Maxim - 18-03-2012, 09:27 Mi terkotało od samego początku podczas skręcania- naturalnie zgłosiłem to do serwisu i na gwarancji bez problemów wymieniono mi na nową przekładnię kierowniczą, co rozwiązało problem. Jeśli ktoś ma problem z dziwnymi dźwiękami to trzeba zgłaszać, bo później może być problem. Lobuz33 - 01-12-2013, 19:52 Witam, czy ktoś rozwiązał tą sprawę z terkotaniem... zaczyna mnie to coraz bardziej denerwować, do tego doszły mi piski w przednim lewym kole... wiewioor - 02-12-2013, 10:22 tyrkotanie - przy skręcaniu kół (mocno wychylonych) może również być spowodowane łożyskiem na kolumnie mc`pherson`a. Lucas123w - 16-12-2013, 15:15 Teraz po zasyfionych ulicach i pierwszym ataku zimy, zaczęło delikatnie trzeszczeć przy skręcie. Pojechałem na bezdotyk i obfite płukanie mcpersona, jak ręką odjął, znowu mam ciszę i spokój. Lepiej nie czeka aż będzie terkotać cały czas tylko dokładnie przemyć, wydaje mi się iż za długo nie myte zasyfia w pewnym momencie łożysko i wtedy samo przemywanie już nic daje. bubel90 - 22-12-2013, 18:27 Tez to mam. Pojechałem do ASO i po opisaniu pani ktora przyjmowala zlecenie wiedziala co to. Podobno wada fabryczna: góre mocowanie McPershona. Zamawiaja czesci i zobaczymy czy przejdzie ale mam nadzieje ze tak. Wszystko robione oczywiscie na gwarancji Lucas123w - 22-12-2013, 20:50 bubel90, wymienią i po pewnym czasie wróci  chyba że coś poprawili
U mnie to wróciło jak wyżej pisałem po pierwszych dniach jak więcej piachu było na ulicach. RalfPi - 22-12-2013, 22:07 U mnie strzykało/grzechotało z okolicy kolumny kierownicy - miałem jechać na wymianę łożyska w kolumnie MCPhersona, ale nie pojechałem, bo objaw był rzadki (raz na 15min).. Obecnie nie ma z żadnego grzechotania 
Nie wiem, czy to dobrze (że może to tylko syf przeszkadzał), czy źle (łożysko rozsypało się dokumentnie) - nie jestem mechanikiem. bubel90 - 24-12-2013, 10:22 Lucas123w, w sumie mnie to rybka bo zostawiam im tego Lancernika w rozliczeniu a biore ASX-a  ale to bardzo niedobrze jak wraca...
gaciar - 05-05-2015, 15:02 Witam, Ja mam podobnie - w deszczowe dni, lub nad ranem kiedy jest wilgoć od ziemi chrobocze przy skręcaniu przy wolnej jeździe i parkowaniu. Natomiast jak auto parkuje w garażu to nie ma tego zjawiska, więc wiem, że w 100% za ten stan odpowiedzialna jest wilgoć w zawieszeniu. Co więcej - jak pojeżdżę w trakcie deszczu to jeszcze większy hałas jest z tyłu - na leżących policjantach i zakrętach coś wali tak jakby w bagażniku się gaśnica rozbijała po całej wnęce. Wstyd kogokolwiek przewieźć autem bo zaraz pytają czy się tłumik nie urwał 
W suche dni cisza i spokój... Czy ktoś zna rozwiązanie problemu? Vertigo80 - 06-05-2015, 19:17 Grzechotanie/terkotanie przy małych prędkościach ze skrętem kół też u mnie występowało. Pomogło przesmarowanie gum przednich amortyzatorów. Dokładnie gdzie co i jak Ci nie powiem. W ASO Rybnik znali temat. Pozdrawiam, Dawid michaello - 07-05-2015, 09:47 Mnie z kolei terkotanie zniknelo po wymianie końcówek drążków kierowniczych, słyszalne szczególnie podczas manewrowania na parkingu. Barth_80 - 16-05-2015, 18:31 Oczywiście w każdym przypadku przyczyny tych odgłosów mogą być różne. U mnie nie było żadnej awarii i pomogło przeczyszczenie sprężonym powietrzem górnego mocowania amortyzatora (tam, gdzie montowana jest rozpórka). Podobno jest tam stosowana jakaś plastikowa podkładka, pod którą zbiera się brud i piasek (rzeczywiście zawsze po zimie mam przy kielichach dużo brudu). Na każdym przeglądzie prosiłem o powtórzenie operacji... Grzegorz42 - 16-05-2015, 20:22 Witam, Ta plastikowa podkładka, pod którą zbiera się brud i piasek to łożysko amortyzatora przedniego (zwane często łożyskiem kolumny McPhersona). Łożysko jest montowane pomiędzy oporę górną sprężyny (tak zwaną blachę osadzenie łożyska),a górne mocowanie amortyzatora. willliam - 07-10-2015, 18:48 Witam Dziś ponownie zaczęło mi grzechotać przy skrętach, aż mnie szlag trafiał. Oczywiście na progach również skrzypiało. 7-10 stopni... czy to kwestia zimna? Przemyłem dokładnie na myjce i parę dni był spokój ale problem wraca np. rano gdy jest wilgoć. Czytałem posty i jest kilka rozwiązań, za co się wziąć najpierw? [ Dodano: 10-10-2015, 00:03 ] Dziś odczuwałem ten chrobot na progach w taki sposób, jakby podwozie było mocowane luzem na drutach. Nikt nie poradzi? willliam - 10-10-2015, 13:07
Jeżdżę spokojnie ale przyznam, że to dość drastyczna metoda 
Również odczuwałeś na hopkach, że zaraz cos Ci odpadnie? I co znaczy przegoń na hopkach? Wjechać 100km/h na próg?
|
||||||||
