Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galant 2.5V6, 1997r, kombi, Warszawa - proszę o
SWEEPER - 19-10-2011, 16:39
OK
kumaty diagnosta jest tylko wtedy, gdy jest uświadomiony i takich dwóch znam - bez zastrzeżeń co do poprawności zabudowy i
Na życzenie kupującego zgłoszę ( co uczyniłem z kolorem nadwozia ) zmianę pojemności silnika.
CMM - CAR MAINTENANCE MANUAL - łopatologicznie - dokumentacja techniczna, serwisowa
podczas obsługi własnego auta zawsze posługiwałem się "manualem" i tam nie znalazłem słowa TIP TRONIC.
Powiedz czy kiedyś korzystałeś z dokumentacji? - np. podczas wymiany silnika w swoim galu?
Owczar - 19-10-2011, 16:55
SWEEPER napisał/a: | Na życzenie kupującego zgłoszę ( co uczyniłem z kolorem nadwozia ) zmianę pojemności silnika. |
Tylko, że ten potencjalny kupujący musi się najpierw zorientować, bo z treści ogłoszenia to nie wynika.
SWEEPER napisał/a: | CMM - CAR MAINTENANCE MANUAL - łopatologicznie - dokumentacja techniczna, serwisowa |
SWEEPER napisał/a: | Powiedz czy kiedyś korzystałeś z dokumentacji? - np. podczas wymiany silnika w swoim galu? |
Wielokrotnie, ale nazwy w nagłówkach tych dokumentów to Workshop Manual raz User Manual, ew electrical wiring. Ze skrótem CMM jak i z jego rozwinięciem w przypadku galanta się nie spotkałem. Skupiałem się raczej na schematach i rysunkach. O AT akurat nie czytałem. Tiptronic na pewno nie został użyty bo to nazwa zastrzeżona.
Teraz sprawdziłem i rzeczywiście Mitsubishi tak nazywało ręczny mechanizm zmiany biegów. Nie używałem i nie słyszałem tej nazwy. Stąd pytanie. Nie rozumiem tylko Twej reakcji. Nie neguję poprawnego wykonania przekładki i daleko mi do tego. Zwróciłem tylko uwagę na istotny fakt braku informacji nt prawdziwej pojemności w ogłoszeniu.
SWEEPER - 19-10-2011, 17:27
Ogłoszenie pisała MOJA KOCHANA ŻONA - czyli nie do końca, poprawnie ale to szczegół
Workshop Manual - tak zgadza się CMM bardziej pasuje do dokumentacji lotniczej w której się poruszam na co dzień.
Ja przy galu robię wszystko sam a ogłoszenie poprawię ( faktycznie mylne dla laików ).
MOJA KOCHANA ŻONA - nie cierpi plastikowego drewna więc kupiłem folię i carbon look zagościł na lusterkach - bo jedno podczas mijania MOJA KOCHANA ŻONA raczyła skutecznie zdezaktywować. Nawiewy i panele boczne zrobiłem na próbę i tak zostało ( od czerwca tego roku ) prawdziwe włókno zostało na obudowie lewarka i osłonie górnej silnika.
Ten "meszek - ALCANTARA" w dawnej wersji był na wszystkich elementach wnętrza lecz delikatnie z płowiał i kontrastował z resztą więc z deski został zdjęty
maska i zderzak były lekko uszkodzone w angolu i zostały tak do dnia dzisiejszego aby MOJA KOCHANA ŻONA nie poprawiła aerodynamiki auta. Brak fascynacji z mojej strony nastąpił drugiego dnia po SWAP-ie kiedy MOJĄ KOCHANĄ ŻONĘ zaatakował słupek pod "kerfurem" w tylne nadkole. Cała reszta jest świadoma i zamierzona a przebieg jak najbardziej oryginalny co wynikało z papierów od angola.
fj_mike - 19-10-2011, 21:33
SWEEPER, wyluzuj
Ja także się nie spotkałem z określeniami o których wspomniałeś. BMW ma właśnie tryb sport, ale poza ręczną zmianą, zmienia się moment przełożeń.
m6riano napisał/a: | Kurde adminy a sami robia OT..ładnie to tak..?;-) |
Ty jesteś pierwszy do offtopa w tym dziale
SWEEPER - 19-10-2011, 22:25
Właściwie to powinienem umieścić ogłoszenie w dziale sprzedam, lecz przyznam się nie chętnie sprzedaje gala bo wtedy zostanie jedno auto i wtedy MOJA KOCHANA ŻONA...
nie będę krakał, przecież to każdemu może się zdarzyć.
Owczar - 19-10-2011, 22:28
Nie dziwię się. Tyle pracy włożyłeś w to auto. A żonę można zawsze doszkolić w jazdach. Jesli dobrze zrozumiałem wielokropek...
SWEEPER - 19-10-2011, 22:40
Bardzo dobrze rozumiesz wielokropek.
Sporo pracy i kasy bo ja angola kupiłem za 7,5tyś razem wyszło do tej pory jakieś 25 tyś
a nosiłem się z VR 4 a niech go kupują.
Żeby nie robić OT, to dodam: dzisiaj pojechałem nim do pracy i stwierdzam spore luzy na górnych sworzniach ( są w podłokietniku ) i do ustawienia zbieżność po wymianie bo kiera lekko krzywa na prostej.
Owczar - 19-10-2011, 22:41
A dawca z którego był roku?
SWEEPER - 19-10-2011, 22:47
w VIN był X więc 99 pierwsza rejestracja czerwiec 2000 rzekomo po inwalidzie lecz papiery oddałem razem ze skorupą
|
|
|