Off Topic - Stop piratom
Juiceman - 23-11-2011, 16:01
jaceksu79 napisał/a: | Juiceman napisał/a: | może kawki |
masz capucino śmietankowe? |
Wczoraj wyszło ostatnie natomiast znajdzie się jakieś mleko/cukier. A na pewno na SB rano będzie można znaleźć każdy rodzaj kawy
Jackie - 23-11-2011, 16:18
Taaa...prawda jest taka, że jakby sobie taka panienka uzmysłowiła jak BEZRADNA jest na drodze już przy 130 km/h (wspomniany SJS się kłania) to komentarz byłby pewnie inny. 190 km/h Caravellą to tylko w Salt Lake City, w każdym innym przypadku to zagrożenie życia dla innych (kierowcy nie liczę - jak chce sobie rozwalić pusty łeb - proszę bardzo ale bez zabierania ze sobą innych).
Pozdrawiam
jaceksu79 - 23-11-2011, 16:28
Jackie, miło Cię ponownie czytać
Kaucz - 23-11-2011, 17:05
gulgulq napisał/a: | być może ta Caravela kiedyś będzie wyprzedzać Ciebie |
no to wyprzedzi, gonic jej nie będę miał zamiaru.
jaceksu79 napisał/a: | chciałbyś aby taka królowa szos 2 tonową caravellą rozpędzoną do 190km/h zdjęła Ciebie z drogi? |
prawdopodobieństwo takie same jak to, że zdejmie mnie każdy inny użytkownik drogi jadący z mniejszymi prędkościami. zresztą - mam to gdzieś.
viader napisał/a: | . Panna pisała, że to na niemieckim autobanie, tam ryzyko nie jest wielkie i jest to prędkość dozwolona. |
ryzyko wręcz bliskie zeru. gulgulq napisał/a: | myślenie za innych na drodze to pilnowanie właśnie innych by nam krzywdy nie zrobili.. |
raczej ujął bym to tak: ten przede mną zaraz może wywinąc jakiś numer... musze byc na to przygotowany
gulgulq napisał/a: | tak tak samo jakbyś powiedział widząc pijanego wsiadającego za kierownicę: pilnujmy siebie a nie innych |
dwie różne rzeczy.
jaceksu79 napisał/a: | Sorry kolego - ale 190km.h w caravelli jest nie bezpieczne obojętnie gdzie by nie jechała i po czym. |
90 kmh w Tico nie jest bezpieczne obojętnie gdzie by nie jechało i po czym, a jednak kierowcó Tico się nie czepiasz ?
Juiceman napisał/a: | Jak ja lubię czytać tą krucjatę MitsuManiaków i jak się nakręcacie może kawki |
Przestań. Wg mnie siara dla klubu takie spinki
Juiceman - 23-11-2011, 17:14
Kaucz napisał/a: |
Przestań. Wg mnie siara dla klubu takie spinki |
Etaaaam ja tam lubię takie telenowele czytać, w następnym odcinku pewnie wyjdzie, że owa kobieta łamie przepisy mówiące o (nie)bezpiecznej jeździe w danym kraju. I nie ważne jest, że akurat w Niemczech nie ma limitu prędkości który z jakiegoś powodu został zdjęty
jaceksu79 - 23-11-2011, 17:29
Juiceman napisał/a: | w następnym odcinku pewnie wyjdzie, że owa kobieta łamie przepisy |
albo jej nekrolog
Juiceman - 23-11-2011, 17:32
jaceksu79 napisał/a: | Juiceman napisał/a: | w następnym odcinku pewnie wyjdzie, że owa kobieta łamie przepisy |
albo jej nekrolog |
Zobaczymy czekam na premierę odcinka
jaceksu79 - 23-11-2011, 19:01
No ale ten komentarz lali(tzn jeszcze innej jej koleżanki) jest bombowy:
"Jeżdżę bardzo bezpiecznie tak jak i xxxx. Dopasowujemy prędkość do naszego samopoczucia i do warunków na drodze oraz do możliwości naszych aut. Jednocześnie lubimy przez chwilę się rozbujać i sprawdzić możliwości auta. Obie mamy tzw ciężką nogę."
Juiceman - 23-11-2011, 19:34
Normalny komentarz. Też lubię sprawdzić możliwości Gala gdy:
Warunki na drodze są dobre
Możliwości mojego auta/ tj jego stan nie budzi najmniejszych zastrzeżeń dla mnie
No i jest to w ramach przepisów.
jaceksu79 mam takie wrażenie, że na siłę się chcesz przyczepić
jaceksu79 - 23-11-2011, 19:42
Juiceman napisał/a: | No i jest to w ramach przepisów |
patrz bo Ci uwierzę
Tak trochę na marginesie:
Jakiś czas temu sprzedałem galanta 2,5V6 kolesiowi spod Suwałk. Ostatnio tak sobie czytam wiadomości i widzę artykuł... 21 latek jadący mitsubishi nie żyje oraz policjant z forda mondeo... normalne mnie zatkało, bo było podane imię tego młodego człowieka które się zgadzało oraz wiek idealnie się zgadzał. Auta jeszcze nie były pokazane, ani też nie był określony konkretnie rodzaj misia. Po prostu zanim się dogrzebałem fotek byłem zamurowany....(oczywiście nie był to ten samochód ufff..)
ostatni link do tego wypadku jest tutaj
http://www.radio5.com.pl/?id=1&ia=35500
Nie chce żeby to zabrzmiało złośliwie - on też próbował możliwości swego auta?
Juiceman - 23-11-2011, 20:30
Widać nie spełnił kryteriów, które wymieniłem albo owa kobieta z tego wątku.
Jackie - 23-11-2011, 21:08
Kaucz, miałem długiego posta napisanego i sporo podanych przykładów w odpowiedzi na Twój post ale....
No właśnie, co bym osiągnął? Nic, bo jak każdy młody człowiek a co za tym idzie młody kierowca zwyczajnie nie posłuchasz bo "wiesz lepiej" (nie gniewaj się, też byłem kostropaty przez długi długi czas to przechodzi jak mutacja głosu ) dlatego bardzo trzymam kciuki i życzę Ci z całego serca, żeby życie nie weryfikowało Twojej tezy i obyś nie był przykładem na powiedzonko Huberta : mądrość przychodzi z wiekiem, dobrze, żeby nie było to wieko od trumny.
Kaucz napisał/a: | Przestań. Wg mnie siara dla klubu takie spinki |
Pozwól jednak, że o tym co jest a co nie jest "siarą" dla klubu zdecyduje inne grono. Wybacz ostry ton ale jeżeli wezwanie do zachowania rozsądku za kierownicą (a tak traktuję ten wątek) jest według Ciebie siarą to obawiam się, że kompletnie nie rozumiesz jakie idee przyświecały założycielom Mitsumaniaków...
Juiceman, w każdym takim temacie będę się nakręcał jak sprężyna a wiesz dlaczego? Bo być może ktoś choć raz odpuści na drodze, raz przemyśli i być może raz przeżyje. Dlatego jednego razu - warto. Jesteś w Klubie nie od dziś, pożegnaliśmy kilku kolegów, młodych ludzi więc wiesz, że warto walczyć o myślenie i umiejętności na drodze a przede wszystkim warto walczyć o pokorę za kółkiem bo jak czytam tekst:
Kaucz napisał/a: | 90 kmh w Tico nie jest bezpieczne obojętnie gdzie by nie jechało i po czym, a jednak kierowcó Tico się nie czepiasz ? |
w konfrontacji z prędkością 190 km/h to widzę, że doświadczenia za kierownicą niewiele a pewności siebie jak u Hołka...
Pozdrawiam
P.S.
jaceksu79 napisał/a: | Jackie, miło Cię ponownie czytać |
Trudny czas w życiu więc i okazji do pisania mniej
robertdg - 23-11-2011, 21:09
viader napisał/a: | Ale co jest złego w jeździe niemieckim autobanem z v-max? Niemcy robią tak codziennie i ja też bym tak robił. | Odrazu można pomyśleć że jak wjeżdża auto na autobahn to rozpędza się do prędkości bliskich możliwości fabrycznym, szczerze powiedziawszy aż strach właczyć się do ruchu trochę to nierzeczywiste
Wiesz, nie czyni Cię kierowcą to jak szybko potrafisz jechac, nie chce tutaj nikogo urazić, ale piłować fure to każdy głupi potrafi, na drodze liczy się o wiele więcej wazniejszych czynników.
Juiceman - 23-11-2011, 21:27
Jackie napisał/a: |
Juiceman, w każdym takim temacie będę się nakręcał jak sprężyna a wiesz dlaczego? Bo być może ktoś choć raz odpuści na drodze, raz przemyśli i być może raz przeżyje. Dlatego jednego razu - warto. |
Zgadzam się, popieram, podpisuję się pod tym 2 łapkami tylko zastanawia mnie to przechodzenie z skrajności w skrajność
jaceksu79 - 23-11-2011, 22:50
Może jeszcze bardziej wyjaśniając dlaczego mnie ta sprawa tak mocno oburzyła.
Znam tą panią osobiście, jest dokładnie w takim samym wieku jak ja ( czyli po trzydziestce) i jest hodowczynią pewnej rasy psów.
Tak jak pisałem na wstępie, w swoim profilu umieściła zdjęcie zegarów swojego auta jadącego 190km/h z tytułem: caravelka szaleje w drodze do....
Ta droga do.... to była droga na zawody, z zapakowanym na pace stadem psów w metalowych klatkach i z grupą młodych dziewczyn ( co może połowa z nich nie miała skończonej 18-ki). Dalej uważacie, że jest rozsądną doświadczoną kobietą kierowcą?
Nie potrafię tego nazwać jaki to jest szczyt głupoty z jej strony. I co ciekawsze te małoletnie siksy co z nią jechały jeszcze ją popierają, bo było fajnie i jest ona dobrym kierowcą...jeździ szybko i bezpiecznie, wszystkim się podobało, nie czuły się niebezpiecznie, co ja mam do tego skoro to nie ja z nią jeżdżę......itd... Rozmowę którą przytoczyłem to jest tylko cząstka. Są jeszcze inni co piszą, komentarze w stylu " to jest znany widok z moich zegarów", przez Polskie drogi przelatuje się szybko....itd... Jak z taką edukacją na drodze ma być bezpiecznie?
|
|
|