Student - 13-06-2011, 13:21 Na tak napisanego posta należało by odpowiedzieć : ZMIEŃ NA VW 
A na poważnie o co chodzi? że opona ci sie ugina? Podaj model i markę opony, jedne są takie że mają sztywny bok inne pracują jak balony kwestia producenta. Ja by co to Matadory są sztywne
dewu123 - 13-06-2011, 17:50 VW... czuję się urażony!!! Rozmiar opony 190/60/15 Z przodu ma Dunlop Signature 88H M+S i one własnie "uginają się" i to dość mocno przy ciśnieniu nawet 2,4-2,5 jak pamiętam to w cari zalecane jest 2,2-2,4 z przodu. Z tyłu Yokochama nie wiem co dalej ale one są w porządku. Student - 13-06-2011, 22:55 Jak miałem Klebery to tak sie uginały ze wyglądąły jak 225. Olej sprawę. Saqu - 13-06-2011, 23:11 może opona już miękka na bokach i się spłaszcza, proponuję mimo to zejść do ciśnienia zalecanego dewu123 - 13-06-2011, 23:45 w takim razie zejdzie do 2,4 o ile samo nie zejdzie, a jutro wyśle fotki opony jak to wygląda przy 2,5. mkm - 16-06-2011, 00:36
no i 
dewu123 - 16-06-2011, 01:39 Oj przepraszam przepraszam:P. Sesja teraz jest cały czas tylko praca książki książki notatki... Oto fotki, jak nie widać to chyba będę zmuszony zrobić pod innym kątem bliżej ziemi, albo z góry. 
Przypominam że opony są "przepompowane"! mkm - 16-06-2011, 01:53 dewu123, ile lat mają te opony? Na szybko wrzuciłem Dunlop Signature M+S w google i Twoich opon nie widzę... Student - 16-06-2011, 08:20 Ile by nie miały. Ugięcie prawidłowe. Klebery jeszce bardziej siadają. dewu123 - 16-06-2011, 20:46
Nie mam pojęcia, kupiłem na takich, ale po bieżniku to starczą może jeszcze na sezon czy max 2. Spuszczę powietrze na 2,4 zalecane w instrukcji i zrobię ładne zdjęcie powiedzie mi koledzy jak to będzie wyglądało. W poniedziałek już się kończą egzaminy wiec w końcu będzie czas pogrzebać przy miśku;) Saqu - 19-06-2011, 12:52 oznaczenie z którego roku są opony jest zapisane na oponie przy oznaczeniu "DOT" i dalej 3-4 cyfry w jajowatym kółku, 2 pierwsze cyfry to tydzień, dwie kolejne cyfry to rok dewu123 - 21-06-2011, 02:08 Z oponkami narazi wygląda nieźle, sesja daje mi mocno popalić więc narazie się nimi nie zajmuje. Ostatnio w przerwach między nauką trochę pracuje i myślę teraz o 2 wydatkach. : -Oryginalny spojler(Klapa tylna, szyba, wycieraczka, silniczek wycieraczki, i spojler za 150 zł + prz3syłka, w sumie dobra okazja co nie?) -Oryginalny podłokietnik(150-200zł z przesyłką, z całym tunelem) Co o tym sądzicie? Wiecie ile może mnie kosztować lakierowania spojlera na kolor taki jak moja cari ze zdjęcia poniżej? To nie metalic. Czy jak spojler jest srebrny to żeby mniej zapłacić powinienem sam zedrzeć lakier papierem ściernym, słyszałem że wtedy taniej zapłacę za lakierowanie. Aha ostatnio jeszcze idąc za myślą że sezon w pełni zająłem się klimą. Mój misiek nie ma filtra kabinowego, dokładnie nie miał, bo już ma:D. Wstawiłem go w miniony weekend. Wszystko poszło bardzo ładnie i zgrabnie, wycięcie nawet nożem kuchennym to chwila moment, do czyszczenia wykorzystałem wycierek sięgał prawie do końca jak włożyłem tam paluchy:P, odkurzacz z chudą końcówką i do tego po wszystkim na otwartym włączyłem dmuchawę.... AŁA! MOJE OCZY! Efekt widoczny na zdjęciach poniżej. Potem oczywiście spryskałem wszystko środkiem grzybobójczym itd, ale z włożeniem filtrów był problem, jak wkładałem tak jak strzałki wskazywały na przepływ powietrza to nie chciał wejść i musiałem trochę na siłę, ale powietrze ulatywało... wkurzało mnie to potem zorientowałem się że ni wyciąłem małego wypustka tam u dołu kieszonki i poprawiłem to odwróciłem filtr o 180% i wszystko poszło jak po maśle, jakby był tam od 10 lat, przez jeszcze 1 dzień tuszkę waliło kurzem z kilmy ale teraz działa super. FOTORELACJA Przed montażem: 
Po montażu: 
Skutki włączenia dmuchawy bez filtra, z wyciętą dziurą...(ogólnie syf  )
dewu123 - 10-07-2011, 16:22 No i niestety... nadszedł ten zły czas i pojawił się pierwszy problem. jechałem jakieś 15 km, po czym zatrzymałem auto wysiadłem coś zjeść i po 15 minutach odpaliłem przejechałem 50 metrów i zapaliła się kontrolka "check engine" za chwile zgasła włączyła się z powrotem to zgasiłem auto poczekałem odpaliłem po kilku minutkach i dalej gasła i paliła się... Później przestała na jakieś 10-15 min i jadąc pod górkę znów się zapaliła. potem pomyślałem ze może trzeba "przepalić" to jak to się mówi trochę "podzidowałem" tak 3-4k obrotów. I potem już paliła się cały czas. Silnik chodzi równo nie jest głośniejszy anie ni nie dymi, olej jest ok wymieniany 3tys km temu,sprawdzałem jeszcze płyn w spryskiwaczach, tez jest ok. Jakieś pomysły? Byłbym wdzięczny. Domyślam się że trzeba podłączyć pod komputer, fundusze kruche, może ktoś w Szczecinie wie jak to się robi i by pomógł albo mi podłączył pod swój, flaszeczka zawsze się znajdzie w podzięce;). Jak by ktoś nie doczytał, to jest top Carisma 1,9 130 koni, kręcona fabrycznie, ale myślę że nie powinno byc z nią większych problemów. robertdg - 10-07-2011, 16:28 dewu123, bez kompa się nie obejdzie. Anonymous - 10-07-2011, 16:29 dewu123, mam kompa ale nie wiem czy poczytam carisme w did, galanty po lifcie czytam, jak chcesz to możemy się jakoś umówić na dziś to go podepniemy. |
||||||||||
