Outlander II GEN Techniczne - [II 2.0 DID] zwichrowanie tarcz hamulcowych
mitsu00 - 27-11-2011, 21:12
jaceksu79 napisał/a: | lodówka pusta a na zewnątrz tak wieje... | To i tak masz lepiej niz ja, bo zawsze wieczorkiem mozesz wyskoczyc do zaby czy na stacje benzynowa.... W SE trzeba planowac zakupy alkoholowe na weekend, bo alko sprzedaja tu tylko w monopolowych, a te niestety sa zamkniete w niedziele
[ Dodano: 27-11-2011, 21:14 ]
krzychu napisał/a: | Przecież to jest obręcz którą jak jeszcze nagrzewasz to ok rozgrzewa się, ale jak chłodzisz gwałtowanie, a środek tarczy jest gorący to wtedy dochodzi do bardzo dużych naprężeń.... | Delikatnie kilkukrotnie staralem sie to opisac, ale widocznie nie za bardzo przekonywujaco
jaceksu79 - 27-11-2011, 21:46
krzychu napisał/a: | a środek tarczy jest gorący to wtedy dochodzi do bardzo dużych naprężeń. |
jak bardzo gorący?
tu masz podpowiedź do mojego pytania
jaceksu79 napisał/a: | http://www.youtube.com/watch?v=c_ItwLcBw5Q&feature=related |
mitsu00, Ciebie też tyczy się to pytanie
jestem ciekawy co tym razem wymyślicie
mitsu00 - 27-11-2011, 22:01
Faktycznie moga sie rozgrzac i to dosyc sporo Raz po wycieczce prawie 400 km nonstop autostrada z predkoscia srednia 150-160 km/h, w trakcie jednego postoju z ciekawosci obejrzalem tarcze z przodu bo cos dziwnie jakby spalenizna pachnialo. Byly tak rozgrzane ze az pojawily sie lekkie fioletowo czerwone przebarwienia. Balem sie juz ze beda do wymiany ale nastepnego dnia juz zniknelo.....
jaceksu79 - 27-11-2011, 22:09
mitsu00, dobra, nie będę już przeciągać rozmowy, bo zaraz nie będę w stanie ( byłem na tym wietrze )
Gdzieś dzwony biją ale do końca nie jesteś pewny gdzie bo:
Nowe/jeszcze nie zmęczone tarcze jeżeli nawet mocno zagrzejesz i wpadniesz w największą kałużę nie wykrzywisz z powodów jak pisałem wyżej o żeliwie.
natomiast jeżeli już tarcze mają ciemny/czarniawy kolor to znaczy, że długo były poddawane wysokiej temperaturze - w tym przypadku (żeliwa, czyli wysoko rozpuszczonego węgla w żelazie) następuje wydzielanie się węgla z roztworu żelaza, a co za tym idzie żeliwo najnormalniej przestaje być żeliwem tylko przechodzi przemianę w stal ( mogącą nawet się hartować i odpuszczać ). Dlatego, spalone tarcze choćbyś toczył to i tak rypnął Tobie szybciutko. po prostu jest to zwykły element eksploatacyjny który nie tylko zużywa się objętościowo ale też strukturalnie.
Co do środka tarczy ham. - jest tam bardzo intensywnie odprowadzane ciepło zarówno przez piastę jak i przez felgę - dlatego nie ma tam jakiś drastycznych temp.
[ Dodano: 27-11-2011, 22:10 ]
mitsu00 napisał/a: | Byly tak rozgrzane ze az pojawily sie lekkie fioletowo czerwone przebarwienia |
to nie był węgiel między fazowy tylko zwykle pokrycie tlenkami na wskutek wysokiej temp.
krzychu - 29-11-2011, 10:02
jaceksu79 napisał/a: |
Co do środka tarczy ham. - jest tam bardzo intensywnie odprowadzane ciepło zarówno przez piastę jak i przez felgę - dlatego nie ma tam jakiś drastycznych temp.
|
Też o tym wiem, ale mam pewne wątpliwości na ile to szybko odprowadza, do tego jak by to miało, aż tak fantastycznie działać to felga raczej powinna przylegać dużą powierzchnią do tarczy, a tam są przeważnie mocne wyżłobienia.... Ale nie ważne....
Co do filmiku już kiedyś widziałem.... tylko nie wiem co chciałeś pokazać.... Jak tarcze jest dobra to taki kolor ma po przejeździ na torze. Tak jak mówię nagrzewanie jej nie szkodzi tylko za szybkie chłodzenie lub jak sam wcześniej stwierdziłeś trzymanie mocno wciśniętego hamulca na światłach po hamowaniu ze 140km/h. Ja zawsze odpuszczam w końcowej fazie a jak się już zatrzymam zaciągam ręczny po takim hamowaniu....
Gunner - 29-11-2011, 14:15
jaceksu79 napisał/a: | wiesz, że to mit dla naiwnych? |
Pozwol wiec ze opisze krotko historie ..
Kolega ,kupil sobi nowke accorda 2.4.Po deptaniu po Gdynii wjechal do jednej z myjnii.
Jakiez bylo jego i moje zdziwienie po wyjechaniu z tej ze myjni !Przy dojezdzaniu do pierwszych swiatel kierownica dostawala takich wibracji ze po kilku hamowaniach mozna bylo by sie nabawic problemow z nadgarstkami.
Wiec to ze nagle schlodzenie stali nie deformuje to totalna bzdeta."Stal lana " jest podatna na odksztalcenie pod wplywem naglych zmiantermicznych!
Dla przykladu-nie wiem czy slyszales ale jest taka zasada ze kola myje sie zawsze ostatnie.
Nie wprowadzaj kolego ludzi w blad!
jaceksu79 - 29-11-2011, 15:53
krzychu napisał/a: | jak sam wcześniej stwierdziłeś trzymanie mocno wciśniętego hamulca na światłach po hamowaniu ze 140km/h. |
cieszę się, że przynajmniej w tej kwestii doszliśmy do porozumienia
|
|
|