Carisma - Ogólne - Jaki samochod wybrac . Carisma??
wojzi - 26-05-2011, 23:48
W Krakowie pali ok 10 litrów na 100. W cyklu 30 procent trasa 70 miasto ok 9 litrów.
626 jeśli już to tylko GF/GW poliftówka czyli po 2001 - najładniejsza. A nie myślałeś o Mazdzie Premacy - też dla psa powinno być ok. Zresztą psa spokojnie byś zmieścił w 323F BJ - tam kanapa przesuwana.
Zresztą jak was jest dwoje to psa możecie spokojnie zamiast w bagażniku wozić na tynym siedzeniu.
artopoo - 27-05-2011, 00:01
hah , no wlasnie teraz mam taki problem ze mam 323C i pies jezdzi na tylnim siedzeniu , ale jak jade trase Niemcy-Polska i jeszcze do tego bagaze na 2 tyg..... to jest masakra
Ja juz sie nad roznymi sam. zastanawialem , ale tak to jest jak ma sie zone i psa wszystkie coupe odpadaja..... ostatnio chcialem LR Discovery 1 kupic to znowu sie nie podobalo :O . Wiec musze wybrac cos ekonomicznego(w miare powiedzmy ze max 8,5l na trasie przy jezdzie 130km\h jak i pakownego..... u mnie raczej wszystkie wloszczyzny i francuzy odpadaja , nie mowiac juz o niemcach ) Zostaja tylko Japonczyki , Szwedzi i hmmmm (koreance? nie mialem i sie troche boje). Jesli chodzi o Premacy to nie lubie takich klocow . Najchetniej to kupilbym Saaba 900NG 2.0t ale to zre ((
ogolnie to super forum tutaj macie (bylem 2 dni na mazdaspeed i nie wytrzymalem tam to dzicz jest )
Cezar - 27-05-2011, 00:06
artopoo, Volvo v40 - taka cari w kombiaku
artopoo - 27-05-2011, 00:09
tak sobie mysle to chyba zdecyduje sie na Cari , ladna , kupie trumne na dach i pies bedzie w raju tylko najlepiej jakby jakies siatki.... byly oddzielajace bagaznik od tylnich siedzen (po zlozeniu siedzen) . slyszeliscie o takim czyms moze?
wojzi - 27-05-2011, 00:15
artopoo napisał/a: | kupie trumne na dach i pies bedzie w raju t |
??
artopoo - 27-05-2011, 00:22
trumna -tzw BOX dachowy - oczywiscie pies w samochodzie , a bagaze w ''Trumnie''
pawelsonx - 27-05-2011, 01:19
carisma to europejczyk GDI tylko ma silnik i skrzynie japońską reszta to zlepek różnych marek kup lepiej galanta
wojzi - 27-05-2011, 01:56
pawelsonx napisał/a: | carisma to europejczyk GDI tylko ma silnik i skrzynie japońską reszta to zlepek różnych marek kup lepiej galanta |
Galant super sprawa, ale zrób sobie taki eksperyment. Wejdź w dowolnym momencie na forum i policz sobie ile masz nowych postów w działach Galant-Techniczne i Carisma-Techniczne. Może to nie do końca miarodajne, ale chyba ten zlepek różnych marek mniej się psuje niż cud japońskiej myśli technicznej .
A po za tym dla 2 osób i psa to Gal trochę duży. Ja bym kupił bo u mnie 4 ludzi + pies, ale koledze to tak ni to przyjął ni przyłatał - chyba, że dla samej idei, że ma być Gal. A i spalanie chyba artopoo napisał/a: | max 8,5l na trasie przy jezdzie 130km\h | nie wyjdzie też w Galu.
Żeby nie było sam myślę, żeby za kilka lat kupić jeśli nie Xedosa lub Milenię to Gala właśnie, ale dla dwójki osób to chyba nie potrzeba aż tak dużo.
Hugo - 27-05-2011, 05:20
wojzi napisał/a: | Madźka 626 - ta to ci się prędzej od rdzy rozleci niż zepsuje | Jeśli chodzi o model GF, czyli po 1997 r. to pełna zgoda. artopoo napisał/a: | myslalem o mazdzie 626 92-97 liftback | Miałem taką, ale w sedanie. Jeśli chodzi o korozję to jeśli auto nie jest "po przejsciach" to nawet na podwoziu trudno znaleźć korozję. Auto wyjątkowo bezawaryjne, proste w obsłudze, niedrogie części. Jedyną w sumie wadą jest nadmierne spalanie oleju w silnika 1.8 16V, 2,0 16V i 2,5 V6, spowodowane zapiekaniem się pierścieni olejowych w wyniku jazdy na nieodpowiednim oleju. Także na to należy zwrócić uwagę przy zakupie.
[ Dodano: 27-05-2011, 05:24 ]
artopoo napisał/a: | koreance? nie mialem i sie troche boje | Nie ma czego, poza gorszą jakością wykonania, są tak samo niezawodne jak japońce. artopoo napisał/a: | bylem 2 dni na mazdaspeed i nie wytrzymalem tam to dzicz jest | Nie jest tak źle, tylko mają surowsze zasady. pawelsonx napisał/a: | kup lepiej galanta | Taa, teraz to mu poleciłeś niedrogie i dobre auto wojzi napisał/a: | Wejdź w dowolnym momencie na forum i policz sobie ile masz nowych postów w działach Galant-Techniczne i Carisma-Techniczne | No właśnie, a ile więcej jeździ Carism od Galantów (rozumiem, że mówimy o modelu EA?)...
ossamus - 27-05-2011, 08:03
Polecam Carisme 1.6 benzyna,liftback, jednosta napedowa bardzo prosta idealnie nadaje sie pod LPG (sam juz zgazowalem), auto przestronne, swobodnie zwierzaka bedziesz mogl wozic.
daron64 - 27-05-2011, 08:29
Skoro myslales tez o szwedzie to moze jak ktos juz polecal volvo? Co prawda s/v 40 to taki szwed jak cari japoniec, ale jesli zalezy Ci glownie na niezawodnosci to s/v moge szczerze polecic. Spalanie 6,4L(1.8 benzyna) mierzone na baku jest osiagalne przy plynnej jezdzie do 120km/h(wiekszosc trasa). Silniczek jeno bzyczy. Jesli znajdziesz zadbany egzemplarz to mozesz zapomniec gdzie masz mechanika w okolicy, no i nie ma obsolutnie zadnych problemow z korozja. Nie ma tez takich "pierdolek" jak Cari - to sterowanie szybami, to drzwi piszcza, to gdzies tam czuc benzyna, to silnik szarpie itd. Z wad to skrzynia, zreszta tak jak w Cari(nie gdi), czyli tulejki wybieraka i w zasadzie jeszcze tylko(nie wiem czy to czesty problem, ale u ojca wystepowal) krokowiec. Aha jeszcze bym dorzucil, ze jest troszke ciasno we wnetrzu(ciasniej niz w Cari), ale za to jest sztywniejsze i ma sporo mniejszy promien skretu. Jesli Cari to mysle, ze najlepiej zadbanego gdi poszukac. Silniczek pozwala na bardzo sprawne porusza sie no i spalanie bez komentarza.
A tak troszke OT-pisales ze na mazdaspeed jest dzicz-kiedys przegladam forum pewnego modelu jednej z niemieckich marek(z sympatii do marki nie powiem o jaka chodzilo) i kolezka zadal pytanie odnosnie zmiany przednich lamp na nie seryjne i brzmialo ono mniej wiecej "Jak wyglada taka przerobka i ile kosztuje komplet takich przyzwoitych lamp"(przyzwoitych jakosciowo). Odpowiedz ADMINA forum: "ceny sprawdz sobie na allegro a sposob montazu wpisz sobie w wyszukiwarce(google) i poszukaj"
Yuppy - 27-05-2011, 08:36
artopoo napisał/a: | czyli z silnikow przedliftowych to tylko 1.6 ? 1.8 16v sobie odpuscic?? |
Nie widziałem wcześniej odpowiedzi odnośnie silnika 1.8 16V. Oczywiście jak najbardziej możesz go brać, jeśli rozważasz tylko przedliftowe Carismy to byłaby to najlepsza opcja. Pali niedużo, w razie czego bardzo dobrze znosi gaz, mało awaryjny, no i na pewno bardziej dynamiczny od 1.6. Jedyny ból to francuska skrzynia (ale w 1.6 chyba też taka jest?). W GDI pchaj się tylko wtedy, kiedy jesteś przekonany o bardzo dobrym stanie samochodu i prawidłowym eksploatowaniu przez poprzedniego właściciela.
cns80 - 27-05-2011, 08:43
artopoo, JCH napisał/a: | Wyjmujesz półkę i .... i gdzie ją sobie wsadzisz | Pomijając to że nad półką jest raptem kilka centymetrów miejsca. W kwietniu użytkowałem brata Cari. Z psem się poddałem, a z dzieckiem miałem problem ze spakowaniem wózka (w końcu wszedł, ale mało to wygodne). W MSS pies jeździ w bagażniku, albo na siedzeniu w zależności od moich fanaberii
wojzi napisał/a: | Ewentualnie kładziesz ją na podłodze bagażnika. | Posadź sobie na niej mastiffa i zobacz co z niej zostanie
artopoo, silnik 1,3 też daje radę. Tu kolega ma takiego do sprzedania: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=63456
sniegu - 27-05-2011, 11:14
A ja powiem tak szukaj 1.8 ale nie GDI Ja się zarzekałem że GAZ to ZŁOO a sam teraz planuje przerobić szczególnie że sprawdzałem i cari dobrze znosi gaz mam 1.6 ale co więcej koni pod maską to więcej jednak.
Odnośnie psa ostatnio znajomy przewoził u siebie bernardyna i oprócz tego że cielsko wazy 80 kg i zajęło cały bagażnik to wskoczył bez odrapania lakieru na zderzaku a półkę stawiasz w pion i na zatrzask robisz i pies na niej nie usiądzie
A jeżeli nie wiesz to jest jeszcze msx (marzenie) 140 koni trochę ciężko z częściami podwójny rozrząd i takie tam ale nawet to samo ZŁO da się założyć i jeździć jak masz czas i trochę kasy na eksploatację to polecę msx ( tak wiem części drogie i w ogóle ale Ja i tak bym kupił taką )
odnośnie spalania śmiejcie się, ale tępo emeryta czyli 80 do 90 na trasie cari zeszła do 5.8 ale z górki to nawet gaz był puszczany przy 130 to spokojnie z dużą rezerwą 8,5
chociaż jak poszalejesz to pali tyle ile wlejesz
Anonymous - 27-05-2011, 12:21
Ja przejechałem całą Europę z żoną, dwoma psami i pełnym bagażnikiem rzeczy Carismą 1.6 sedan i nigdy nie narzekaliśmy na brak miejsca. Psy także miały fajnie. Spalanie na trasie oscylowało zawsze między 5 a 6 litrów na 100km. Tylko szybki powrót przez Niemcy zafundował nam spalanie 6-8 litrów na 100km, lecz tam prędkość zamiast ~110km/h wynosiła 160km/h+. Carisma 1.6 jest samochodem bezproblemowym, prostym w naprawach.
Ktoś wcześniej zaproponował Galanta EA. Ja - szczerze powiedziawszy - nigdy bym nie polecił Galanta. Pewnie, jest dużym samochodem, PIĘKNYM przede wszystkim, wygodnym z bardzo fajnym silnikiem 2.5v6, lecz... sypie się. Zawieszenie, chłodnica, rdza i wiele, wiele innych rzeczy... Carismę i Galanta mamy z '99 roku. Gdy patrzymy na podłogę - Galant - cały "rudy", Carisma - czarna. Nadkola - w Galancie 2 lata temu były robione reperturki i już po zimie znowu ruda wykwita. W Carismie ori, bez rdzy. Pod maską w Galancie - rdza, Carisma czysta. Chłodnica w Carismie super szczelna - oryginalna, w Galancie kilka tygodni temu chłodnica wybuchła, a wcześniej już co kilka dni trzeba było dolewać płynu. Eksploatacja Galanta jest o wiele droższa. Carisma gdy jest w bardzo dobrym stanie zrobi spokojnie trasę rzędu 3-4 tysiące km w ciągu kilku dni (takie trasy robiliśmy) i nic po drodze się nie stanie, jeżeli chodzi o Galanta - nie jestem taki pewien...
|
|
|