Space Star Techniczne - [MSS 1.3] Czy zakładać gaz?
cns80 - 18-05-2011, 11:08
drtymf napisał/a: | Jak jadę do pracy 17km z czego koło 6 po mieście to wskazówka sięgnie 1/4 skali jak dobrze pójdzie w tych warunkach:) | Dokładnie. Ale zawirusowana Carisma brata nagrzewa się szybciej
Student - 18-05-2011, 13:40
Bo i brat ma cięższą nogę.
PS. Jak znajomego odwoziłem po I Komuni do domu , zapytał sie ile mi pali przy takiej jeździe , jak mu pokazałem wskazanie kompa zawyżone to nie wieżył, bo jeżdżąc Warszawa - Marki obecnie robię 850km/zbiorniku a komp myli się o 0.5 litra do góry .
Więc jak kolego z tym GAZem będzie z Rosj w SS czy nie?
plecho1 - 18-05-2011, 13:49
Pisząc czy się opłaca czy nie bierzemy pod uwagę obecne przebiegi autora postu a sam wiem z doświadczenia że na gazie będzie jeździł więcej, może nawet i dwa razy Więc instalacja pewnie wróci się szybciej niż wszyscy zakładamy.
RaVciO - 18-05-2011, 14:04
Czy montaż instalacji gazowej wymaga jakichś nieodwracalnych przeróbek w aucie? Tzn. czy jeśli się założy instalację LPG, a później zdemontuje to czy jakieś części trzeba będzie kupić nowe, bo te przerobione nie będą się nadawać?
cns80 - 19-05-2011, 12:26
RaVciO napisał/a: | czy jakieś części trzeba będzie kupić nowe, bo te przerobione nie będą się nadawać? | Węże od chłodnicy i kolektor. No i pozostaje jeszcze dziura w podłodze bagażnika na wyprowadzenie przewodów od butli i jakaś piękna dziura po wlewie paliwa. Oprócz tego wiązki będzie trzeba przywrócić do stanu pierwotnego. Jeśli "bum-klapki" będą zamontowane to także obudowa filtra powietrza, chociaż to można by olać
raptor123 - 24-05-2011, 15:02
Witam
Z całym szacunkiem cns80 ale pisząc na temat gazu w MSS 1.3 trzeba go mieć zamontowanego w samochodzie. Według mnie 1.3 silnik w MSS jest stworzony do montażu instalacji LPG.
Od 2 lat mam MSS 1.3 i założyłem po ok. 3 tyg. od sprowadzenia instalację IV-gen, czyli z wtryskiem gazu w fazie lotnej tj. Landi Renzo Omegas z reduktorem Li02 (ten mniejszy), koszt może nie za mały, bo było to 3100 zł.
Przejechałem dotychczas MSS prawie 60 tys. km, instalacja daaaawno temu już się zwróciła.
Instalacja nie podnosi jakoś zauważalnie kosztów eksploatacji samochodu, gdyż jak do tej pory koszty to zwiększone o 60 zł koszty przeglądu rejestracyjnego i 4 dodatkowe przeglądy instalacji gazowej, czyli 460 zł przez 2 lata. Jeszcze nie wymieniałem świec i przewodów.
Spalanie gazu, hmm możecie sprawdzić moje . Spalanie benzyny to od 0,5-2l/100km
Zimą rozgrzewa się dosyć dobrze, jeżdżę do pracy ok. 17 km w jedną stronę i na gaz przełącza się mniej więcej po 2,5-3 km przy mrozach ok. -10C, latem jest to ok 200-300 m przy pierwszym odpaleniu z rana.
Jeśli zamierza się jeździć samochodem 2 lata i rocznie robić od 15 tys. km wzwyż to gaz jak najbardziej się opłaca i zwrot instalacji jest po ok od 13-18 tys km, Gazu przecież nie zakłada się jej na 1-3, ale do końca użytkowania samochodu przez daną osobę, przy prawidłowej eksploatacji instalacja lpg i silnik spokojnie nam posłuży do tych 250-300 tys km.
cns80 instalację lpg nie zakłada się u jakiegoś "paproka", więc nie ma montażu na pająka, nie ma dziury po wlewie, gdyż jest zainstalowany pod zderzakiem, "bum-klapki" to były montowane kilka lat temu przy I - III gen. a nie przy przy instalacji IV czy V generacji. Wiadomo, w przypadku demontażu instalacji będzie kilka miejsc i części do wymiany m.in. kolektor (gdyż był przewiercany), otwór w miejscu koła/butli, zaślepka w konsoli na wysokości lewego kolana ale zakład zakładający lpg nam to zdemontuje i doprowadzi do stanu jak najbliższego oryginałowi.z,
Ja ze swojej strony gaz do MSS 1.3 jak najbardziej polecam.
pzdr
cns80 - 24-05-2011, 15:21
raptor123 napisał/a: | Z całym szacunkiem cns80 ale pisząc na temat gazu w MSS 1.3 trzeba go mieć zamontowanego w samochodzie. | Z całym szacunkiem, ale wcale nie trzeba, bo gaz to gaz, a ten silnik nie jest żadnym fenomenem, bo pochodzi z Colta CJ0.
Pozwolisz że się odniosę do twoich argumentów:
raptor123 napisał/a: | Według mnie 1.3 silnik w MSS jest stworzony do montażu instalacji LPG. | Nigdzie nie twierdziłem że się nie nadaje. Jeśli chodzi o silniki MSS to jest wręcz najlepszy.
raptor123 napisał/a: | Od 2 lat mam MSS 1.3 i założyłem po ok. 3 tyg. od sprowadzenia instalację IV-gen, czyli z wtryskiem gazu w fazie lotnej tj. Landi Renzo Omegas z reduktorem Li02 (ten mniejszy), koszt może nie za mały, bo było to 3100 zł. | Gratuluję. Przynajmniej instalacja przyzwoita.
raptor123 napisał/a: | nstalacja nie podnosi jakoś zauważalnie kosztów eksploatacji samochodu, gdyż jak do tej pory koszty to zwiększone o 60 zł koszty przeglądu rejestracyjnego i 4 dodatkowe przeglądy instalacji gazowej, czyli 460 zł przez 2 lata. | Zgadza się.
raptor123 napisał/a: | Jeszcze nie wymieniałem świec i przewodów. | To prawdopodobnie zmienisz cewkę Zużyte świece wykończą też katalizator lub lambdę, ale dopiero po jakimś czasie.
raptor123 napisał/a: | Zimą rozgrzewa się dosyć dobrze, jeżdżę do pracy ok. 17 km w jedną stronę i na gaz przełącza się mniej więcej po 2,5-3 km przy mrozach ok. -10C, latem jest to ok 200-300 m przy pierwszym odpaleniu z rana. | My tu pisaliśmy o mrozach -20, a nie - 10
raptor123 napisał/a: | cns80 instalację lpg nie zakłada się u jakiegoś "paproka" | To najważniejsze.
raptor123 napisał/a: | nie ma dziury po wlewie, gdyż jest zainstalowany pod zderzakiem, | Widziałem już kilka wlewów urwanych po takim montażu i ja u siebie bym się na to nie zdecydował.
raptor123 napisał/a: | "bum-klapki" to były montowane kilka lat temu przy I - III gen. a nie przy przy instalacji IV czy V generacji. | Po pierwsze nie wiem jaką instalację koledze zaproponowali więc nie wiem czy będzie miała bumklapki, a po drugie widziałem już bumklapki w sekwencjach, bo w przypadku jakieś awarii lepiej jak strzeli klapka niż plastikowy kolektor, który jest bardzo drogi.
raptor123 napisał/a: | a ze swojej strony gaz do MSS 1.3 jak najbardziej polecam. |
Ja też... ale nie do przebiegów, o których pisze kolega.
Jeszcze jedna obserwacja:
W większości znanych mi przypadków gaz wcale nie podreperowuje budżetu domowego, bo poprostu więcej się jeździ. Na paliwo idzie miesięcznie niewiele mniej, za to robi się więcej kilometrów, bo nareszcie kierowcę na to stać. Jeśli odmawiasz sobie wyjazdu na dzialkę do znajomych, bo koszt paliwa to 100 zł to mając gaz chętnie na nią pojedziesz, bo wydasz 55 zł na lpg z tym że jeszcze wydasz troszkę kasy na piwo i żarcie na grillu i na koniec się okaże że i tak tą stówę wydałeś. Można zaryzykować stwierdzenie że gaz się wogóle nie zwróci, ale za to człowiek pożyje (prawie) pełnią życia
raptor123 - 24-05-2011, 21:38
cns80 napisał/a: | Z całym szacunkiem, ale wcale nie trzeba, bo gaz to gaz, a ten silnik nie jest żadnym fenomenem, bo pochodzi z Colta CJ0. |
cns80 napisał/a: | raptor123 napisał/a:
Według mnie 1.3 silnik w MSS jest stworzony do montażu instalacji LPG. |
cns80 napisał/a: |
Nigdzie nie twierdziłem że się nie nadaje. Jeśli chodzi o silniki MSS to jest wręcz najlepszy. |
i właśnie o to mi chodziło, że trzeba mieć instalację w MSS 1.3, gdyż ładnie i bezproblemowo lpg chodzi w tym silniku. Szwagier ma Primerę 12 też instalację omegasa ale z tym większym reduktorem i tam chyba nie dokońca się sprawdza, albo jeszcze nie jest dokładnie wyregulowana, gdyż przejechał dopiero z 2000km, kuzyn miał Staga4 w Punto III i troszkę narzekał, wszyscy zakładaliśmy w jednym punkcie instalację, więc nie każdy gaz to gaz.
cns80 napisał/a: | To prawdopodobnie zmienisz cewkę Zużyte świece wykończą też katalizator lub lambdę, ale dopiero po jakimś czasie. |
mam nadzieję, że nie wykraczesz mi tej awarii a jakie zalecane są świece w MSS 1.3, chodzi mi o konkretny model NGK, gdyż pasujących jest 3?
cns80 napisał/a: | Widziałem już kilka wlewów urwanych po takim montażu i ja u siebie bym się na to nie zdecydował. |
prędzej urwać można ostatni tłumnik niż wlew w moim wypadku
cns80 napisał/a: | My tu pisaliśmy o mrozach -20, a nie - 10 |
ilość dni z taką temperaturą jest naprawdę niewiele i można to przy ogólnym koszcie pominąć, jeśli dobrze pamiętam to tegorocznej zimy może w Bełchatowie było z 5 takich dni, a tych -10 zdecydowanie więcej
cns80 napisał/a: | Jeszcze jedna obserwacja:
W większości znanych mi przypadków gaz wcale nie podreperowuje budżetu domowego, bo poprostu więcej się jeździ. Na paliwo idzie miesięcznie niewiele mniej, za to robi się więcej kilometrów, bo nareszcie kierowcę na to stać. Jeśli odmawiasz sobie wyjazdu na dzialkę do znajomych, bo koszt paliwa to 100 zł to mając gaz chętnie na nią pojedziesz, bo wydasz 55 zł na lpg z tym że jeszcze wydasz troszkę kasy na piwo i żarcie na grillu i na koniec się okaże że i tak tą stówę wydałeś. Można zaryzykować stwierdzenie że gaz się wogóle nie zwróci, ale za to człowiek pożyje (prawie) pełnią życia |
pod tym można się podpisać oby dwoma rękoma, gdyż zdecydowanie więcej się jeździ, bo nie wali tak po kieszeni każdorazowe tankowanie, 70-80 zł (ok.32l) zamiast 220-240 zł (ok 53l)
pzdr
cns80 - 25-05-2011, 08:08
raptor123 napisał/a: | Szwagier ma Primerę 12 też instalację omegasa ale z tym większym reduktorem i tam chyba nie dokońca się sprawdza, albo jeszcze nie jest dokładnie wyregulowana, gdyż przejechał dopiero z 2000km, kuzyn miał Staga4 w Punto III i troszkę narzekał, wszyscy zakładaliśmy w jednym punkcie instalację, więc nie każdy gaz to gaz. | Każdy gaz to gaz, tylko nie ma się co spodziewać że V12 będzie poprawnie chodziło na wtryskach valteca Krótko mówiąc, poza silnikami typu boxer, mivec, fsi, tfsi, tsi i innymi wynalazkami to każdy gaz działa tak samo i ma takie same wymagania. Dobry monter to 80% sukcesu, bo n nawet jak będziesz chciał nie założy Ci kiepskiej instalacji tylko najwyżej odeśle do konkurencji A MSS 1,3 jest tak prosty do zagazowania że ąż się płakać chce jak się słyszy że ktoś spaprał instalację
raptor123 napisał/a: | a jakie zalecane są świece w MSS 1.3, chodzi mi o konkretny model NGK, gdyż pasujących jest 3? | O ile pamiętam to były właśnie chyba 3 wersje mocy. Najłatwiej będzie sprawdzić wykręcając jedną, bo nie wiem czy katalogi nie mają błędów.
raptor123 napisał/a: | prędzej urwać można ostatni tłumnik niż wlew w moim wypadku | Mój kolega też tak mówił o swoim Civicu zanim cofnął w zaspę Ja w Nissanie Sunny też miałem początkowo tak zrobiony wlew, ale po zahaczeniu o krawężnik przy cofaniu poprosiłem o przewiercenie zderzaka Wolałem nie ryzykować.
plecho1 - 25-05-2011, 08:22
Też uważam że wlew należy zamontować w jakimś bezpiecznym i wygodnym miejscu, nawet w błotniku, bo tak naprawdę kto będzie demontował LPG.
|
|
|