Galant - Ogólne - Galant drogi w utrzymaniu ?
Owczar - 04-10-2011, 08:50
Panowie, zapytajcie PabloGal. Wracaliśmy razem ze zlotu w Wilkasach. Dopóki Paweł wyłączał klimę przy wyprzedzaniu, to mi odjeżdżał. Po włączeniu klimy, nawet gdy schodził do trójki, to jechałem tuż za nim. Ja klimy nie wyłączałem, bo w dieslu różnica jest praktycznie nie odczuwalna. Nie napisałem, że diesel był lepszy w sprincie, bo od zera do setki trzeba było mu wrzucić 4 biegi. Ale pod względem elastyczności i rozpędzania przy dużych prędkościach jeździł bez kompleksów. Był jedynie głośny i awaryjny, gdy jeździło się nim szybko. Nie zapominajmy, że TD ma więcej momentu niż 2.0.
Jedyny istotny aspekt, to że tamten gal był kombi, a mój sedan.
Tomii - 04-10-2011, 09:28
no to tu się zgodzę, diesel na pewno jest bardziej elastyczny ale od 0-100 nie ma szans nawet na właczonej klimie w benzyniaku
konrad0981 - 05-10-2011, 20:10
A jak jest z Diesel'em ? Słyszałem że są dość awaryjne czy to prawda ?
Owczar - 05-10-2011, 21:18
Jak będziesz spokojnie jeździł i trafisz zadbaną sztukę to te 400kkm bez remontu można zrobić. Mój miał już 270kkm i poza tym, że nie dawał rady z moim stylem jazdy, to był w doskonałej kondycji. Zerowe zużycie gładzi cylindrów.
Krzyzak - 06-10-2011, 06:49
konrad0981 napisał/a: | A jak jest z Diesel'em ? |
jeśli chcesz diesla, to dla własnego komfortu psychicznego o Galancie zapomnij - z innych marek wybierzesz dużo lepsze jednostki
podobnie z 2.4 GDI
jeśli Galant to skup się tylko na 2.0 i 2.5 benzyna bo co jak co, ale silniki benzynowe, to japończycy robią niemal doskonałe
|
|
|