[97-04]Galant EAxA/W - Galant 2.5 V6 - hałas w dolnej części silnika (nagranie)
Owczar - 28-06-2011, 18:25
m6riano, raczej mało kto jeździ tyle co Ty
ziutoon, reanimuj swoją skrzynię. Cytat: | - czy jest gdzieś opis jak rozebrać skrzynię? czy będe w stanie zrobic to sam? |
Jaki jest Twój stan wiedzy nt mechaniki? Kompleksowego FAQ nie ma. Gdzieś pisałem jak ją wyjąć i rozebrać, ale potrzebne jest zaplecze narzędziowe.
ziutoon - 28-06-2011, 18:31
Cytat: | Owczar Jaki jest Twój stan wiedzy nt mechaniki? Kompleksowego FAQ nie ma. Gdzieś pisałem jak ją wyjąć i rozebrać, ale potrzebne jest zaplecze narzędziowe. |
Mój stan wiedzy jest jako taki ale mam wsparcie w postaci brata który coś wie na temat mechaniki samochodowej. Razem wymienilismy silnik w Colcie w jeden dzień
Zaplecze narzędziowe mam więc tu nie ma problemu. Największym problemem jest brak kanału.
Mam manual do Galanta ściągniety z forum ale tam nie mam nic na temat rozbiórki skrzyni. Mam taką książkę SAM NAPRAWIAM do 406 i tam jest to wszystko ładnie opisane. Nie ma czegoś takiego do GALANTA
pozdrawiam
EDIT
znalazłem coś takiego
link
Luk-Galant2.5v6 - 14-07-2011, 00:38 Temat postu: Re: Galant 2.5 V6 - hałas w dolnej części silnika (nagranie) Jakby jakiś łańcuch głośno pracował czy coś w tym rodzaju. Czy jest w Galancie gdzieś łańcuch, np. rozrządu? Zdaje mi się, że to coś odezwało się po wymianie oleju na 5W40 ale nie jestem do końca pewien.
Ładne nagranie jak bym usłyszał kiedyś swoj silnik.Wymieniałem kompletny rozrząd 15tys.temu i sytuacja była ta sama silnik poprostu sobie leciutko"klekotał"po wymianie oleju 10W40 denerwujący dzwiek ustał lecz nie dokońca po wymianie paska wielokilnowego i świec silnik odpala jak w filmie kolegi bezszelestnie
Perfekcjonista - 25-07-2011, 22:49
Kolego na biegu jałowym w tych skrzynicha często terkocze, a to generalnie dla tego że na bardzo niskie obroty spada silnik i drgania przenosi i co kolwiek z luzem zaczyna drżeć i halasować wystarczy obroty gazem podnieść o 100 tak sto nie 1000 i przestaje pewnie być to słychac bo silnik wyrównuje prace i nie pwooduje wibracji, poza tym jak już wielu pisało skrzynie w tym galantach najlepsze nie są i padają synchronizatory. ps: u mnie też skrztynia terkocze czasanim wciasne sprzęgło lub lewarek pociągne lekko w strone krótegokolwiek biegu bez sprzęgła też dzwęk niknie.
PIOTR_FOTO - 22-09-2011, 22:29
Powracam do tematu bo problem nadal nie rozwiązany. Nadal słyszę coś podobnego do dźwięku łańcucha pracującego na zębatce. Ale jedno wczoraj zauważyłem - po zgaszeniu świateł dźwięk w 80% zanika a po zapaleniu długich jeszcze bardziej słychać - czyżby łożyska alternatora? Jak mi się uda pożyczyć kamerę HD to nagram dźwięk w lepszej jakości i jeszcze raz wrzucę.
deejay - 22-09-2011, 22:48
PIOTR_FOTO napisał/a: | Ale jedno wczoraj zauważyłem - po zgaszeniu świateł dźwięk w 80% zanika a po zapaleniu długich jeszcze bardziej słychać - czyżby łożyska alternatora? |
zdemontuj pasek napędu akcesorii i bedziesz pewny swoich podejrzeń
Hugo - 22-09-2011, 23:38
PIOTR_FOTO napisał/a: | Nadal słyszę coś podobnego do dźwięku łańcucha pracującego na zębatce. Ale jedno wczoraj zauważyłem - po zgaszeniu świateł dźwięk w 80% zanika a po zapaleniu długich jeszcze bardziej słychać - czyżby łożyska alternatora? | Wydaje się bardzo prawdopodobne.
PIOTR_FOTO - 23-09-2011, 00:28
Czy w alternatorze jest sprzęgiełko?
robertdg - 23-09-2011, 08:09
Nie
|
|
|