Pajero II - Nietypowe zachowanie napędów
lukas 78 - 02-11-2011, 16:26
duże znaczenie ma temperatura oleju z otoczenia czyli z reduktora jesli na skrzyni miał ponad sto stopni to i na reduktorze można było jajka smazyć a tym samym temperatura oleju w reduktorze wpłynęła na temperaturę oleju w wisko znieniając tym samym jego lepkość chociaż ja wisko tego nie rozbierałem to tak mówi fizyka
jawaldek - 19-11-2011, 15:43
lukas 78 napisał/a: | duże znaczenie ma temperatura oleju z otoczenia czyli z reduktora jesli na skrzyni miał ponad sto stopni to i na reduktorze można było jajka smazyć a tym samym temperatura oleju w reduktorze wpłynęła na temperaturę oleju w wisko znieniając tym samym jego lepkość chociaż ja wisko tego nie rozbierałem to tak mówi fizyka | i to jest najprawdopodobniej przyczyna rozłączenia napędów. Dostałem dziś taką informację że z racji za wysokiej temperatury oleju w reduktorze odpowiedni czujnik przesyła impuls do sterownika który, w celach zabezpieczenia napędów/silnika rozłącza tylny napęd. Takie elektroniczne zabezpieczenie ???? . Widziałem reduktor z L 200 ,raczej dwa reduktory. Jeden ma zamontowane 2 czujniki ???? a drugi 4 czujniki ????? u mnie też są 4 czujniki. Co Wy na taką koncepcję ??
Heilsberg - 19-11-2011, 18:55
Śmiem wątpić w tak wysoką inteligencję czujników. Te czujniki na reduktorze to są od SuperSelecta, nawymieniałem się ich już trochę i na pewno nic żaden z nich nie reaguje na temperaturę. Zwykłe czujniki zwierne, na nieszczęście nierozbieralne a drogie jakby ze złota były. Dwa są w EasySelect, cztery w Superselect.
jawaldek - 19-11-2011, 19:07
Cytat: | Śmiem wątpić w tak wysoką inteligencję czujników. | odebrałeś mi wszelką nadzieję a mechanik nie może znaleźć czasu na rozebranie (ja się na tym nie znam i mam straszne umiejętności do urywania śrub ) reduktora który Mu zawiozłem.
lukas 78 - 19-11-2011, 20:59
też wątpię w tą teorię aż tak inteligentny ss nie jest moim zdaniem
Heilsberg - 20-11-2011, 09:28
Waldku, się nie obraź za czarnowidztwo, ale ta Twoja usterka jest moim zdaniem całkowicie niemożliwa, niespotykana i nikt tu nic nie wymyśli, największy spec. To wypadek jakiego pewnie prócz Ciebie nie miał i nie będzie miał nikt. Jeśli Ci się powtórzy to zmień reduktor, bo przecież masz drugi i powinno być dobrze. W życiu nie dojdziesz co to, chyba, że rozbierzesz w mak stary reduktor i coś ze zwłok da się wywnioskować.
Taka moja rada.
jawaldek - 20-11-2011, 10:18
Heilsberg napisał/a: | W życiu nie dojdziesz co to, chyba, że rozbierzesz w mak stary reduktor i coś ze zwłok da się wywnioskować. | oj tak, masz rację co jest pewne to po rozebraniu każdą część obfotografuję aby sekcji stało się zadość. Heilsberg napisał/a: | ale ta Twoja usterka jest moim zdaniem całkowicie niemożliwa, niespotykana | możliwa, oj możliwa ->> https://picasaweb.google.com/mudmania4x4/OgniskoOffRoad06112011#5672332123700442466 niestety dość długo ładuje się film ale tutaj najlepiej to widać. Cały czas pluję sobie w brodę że nie wyłączyłem przodu na tym podjeździe-->> ciekawe co by się działo. Chyba trzeba by pojechać jeszcze raz tą samą trasą,w obstawie oczywiście, i sprawdzić. A najlepiej zmienić reduktor
Heilsberg - 20-11-2011, 10:49
Źle to ująłem. Teoretycznie niemożliwa , bo praktycznie to widziałem na filmie. Jak bym nie zobaczył, albo gdyby to ktoś inny powiedział a nie Ty to bym nie uwierzył.
rico.1 - 20-11-2011, 13:19
jawaldek napisał/a: | A najlepiej zmienić reduktor | jak brakuje checi do tego to może lepiej skupić się na tej temeraturze oleju, bo przeciez to była pośrednia przyczyna utraty napędu, poprawić chłodzenie, albo nawet dorzucić drugą chłodniczkę (np. od A/T z 2,5TD)
... i wtedy przetestować tamten odcinek
|
|
|