozna sie bylo z Wami napic wodki czy tez wscieklych (Pol(d)ek polewaj ) w galerri ktora sie jeszcze robi (wgrywam zdjecia) zobaczycie wiele (ponad 200 ) fot, w wielkiej mierze jest na nich starszy siersciuch ktorego tutaj GOOOORACO POZDRAWIAM i dzieki za przejazdzke colcikiem (juz wiem jakie bede miec auto ) chcem jeszcze dodac ze Starszy Siersciuch ma nie tylko zdolnosci w prowadzeniu aut, lecz jest i czarodziejem - niektorzy wiedza o czym mowie inni juz sie dowiaduje, natomiast wyczarowal dla mnie kieliszek (zebym mial do czego nalac coca-coli - fotki w galerii )
co tutaj duzo pisac bylo poprostu wspaniale niech zaluja Ci co nie byli, ach ta orientacja w terenie Jacka i Grzeska oraz ich zon doprowadzila nas (jakos ) do domkow, czyt ez opowiadania Zibiego z Iraku lub wspolne spiewanie wraz z Kordiankiem Yongiem, Chooperem Boreckim,Denbim(naturalnie tez z Efa ) i jeszcze wieloma osobami doprowadzilo do tego jaki mialem glos dzisiaj z rana (nie byl on przepity )
w galerii znajdziecie rowniez zdjecie za ktore moge dostac bana, ale co mi tam a dokladniej chodzi o to jak Starszy Siersciuch razem z Mlodszym Siersciuchem zaciagali naszego wielkoluda a potem zaczeli go podrzucac (ale juz nie we dwojke )
naprawde, Firek wielkie podziekowania dla Ciebie i wszystkich innych ktorzy pomogli zorganizowac ten wspanialy zlot .
pozdrowionka z granatowego lancerka kombi i mam nadzieje ze nastepnym razem spotkamy sie w takim samym lub jeszcze wiekszym gronie.
rafi z rodzinka i naturalnie nasza maskotka - pieskiem o imieniu Misiu
ps. podziekowania rowniez naleza sie TNT za to ze ze zamienil sie ze mna , i wkoncu mam Kubek mitsubishi a pozbylem sie kolejnej smyczy (lacznie mialbym ich 8 )
TAK SIE BAWI TAK SIE BAWI MITSUMANIAK !!
PIE#$%^$C PTAKI,TAK SIE BAWIA MITSUMANIAKI !!!
Efa! - 29-08-2005, 04:54
No ja też wczoraj wpadłam na coś podobnego, co Borecki - może to też w związku z tym K-o-c-h-l-i-w-y-m wirusem Polsalera;-) ?
Firek rulezz
Anonymous - 29-08-2005, 08:47
Taaak, mnie tylko pozostaje potwierdzic - BYŁO WSPANIALE!!!!!!!!!!!!!!! I tylko zale ze nie moglem na niedzielke zostac
Ale nastepnym razem juz nie odpuszcze
Raz jeszcze chyke czola przed organizatorami i serdecznie pozdrawiam wszystkich uczestnikow - JESTESCIE SUPER
Firebee - 29-08-2005, 09:25
borecki napisał/a: | Obrazek |
Heh
Tylko nie rozwieszajcie tego po miastach:))
Przecież mówiłem, że to wszystko tylko dzięki Wam wszystkim..
Dzięki jeszcze raz:)
Ale starczy już starczy:))
Pozdrawiam
Firek
igi - 29-08-2005, 10:17
Firebee napisał/a: | Tylko nie rozwieszajcie tego po miastach:)) |
Fireczku nie ra dady. Obwiesimy całą Polskę ty plakatem
Podzrów od nas żonę. Powiedz jej że wszystkie mitsumaniaczki i nie tylko mitsumaniaczki zazdroszczą jej męża!!
Firuś na prezydenta
|
|
|