[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Przegląd po 3 latach i koszt w różnych serwisach.
Lucas123w - 16-04-2012, 20:53
4,3 litra tyle na przeglądzie 2 tygodnie temu mi nalali.
Trik - 11-05-2012, 20:40
Dziś Misiek zaliczył przegląd przy 100Kkm. Grafix Białystok. Czas 4,5h razem dwiema kawusiami i z jzadą testową Subaru XV diesel.
Koszt 745,70pln z rabatem 15% (o ile sie nie mylę dla aut starszych niż 3 lata) w tym: sprawdzenie luzów zaworowych, filtr oleum, filtr powietrza, zaprawki i reszta z listy kontrolnej.
Swój olej 140pln (Shel Heliks Ultra 5w40)
Swoje świece 123pln (Bosh FR7SI30)
Luzy zaworowe w normie tj: ssące przy fabrycznym 0,22 +/-0,04 miały odchyłki do +0,02, a wydechowe przy fabrycznym 0,32 +/- 0,04 też miały odchyłki do +0,02.
Przy okazji niektóre elemementy zawieszenia i pas tylny wymagają oczyszczenia i ponownego malowania bo ruda się wdziera. Samo podwozie w bardzo dobrym stanie, nie ma ubytków w tym natrysku fabrycznym ani w powłoce lakierniczej.
auto wypucowane wewnątrz i na zewnątrz.
mkm - 12-05-2012, 05:58
Trik napisał/a: | Przy okazji niektóre elemementy zawieszenia i pas tylny wymagają oczyszczenia i ponownego malowania bo ruda się wdziera. |
Pas tylny czy belka zderzaka?
Ty miałes jakąś szkodę z tyłu?
Trik - 12-05-2012, 11:06
Fakt, belka zderzaka, żle to opisałem. Nie, nie miąłem żadnej szkady z tyłu. Co ciekawe najlepiej złazi farba w część środkowej, za tablicą rejestracyjną.
bastek - 12-05-2012, 12:37
aaa, to grafix badzoe fajny...
ja po 100.000 poza aso, bez zaprawek, ale za to ze świecami (swój miałem tylko olej), i bez pucowania i bez kawy (za to z podwózką do domu po oddaniu samochodu), też z sprawdzeniem luzów - 600 zł.
szefowa moja, po 3 latach (ale 100.000 nie ma) w Parexbudzie - nic nie miała swojego-1500 zł. nie wiem, co jej zrobili, f-ry też nie widziałem
darek_01 - 13-05-2012, 11:13 Temat postu: [CY3A 1.8] przegląd Lancera po 3 latach w Warszawie Cześć,
Czytuję Wasze forum od jakiegoś czasu, chociaż niezbyt dokładnie. Niestety. To mój pierwszy wpis na tym forum a skłoniła mnie do tego wczorajsza wizyta w serwisie Japan Motors w Warszawie (ul. Krasnobrodzka). Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem. Ale powstrzymam się od opinii bo, jak wspomniałem, to pierwszy wpis i kląć nie wypada … Za to opiszę Wam jak to wyglądało.
Umówiłem się na przegląd Lancera po 3 latach, przebieg mały, żadnych skarg nie miałem a więc zapowiadało się na prostą operację. Przybyłem punktualnie, kilka minut przed umówiona godziną. Samochód przyjęto. Poszedłem do poczekalni. Wszystko cacy. W poczekalni są okna na warsztat więc mogłem od czasu do czasu rzucić okiem co się dzieje. Samochód pojechał do myjni, potem stanął na środku hali. I tak zeszła pierwsza godzina. Umawiając się na konkretną godzinę mogliby to lepiej zaplanować. Ale zdarza się, pretensji nie mam. Potem samochód trafił na stanowisko, gdzie po dalszych kilkunastu minutach wreszcie otworzono mu maskę … Przyznam, że nie uważałem i tylko od czasu do czasu patrzyłem w tamtą stronę pochłonięty przeglądem prasy.
Tak minęło następne 50 minut... Telefon że samochód mogę odebrać. Ok. Poprosiłem o listę czynności wykonanych w czasie przeglądu. Hmmm, zdziwienie, bo zaznaczone były takie punkty jak ocena zwieszenia, ocena hamulców (klocki i tarcze) ... a samochód nawet nie był na podnośniku (przynajmniej ja nie widziałem a przecież odkręcenie kół trochę trwa). Wyraziłem sceptycyzm co do rzetelności pracy mechanika. Uprzejmy pan zaproponował mi rozmowę z mechanikiem bo on nie odpowiada za jakość ich pracy. Kto odpowiada ? Ano, mistrzowie ale mistrzów w soboty nie ma (a właśnie była sobota). Czyli kompletny brak nadzoru, facet w recepcji umie tylko przyjąć/oddać kluczyki i wystawić rachunek, nic więcej go nie obchodzi. Na pyskówki nie miałem ochoty, machnąłem ręką, zapłaciłem i opuściłem to miejsce ... na zawsze. Koszt 1000 zł z groszami. Czas spędzony w serwisie- 2 godziny, czas jaki samochód spędził na stanowisku ok 40-50 min (ten czas jest wart odnotowania bo lista czynności przeglądowych jest długa: http://www.mitsubishi.pl/...ynowy_89A.pdf).
Obiecałem panu w serwisie, że napiszę o tym na forum i, że więcej się już u nich w warsztacie nie pokażę. Obu tych obietnic dotrzymam.
pozdrawiam
RYBOSTWOR - 13-05-2012, 12:04
Sam zamierzam zrobić ostatni przegląd w autoryzowanym serwisie właśnie po trzech latach, zwłaszcza, że mi coś brzęczy w silniku jak puszczam gaz przy zmianie biegów tak około 2500 obr/min (łańcuch rozrządu, zawory?). Dotąd robiłem w Markach, i nie jestem zadowolony, skrzynie biegów dwa razy naprawiali i nie naprawili (głośna praca na 1 biegu), dałem sobie spokój, bo 1 używam tylko do ruszania
jaca71 - 13-05-2012, 21:37
Panowie RYBOSTWOR, darek_01, nie dalej jak 3 linijki niżej jest taki sam temat. Jutro ten wątek wywalę albo połączę. Potraktujcie to jako pogrożenie palcem
darek_01 - 14-05-2012, 12:56
nie sądzę aby ten wątek był o tym samym ... ale jeśli mam wybierac między wywaleniem a połaczeniem to ja poproszę o połączenie
Przepraszam za kłopot
bastek - 15-05-2012, 20:56
darek_01, nie mogę się powstrzymać...to samo miałem w moim lokalnym ASiO....
rkowalcz - 05-06-2012, 13:29
A czy ktoś ma fakturę z ASO LIS Kalisz i mógłby napisać ile wyszło za poszczególne części, a ile za robociznę.
Byłem na przeglądzie w ASO Kalisz. Ceny brutto:
Filtr powietrza i kabinowy własny (zamienniki) - 70zł
Olej własny (4L + 1L) (weszło 4,3 L) - 164zł ( w serwisie mają po 45zł za litr, rok prędzej skasowali mnie za pełne litry czyli za 5L).
W ASO:
Filtr oleju - 51zł
Płyn hamulcowy - 41zł
Przegląd - 444zł
tyku - 13-06-2013, 17:25
Przegląd po 3 latach zrobiony w AUTO-KRAK.
Wszystkie materiały własne.
Cena za sam przegląd: 275,40 zł.
Dodatkowo:
- wymiana oleju w skrzyni biegów
- wymiana płynu do wspomagania kierownicy
- wymiana płynu hamulcowego
lukas1 - 15-04-2014, 13:00
Hej,
Mam pytanie, w tym tygodniu musze zrobic seris miska przy 91 tys km, rok temu gdy mialem 74 tys zrobiono mi czynnosci jak przy 80 tys.
wiec teraz chyba przy 91 zrobia to co powinni przy 100 tys.
Moje pytanie, czy tak powinnno byc, to jednak przwie 10 tys km roznicy.
Wiem ze przy 100 wymieniaja swiece i sprawdzja luzy na zaworach ale czy robic to przy 91 tys ?
Poleccie mi dobre ASO w trojmiescie, najpeiej gdynia i oprocz plichty , czekam 2 dni na oszacowanie kosztow ale mysle o innym ASO
pozdrawiam
Trik - 15-04-2014, 16:57
Interwał przeglądowy dla benzynowca: 1 rok lub 20Kkm, w zależności co będzie pierwsze. Jeśli mija Ci rok, a masz mniej najechanych kilometrów to liczą jak za 1 rok a procedurę przeprowadzą jak dla pełnych 20Kkm przejechanych. Świece możesz wymienić samodzielnie przy 100Kkm i wpisać sobie na ostatniej stronie książki serwisowej, luzy sprawdzić wcześniej nie zaszkodzi. Twoja decyzja.
lukas1 - 16-04-2014, 08:53
dzieki ,
jeszcze jedno co to za uszczelka ktora wymieniaja przy sprawdzeniu zaworow???
[ Dodano: 16-04-2014, 09:13 ]
dodatkowe pytako koledzy, czy rzeczywiscie jezeli nie slysze zadnych problemow podczas pracy silnika trzeba sprawdzac te zawory, pytam bo obawiam sie ze ktos po otwarciu nie zlozy spowrotem tak jak byc powinno moze przesadzam ale nieraz slyszalem jak zlota raczka regulowala i popsuła
*Wulgaryzm wykropkowany pozostaje nadal wulgaryzmem - patrz regulamin forum. Za długo jesteś na forum, aby tego nie wiedzieć.
|
|
|