rosomak1983 - 24-11-2011, 10:09 ja bym kupił CA0 a raczej CB0 
Marcin-Krak - 24-11-2011, 10:29
Ty byś kupił obydwa 
Ale nie róbmy OT 
invek. - 27-11-2011, 11:30
O tak, tu masz niezaprzeczalnie słuszność. Tyłeczka CA0 niejedna modelka światowej klasy może pozazdrościć, ale z drugiej strony przód CJ0 jest o niebo, ba, o dwa nieba, ładniejszy i bardziej agresywny. Co do charakterystyki silnika... Na początku w CA0 niezwykłą frajdą było kręcenie go ponad 5k obrotów - czułem się jak dzieciak dopiero co dostawszy 5zł na swojego ulubionego loda. Jednakże po jakimś czasie jego wysokoobrotowa właściwość zaczynała być męcząca, bo jadąc w kilka osób, podróżowanie nie należało już do najwygodniejszych. Już zlecenie ze schodów było bardziej komfortowe. Szczerze powiedziawszy, moc to nie wszystko, drugim ważnym czynnikiem jest przebieg momentu obrotowego przez całą skalę obrotów. Zawsze miałem odczucie, że autko z niżej osadzonym momentem sprawniej przyspiesza i "wsysa w fotel", niż autko z dużą mocą i niższym momentem wyżej osadzonym. Dla kontrastu często miałem okazję jeździć jako pasażer w Mondeo MK1 1.8 i byłem zaskoczony jak to dobrze się od dołu zbiera. W końcu moja ciekawość została rozwiązana na kresce - oczywiście Mondeo poległ sromotnie - co zaskoczeniem nie było, gdyż Fordzik po 5k rpm puchł jak Pudzian po 2 minutach walki. Podczas jazdy natomiast różnica nie jest aż tak odczuwalna. Podsumowując, CJ0 ma bodaj ten sam moment co CA0, tyle, że przy mniejszej prędkości obrotowej, co ukazuje go w pozytywnym świetle na tle codziennego użytku i eksploatacji. Chyba zaczynam się starzeć... 
Oczywiście wszystko wnioskuję z Waszych odpowiedzi. Jak to naprawdę wygląda przekonam się jak sam się przejadę. |
||||||||||
