To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Śląskie - śląskie rozmówki na temat Formuły 1 :)

Anonymous - 14-06-2011, 23:40

PS. Panowie jak dobrze pewnie wiecie wrzucam na portal chomikuj.pl wszystkie wyścigi (wraz z kwalifikacjami i często treningami) Formuły 1. Jakby ktoś przegapił któryś to posiadam wszystkie od 2008 roku do teraz.

Link do sezonu 2011:
http://chomikuj.pl/enanth...2a+1/SEZON+2011

Morfi - 15-06-2011, 10:42

Pietrow się wyrobi mysle.
Ale wyścig był super. Schumacher pokazał, że nie zapomniał jak się jeździ w deszczu.
Brakuje mi roberta strasznie :( Mają lepszy samochód od tego w poprzednim sezonie.
Jeżeli pietrow w kwalifikacjach traci do pierwszego niewiele ponad sekundę, to robert tracił by około 0,5 sekundy.

mjsystem - 15-06-2011, 15:52

krzychu napisał/a:
nie od dzisiaj wiadomo że takie powroty nigdy nie wychodzą na dobre (w sensie lubienia przez kibiców)...


Oczywiście dotyczy to Schumiego. Chyba własnie o to chodzi co napisał Krzychu. Jesli ktoś, kto notorycznie zostaje mistrzem i nagle w szczycie jego mozliwości(albo na krańcu szczytu) oznajmia przejście na emeryturę to powinien dotrzymac słowa. Widzę go jako doradcę, sędziego, szefa teamu ale nie "great comeback to F1". Gdyby poszedł w slady Raikonena, to rozumiem, albo postanowił zostać mistrzem w golfie- to byłby szok, ale pozytywny. A tak JCH mnie pyta dlaczego tak uwazam i na prawdę muszę sie zastanowic nad odpowiedzią, bo takie "nie, bo nie" jest niepoważne. :lol:
Myslę, że to taka blokada w akceptacji zmiany decyzji Schumachera. Nazywam go emerytem nie ze względu na wiek(jest tylko o rok starszy ode mnie :mrgreen: ), ale ze względu na jego prawo do bycia rentierem w F1.

Widziałem Roberta w Tv i nie wygląda to dobrze. Życzę mu oczywiści powrotu do pełnej sprawności i do ścigania. Mam nadzieję, że przede wszystkim będzie sprawny do końca życia, bo to chyba priorytet. A jeśli wróci do F1 i jeszcze zacznie jeździć przynajmniej tak dobrze jak do tej pory to sie upiję ze szczęscia. :mrgreen:

Jogurt - 15-06-2011, 16:11

w dzisiejszym dzienniku zachodnim jest wzmianka że kubica miał wczoraj 4-tą operację ręki.
mjsystem - 16-06-2011, 15:43

To był zabieg usuwania zrostów, zabieg, który zwykłemu smiertelnikowi nie grozi(na przykład mnie...). Masz kasę, nie masz zrostów po operacji... Ach... :cry:
Anonymous - 23-06-2011, 16:04

JCH napisał/a:
Jogurt napisał/a:
podobnie zawsze Robert zyskiwał
Na mokrym? Mam wrażenie, że zawsze kończyło się na jałowej gadce naszych komentatorów jak to Robert świetnie jeździ na mokrym a wydaje mi się, że nie miał jakiegoś spektakularnego wyścigu w deszczu. Pamięta ktoś taki :?:

Tak. Monako 2008. Gdyby nie przekroczony limit czasowy wyścigu (2h) Kubica wygrałby wyścig. Hamilton jechał na bardzo starych oponach, co więcej okazało się, że pod koniec wyścigu przebił oponę i tracił ciśnienie w kole. Gdyby kierowcy musieli przejechać jeszcze kilka okrążeń (czyli tyle ile planowo było do przejechania) Hamilton musiałby zjechać na pit stop i straciłby pierwszą pozycję. Kubica był jedynym zawodnikiem z czołówki, który nie popełnił ani jednego błędu w tym trudnym wyścigu. Ostatecznie był drugi.

Jednakże z drugiej strony w tym samym sezonie na Silverstone (GP Wielkiej Brytanii) także na wet conditions zaliczył kiepski start kończąc swój występ na pułapce żwirowej.

mjsystem - 25-06-2011, 01:36

kuzi napisał/a:
Jednakże z drugiej strony w tym samym sezonie na Silverstone (GP Wielkiej Brytanii) także na wet conditions zaliczył kiepski start kończąc swój występ na pułapce żwirowej.


Tak, ale wtedy chyba jedyny raz stwierdził, że jechał po omacku nic nie widząc...

[ Dodano: 25-06-2011, 15:28 ]
No to Panowie blokada mapy i inne próby zmniejszenia róznic pomiędzy bolidami sie nie udały, FIA i tak nie dopięła swego...
A Pan Petrov, podobno wielokrotny mistrz toru Valencji nie wszedł nawet do Q3...

Anonymous - 28-06-2011, 22:11

mjsystem napisał/a:
No to Panowie blokada mapy i inne próby zmniejszenia róznic pomiędzy bolidami sie nie udały, FIA i tak nie dopięła swego...
A Pan Petrov, podobno wielokrotny mistrz toru Valencji nie wszedł nawet do Q3...

Aerodynamika to podstawa. RBR ma ją najlepszą i będzie wygrywać do końca sezonu. Newey, najlepszy konstruktor ostatnich 20 lat po kilku latach ciszy znowu pokazuje swój talent, choć ciągle daleko mu do osiągnięć z czasów Williamsa. Pamiętam jak jeszcze byłem dzieckiem i tak naprawdę to w latach '90 nie było walki Schumacher - Hill, Schumacher - Villeneuve czy Schumacher - Hakkinen. Tak naprawdę była to walka Schumiego z Neweyem...

Co do Petrova to szkoda gadać... Nie emocjonuję się występami Renault, bo po pierwsze temu teamowi brakuje leadera - Heidfeld jest zbyt bezbarwny a Petrow niedoświadczony, a po drugie ciągle słyszy się o ich problemach finansowych... Teraz w paddoku pojawiają się plotki rzekomego zastąpienia Heidfelda Webberem w przyszłym sezonie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

mjsystem - 29-06-2011, 07:39

kuzi napisał/a:
Nie emocjonuję się występami Renault


Coraz częściej się słyszy, że właściciel Renault zamyka drogę powrotu Kubicy, co jeszcze mniej wzbudza empatię do tego zespołu...

[ Dodano: 11-01-2012, 22:25 ]
mjsystem napisał/a:
Coraz częściej się słyszy, że właściciel Renault zamyka drogę powrotu Kubicy, co jeszcze mniej wzbudza empatię do tego zespołu...


tak sie stało, ale teraz z tym złamaniem kostki to juz jakieś fatum...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group