Hubeeert - 09-01-2012, 17:15 Klapki niestety będą się zacinać od nagarów. Głębokość? Sądzę, że nie więcej niż do dołu belki. A to już sporo. Mateusz071 - 09-01-2012, 17:31 "Klapki niestety będą się zacinać od nagarów." A jakby mieć czysty silnik i za każdą wymianą oleju robić płukankę? Chyba żeby co jakiś czas ściągać michę i czyścić? A w jaki sposób się zacinają, na zawiasie czy klapka nie szczelnie się domyka? Opowiadaj jakie warianty trenowaliście. Bo może trzeba dopracować tylko konstrukcje klapek  Łatwiej wstawić grodzie z klapkami jak przedłużać smoka i michę przefasonować.
Hubeeert - 09-01-2012, 17:37 Hmm... Im więcej ruchomych części tym więcej szans na to, że się coś spitoli 
Ja u siebie jeżeli wreszcie ruszę (nie wiem kiedy, mieszkanie zjada kasę) to zrobię głębsza michę i pancerną osłonę na nią. Maretzky85 - 09-01-2012, 19:39 Gumowe klapki powinny dać radę
Mateusz071 - 09-01-2012, 20:18 Takie z bazarku prosto z chin 
Xsystoff - 10-01-2012, 00:52 Guma nie poplynie jak sie olej porzadnie rozgrzeje? To przeciez ponad 100*C (a pewnie i pod 120 latem na dluzszym oesie). Maretzky85 - 10-01-2012, 07:46 W subaru imprezach dawało radę, więc myślę, że nie popłynie
Ale my montowaliśmy coswortha 
Mateusz071 - 10-01-2012, 21:49 Gadałem z kolesiem, to w jednym aucie u niego serwisowanym ten patent na gumę 4 lata działa ;] |
||||||
