sveno - 23-01-2012, 22:34
 
MixhaL - 23-01-2012, 23:22 Osobiście uważam że sam tył jest ładniejszy w sedanie( nie licząc legnum) ale światła w sedanie tylne popsuli po liftingu  Przed były zdecydowanie ładniejsze.
Natomiast jeżeli chodzi o linię boczną to dla mnie zdecydowanie wygrywa kombi, jest bardziej dynamiczna i sportowa niż sedana. Ale to tylko moje zdanie. toyociv - 23-01-2012, 23:27 A mawiają, że o gustach się nie dyskutuje ... 
Kombi na pewno wygrywa praktycznością, choć do najbardziej pakownych w swojej klasie nie należy. Dodatkowo kombi do 2000/01 ma nivomaty, co jest OGROMNYM plusem. Jestem pełen podziwu ile galant potrafi "wziąć na klate" pompec - 23-01-2012, 23:30 wrzucam fotki poglądowe z czasów kiedy miałem dwa gale pod domem... 
polaff - 23-01-2012, 23:35
nie no jak widzę je bok siebie to uważam, żę kombi jest zdecydowanie łądniejsze. Może dlatego, że sedan za bardzo podobny jest do Volvo. poza tym powiedzcie ile kobiaków z końca lat '90tych było tak ładne. dziś zaparkowałem obok escort'a kombi, niedalego stała cordoba kombi i ave kombi z 2001roku... Byłem dumny, że mam tego "brzydala" [ Dodano: 23-01-2012, 23:37 ]
toyociv - 23-01-2012, 23:45
Tak się składa, że MK3 widzę codziennie
Zacytowałeś coś innego, niż odpowiedziałeś Chyba ze czegoś nie załapalem.
Nowe Kombi niestety nie są już aż tak pakowne. Scięty tył ogranicza ładowność. A z tym co galant może "wziąć na klatę" chodzi mi i 100% spełniające swoje zadanie nivomaty. Malo który samochód do 2000 roku ma tak ładnie zawieszony tył przy zaladunku ok 250-350 kg, co u mnie niekiedy się zdarza. Avensis w tym momencie siedział w 90% i brakowało amortyzacji. sveno - 23-01-2012, 23:50 pompec, powiedz jeszcze, że te Galanty miały ten sam kod lakieru
pompec - 23-01-2012, 23:52 tylko coś mi się zdaje, że galantów zapakowanych 350kg ładunku było/jest stosunkowo niewiele... kiedyś jak były nowe, to kupowali je ludzie w miarę zamożni (to troche jak dziś Audi A4/A6 czy BMW 5 - kartofli nikt nie wozi), a teraz gdy już nie są nowe są w naszych rękach  czyli pasjonatów... nie mówię, że nikt nie wozi dużych ładunków ale na pewno, zachowując proporcje, mniej niż Passatami czy Mondeo... najlepiej to widać po stanie w jakim jest większość bagażników w naszych "kombich"
nie powiem
polaff - 23-01-2012, 23:57
nie no dobrze zacytowałem. Powiem tak. Miałem modeo MK3 i chciałem kupić nowe auto z salonu, ale nie chciałem mondeo, dopuki nie otworzyłem bagażnika w mondeo kombi. Nie ma większego i bardziej pojemnego auta w tej klasie ( o kasie nie wspomnę..) toyociv - 23-01-2012, 23:58
Zgadza się, cena nowego Galanta podobno była... duuża, bylo sprzedawane jako auto "lepszej klasy" niż passaty, avensisy. Moj Galant natomiast służy do "cięzsziej roboty", stąd nivomaty się idealnie sprawdzają. 5 osob + bagaż niekiedy robi swoje lub bagaznik zapakowany 12 kompletnymi kołami
Aczkolwiek nie znaczy to, że nie dbam o to Chociaż jako pasjonat mam drugie auto, a Galant jest samochodem na codzień.
pompec - 24-01-2012, 00:14
sedan 2,5 V6 podobno w 1998 kosztował 160 tys. zł... kombi pewnie było trochę droższe...
można wiedzieć jakie? Juiceman - 24-01-2012, 00:45
172k PLN kombi  z 97.
toyociv - 24-01-2012, 00:59
Toyota MR2 SW20 utrzymana w stanie idealnym z różnymi modyfikacjami. Jedno jest pewne - poza japończyki nie wykraczam
Odnośnie Galanta i jego ceny : Też słyszałem o takiej kwocie, ale nie pisałem pierwszy, żeby się nie osmieszyć. Ale to jednak realne. Czyli cena przekraczala kwote zakupu A6 i bmw 5 (strzelam)... Jakby nie patrzeć - cena była mocno wygorowana. MixhaL - 24-01-2012, 01:03
Dodaj 20cm bagażnika do galanta i można wtedy porównywać 
A co powiesz np o Buick Roadmaster, ktory to ma ponad 5.5m dlugosci (jest jeszcze kombi ktore ma cos kolo 6m dlugosci tylko zapomnialem jak sie nazywa)
pompec dzięki za fotki, patrząc na nie zdecydowanie kombi jest ładniejszy od sedana 
pompec - 24-01-2012, 01:10 1997 12 743,16 (1061,93 x 12) 1998 14 873,88 (1239,49 x 12) 1999 20 480,88 (1706,74 x 12) 2000 23 085,72 (1923,81 x 12) 2001 24 742,20 (2061,85 x 12) 2002 25 598,52 (2133,21 x 12) 2003 26 417,64 (2201,47 x 12) 2004 27 474,84 (2289,57 x 12) 2005 28 563,48 (2380,29 x 12) 2006 29 726,76 (2477,23 x 12) 2007 32 292,36 (2691,03 x 12) 2008 35 326,56 (2943,88 x 12) 2009 37 235,52 (3102,96 x 12) 2010 38 699,76 (3224,98 x 12) to są przeciętne zarobki od 1997 do 2010 (źródło: money.pl)
Gal w tamtych czasach był wart 160 pensji  to tak jak by teraz kosztował ponad 500 tys. zł 
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
