To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Pedał hamulca wpada do podłogi

gołąb - 25-01-2012, 18:57

Klocki nie powinny mieć znaczenia...plecho1, zadał Ci pytanie - jak było przed wymianą płynu....
Jak wymieniasz płyn hamulcowy w aucie z abs to sama pompa przeważnie też musi być poddana procesowi odpowietrzenia.. Ja stawiam na to.... z resztą napisałem to już w trzecim poście...

polaff - 25-01-2012, 20:39

gołąb napisał/a:
Klocki nie powinny mieć znaczenia

nie żebym był ułomny, ale...
znam budowę i zasadę działania układu hamulcowego. Jednak nie kumam dlaczego u mnie miało to tak ogromne znaczenie. Dziś dosłownie przed chwilą wymieniłem klocki, na których było może z 7mm okładzin na nowe i nie ma żadnej różnicy w wysokości pedału.
Jednak gdy wczoraj zamieniłem klocki z okładziną o grubości około 1mm na klocki z okładziną ~7mm pedał podniósł się do normalnej wysokości.

Układ hamulcowy galanta zaskakuje pod każdym względem.

deejay - 25-01-2012, 23:07

polaff napisał/a:
ja Ci mówię, że to klocki, ew. również zjechane- za cienkie tarcze.


To nie ma nic wspólnego z objawami :!:

Usterki są dwie , albo zapowietrzony układ , albo pompa przepuszcza do wnetrza serwa .

polaff - 25-01-2012, 23:11

logika tak nakazuje.
przeczytajmój post powyżej nie wiem z czego to wynika ale tak u mnie było!

plecho1 - 25-01-2012, 23:11

Widocznie u ciebie przy maksymalnie zużytych klockach coś cofało tłok w zacisku bardziej niż powinien się cofać przez co ilość płynu podawana przez pompę była niewystarczająca aby docisnąć klocki do tarczy. Albo to była wina zewnętrznego uszczelniacza tłoka albo czegoś w prowadnicach.
deejay - 25-01-2012, 23:15

To na 99% masz układ hamulcowy nie sprawny mowa tu o zaciskach , objawem tego co napisałes jest przycieranie sie prowadnic , jesli klocki sie konczą i np. górna prowadnica sie przyciera to zaciś nie pracuje w "osi" tylko "staje "ukosem " nie wiem jak ci to wytłumaczyc :?: chyba rozumiesz mnie o co mi chodzi ?
polaff - 25-01-2012, 23:15

myślę, że w każdym galu tak jest tylko nikt przez Wasze zboczenie na punkcie hamulców tego nie zauważył ;/
deejay - 25-01-2012, 23:16

polaff napisał/a:
myślę, że w każdym galu tak jest tylko nikt przez Wasze zboczenie na punkcie hamulców tego nie zauważył ;/


Nie ma czegoś takie w żadnym samochodzie , uwierz mi :wink:

plecho1 - 25-01-2012, 23:19

Przy sprawnym układzie też z czymś takim w żadnym aucie jeszcze się nie spotkałem.
deejay - 25-01-2012, 23:21

Cisnienie w układzie ( zacisku) czy to przy nowym i kończącym sie klocku jest takie samo !

Ps. Twój opisamy "objaw' moze miec wpłym na twoje problemy z układem hamulcowym czego wynikiem jest krzywienie sie tarcz przednich.

polaff - 25-01-2012, 23:22

deejay napisał/a:
Nie ma czegoś takie w żadnym samochodzie
j aparę aut zajechałem na śmierć i nigdy krzywych tarcz nie widziałem...

[ Dodano: 25-01-2012, 23:25 ]
deejay napisał/a:
Twój opisamy "objaw' moze miec wpłym na twoje problemy z układem hamulcowym czego wynikiem jest krzywienie sie tarcz przednich

rozwiń. może dojdziemy do rozwiązania problemu hamulcami miśku

deejay - 25-01-2012, 23:28

polaff napisał/a:
rozwiń. może dojdziemy do rozwiązania problemu hamulcami miśku


bez auta nie ma diagnozy , nie jestem wróżka i nie wiem co tam sie dzieje ?

plecho1 - 25-01-2012, 23:31

Kiedy zapiekają się prowadnice, to klocek przy tłoczku zawsze jest przy tarczy a pomiędzy drugim i tarczą robi się coraz większa szczelina gdyż stoi on w miejscu względem tarczy a tłok z klockiem z drugiej strony dociska tarczę, wyginając ją, do tego zablokowanego klocka. Im ta szczelina jest większa, w miarę zużycia tego zablokowanego klocka, tym tarcza jest bardziej wyginana w jego stronę.
deejay - 25-01-2012, 23:38

Na punkcie hamulców mam bzika :wink: , nawet u siebie w serwisie zwracamy i poswiecamy szczególna uwage na układ hamulcowy . Podstawa to wszystko pożądnie wyczyszczone , samo prowadzenie klocka i prowadnice to elementy bardzo wazne i odpowiedzialne za prawidłowe funkcjonowanie układu . Prowadnice w Galancie powinny swobodnie pracować , oczywiście lekko przesmarowanie smarem do prowadnic najlepiej ATE. Sam zacisk i jego tłoczki powinny pracowac bez utrudnien i równomiernie "wychodzić" w przypadku dwutłoczkowych. To sa najważniejsze uwagi i zalecenie w obsłodze układu hamulcowego . Tak samo powierzchnia piasty do której przylega tarcza powinna byc idelanie wyczyszczona i nie posiadac zadnych nieczystości i zniekształceń .

[ Dodano: 25-01-2012, 23:41 ]
plecho1 napisał/a:
Kiedy zapiekają się prowadnice, to klocek przy tłoczku zawsze jest przy tarczy a pomiędzy drugim i tarczą robi się coraz większa szczelina gdyż stoi on w miejscu względem tarczy a tłok z klockiem z drugiej strony dociska tarczę, wyginając ją, do tego zablokowanego klocka. Im ta szczelina jest większa, w miarę zużycia tego zablokowanego klocka, tym tarcza jest bardziej wyginana w jego stronę.


Rozumiem że kolega chyba nie ma problemu z hamulcami , że tak ładnie pisze :wink:


Polaff tutaj lektura dla ciebie , poczytaj :wink:

http://www.hamulce.net/obsluga.pdf

Hugo - 26-01-2012, 00:08

deejay napisał/a:
Rozumiem że kolega chyba nie ma problemu z hamulcami , że tak ładnie pisze
Pewnie nie ma, bo nie ma Galanta :wink: Żart.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group