[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Lancer X inform to złom?
Van_Adam - 26-03-2012, 18:29
Mam fabryczne stalówki 16". Doczytam w instrukcji jakie tam to ciśnienie chcą.
Fakt. Lancer jest w środku prosty. Ale taki ma być. Tylko niech bedzie solidny!
Luk - 26-03-2012, 21:38
Złom, to może przesada, u mnie w środku nic nie skrzypi, ale za to zaczęło coś brzęczeć w tylnych drzwiach od głośnika, jak lecą basy Strasznie nie chce mi się rozbierać drzwi...
U mnie przy 16" zalecane ciśnienie 2.2. te 2.5 to trochę za dużo.
maniax86 - 26-03-2012, 22:31
hmmm u mnie tez nic sie nie dzieje.... nic nie skrzypi ani w zawieszeniu ani w plastikach.... zawieszenie mi jedynie skrzypiało jak były mrozy po -20 stopni.... skończył sie mrozy to przestało skrzypieć..... a co do plastików hmmmm brat ma honde civic od niedawna.... i plastki tez tam są kiepskiej jakości tyle że "bajeranckie" kształty mają..... a komfort jady jest jednak lepszy w lancerze.... dużo lepiej tłumi nierówności niż na przestarzałej belcę skrętnej civic..... każda nierówność siedząc z tyłu w hondzie to jest łup, łup, łup...
gzesiolek - 27-03-2012, 08:51
maniax86, a u siebie w Lancerze jezdzisz z tylu?
Tak sie tylko pytam...
Bo generalnie z tylu w 90% aut komfort jazdy jest mniejszy
ale przyznaje ze nie jezdzilem wiecej Civiciem 5D, ale w 4D zawieszenie jest jak dla mnie az zbyt wytlumione i komfortowe... w Lancerze jednak jak jade czuje co sie dzieje z kolami i przez jakie nierownosci przejezdzam w Civicu jakos tak gumowato mi sie jezdzi... niby sie trzyma nie specjalnie gorzej od Lancera (w sedanie tez jest wielowahacz), ale wlasnie ta gumowatosc sprawia takie wrazenie, ze czlowiek nie ma zaufania do auta...
Z cisnieniem nie przesadzajcie ja wiekszosc roku mam 2.3-2.4 i nic nie skrzypi od tego... ot Van_Adam ma cos zle poskladane wewnatrz i nie zdziwilbym sie jakby to byla wina serwisu, ze przy montazu alarmu czy czegos cos zle zlozyl...
Ale u mnie jak sie tunel srodkowy telepal (nawet nie odglosami, ale delikatnie wystarczylo pchnac i sie ruszal) to w 5 minut podczas przegladu poprawili...
RalfPi - 27-03-2012, 08:55
maniax86 napisał/a: | ... a co do plastików hmmmm brat ma honde civic od niedawna.... i plastki tez tam są kiepskiej jakości tyle że "bajeranckie" kształty mają..... a komfort jady jest jednak lepszy w lancerze.... dużo lepiej tłumi nierówności niż na przestarzałej belcę skrętnej civic..... każda nierówność siedząc z tyłu w hondzie to jest łup, łup, łup... |
Też słyszałem taką opinię.. że w Hondzie trzęsie strasznie..
Co do komfortu jazdy to z moich doświadczeń mogę napisać tak:
C3<Panda<Rio<Ceed=Lancer<A6. Z kuzynem jechałem Audi A6 (2.0 Diesel), to zwyczajnie wszystkie nierówności super zbierał. Lancer jest dość twardy, ale komfortowy - wracałem z Łodzi do Szczecina, z postojem na telefon, i nie czułem specjalnie zmęczenia - ba.. nawet nic mnie nie bolało.
Miejmy nadzieję, że w Twojej furce trzaski miną, a zawieszeniem się nie przejmuj - nie jest to Audi za 150k, a jedzie się 2xlepiej jak w C3 czy Pandzie.
Pozdrowienia!
PS Jak zmieniałem opony na zimówki to mi facet do 2.3 bara napompował. Więc te 2.5 to jest zbyt dużo! "odpuść" trochę temat i daj znać co i jak
maniax86 - 27-03-2012, 14:52
gzesiolek, tak dla próby jechałem z tyłu kilka razy w lancerze jak brat prowadził.... jeszcze troche pojeżdże od brata hondą i bede mógł walnąć w miare rzetelne porównanie lancer VS civic... bo nie zauważyłem takiego jeszcze
gzesiolek - 27-03-2012, 16:15
Ja tam pare razy pisalem o odczuciach Civic 4D 1,8 vs Lancer 4D 1,8 (w pracy) vs Lancer 4D 1,5 (w domu)
Van_Adam - 28-03-2012, 10:52
Czyli rozumiem że to normalne że przy temp. ok 0 st. C będzie słychać z tyłu trzeszczącą gume?
Luk, też to mam. Trochę basów i drzwi też trzeszczą.
Jak mi nie zrobią tych plastików to zastanawiam się nad oklejeniem kokpitu folią termokurczliwą. Nie będą wtedy takie twarde tylko czy przestaną trzeszczeć - oto jest pytanie.
Odpryski też mam. Podobno to od kamieni. Ale jakoś np. audiki nie są tak poobijane, a jak siądziesz do środka to czuje się to coś... Fakt, że to audi i za to coś się też płaci ale wykonanie jest moim zdaniem lepsze zarówno na zewnątrz jak i w środku. Ale tą minimalną wytrzymałość lakieru mogli zachować. Nie słyszałem też żeby honda, hyundai albo jakaś inna marka miała podobne rewelacje z lakierem. A może trzeszczące plastiki to wina ich ilości. Porównując do astry f, peugeota 206, pandy i freelandera widać, że w tych kokpit jest z kilku części w tym jednej dużej bryły kokpitu. Lancer jest jakby zrobiony z odpadków. miliony małych kawałków. Jakby nie można było tego zrobić w jednej bryle i ew. dołożyć kilka elementów typu panele do obsługi nawiewu itd.
gzesiolek - 28-03-2012, 11:33
Van_Adam, u mnie nic nie trzeszczy podczas normalnej jazdy, zdarzylo sie z 1-2razy przez 3 lata ze cos uslyszalem przy przejezdzaniu przez wieksza hopke... ale nie tak, zeby sie musial tym przejac...
Co do Audi, to we wnętrzu wyraźnie widać różnice w cenie... bo rozmiarowo Lancer jest najbliższy do A4... a cenowo A4 to 2-3x cena Lancera...
Jakbym mial wybrac nie patrzac na cene nie ma porownania...
Co do lakierow to generalnie rewelacje sa dosc czeste u wiekszosci marek, ale niestety Lancer sie wyroznia bardzo in minus...
Van_Adam napisał/a: | Lancer jest jakby zrobiony z odpadków |
Bo tak jest... plastiki we wnetrzu to wyrazny przyklad eko-materialow z przetworzenia
Ale u mnie sie trzymaja i sa zmontowane jak nalezy...
Aha, ale musialbym byc nielada hipokryta zeby teraz dyskredytowac auto przez to ze plastiki sa takie a nie inne... widzialem co bralem i dokladnie sie zastanowilem w momencie podejmowania decyzji... a w tej klasie cenowej rewelacji w zadnym modelu nie bylo... przynajmniej nie takiej, zeby mnie od plastikow w Lancerze odrzucalo...
Luk - 28-03-2012, 13:25
Van_Adam napisał/a: | zastanawiam się nad oklejeniem kokpitu folią termokurczliwą. Nie będą wtedy takie twarde tylko czy przestaną trzeszczeć - oto jest pytanie |
Co wy ludzie z tymi plastikami?? Macacie je czy jak?? Ja jak prowadzę, to trzymam ręce na kierownicy, a jak nie prowadzę to nie macam deski...
Van_Adam napisał/a: | Czyli rozumiem że to normalne że przy temp. ok 0 st. C będzie słychać z tyłu trzeszczącą gume? |
U mnie skrzypią i z przodu i z tyłu, ale tylko przy przejeżdżaniu przez spowalniacze.
maniax86 - 28-03-2012, 13:37
Van_Adam, audi to marka premiumn wiec i wykonanie jest odpowiednie dla marki należącej do tej grupy, wiec nie ma co porównywać z lancerem. Też nie rozumiem do końca podniecanime sie tymi plastikami cały czas.... każdy widział co kupował... Jakościąnie powalają to fakt.... ale na dzień dzisiejszy nie mam nigdzie nawet najmniejszej ryski... nawet żadnego odbicia od pasów ani na progach gdzie co chwile się zadziera buciorami....
Van_Adam - 28-03-2012, 20:20
Ciśnienie w oponkach 2,3. Czyli uważacie że samochód na 60 tys. ma prawo do słabej jakości wykończenia? Wydaje mi się że za 60 tysi to już ma być konkret i mitsu mogło się bardziej postarać.
simij - 28-03-2012, 22:55
Van_Adam napisał/a: | Ciśnienie w oponkach 2,3. Czyli uważacie że samochód na 60 tys. ma prawo do słabej jakości wykończenia? Wydaje mi się że za 60 tysi to już ma być konkret i mitsu mogło się bardziej postarać. |
Popieram. Porządnych materiałów mamy prawo oczekiwać dopiero w segmencie premium? Producenci szukając zysków oszczędzają na czym się da - i niestety jest to zazwyczaj kosztem klientów. Mi akurat nic nie skrzypi ale po miesiącu użytkowania kolumna środkowa przy skrzyni biegów jest porysowana...od plastikowego guzika mojej kurtki...
suchysusz - 29-03-2012, 00:30
Van_Adam napisał/a: | Czyli rozumiem że to normalne że przy temp. ok 0 st. C będzie słychać z tyłu trzeszczącą gume? |
Nie wiem czy mówimy o tym samym, słychać to szczególnie jak auto jest zimne, takie jakby cykanie gdzieś z okolic tylnej kanapy za fotelem kierowcy?
Dostaje szału od tego dźwięku, w nowym aucie :/
matraks - 29-03-2012, 00:36 Temat postu: Re: Lancer X inform to złom?
Van_Adam napisał/a: | Auto kupione jako nowe za 61 tysi jest gorszej jakości niż żabojad za 9tys. No sorry ale to jest kpina moim zdaniem. |
Zaplaciles 60tys zl. za nowy samochod a wymagania masz za 300tys zl Cos mi sie nie chce wierzyc z tymi plastikami. Mialem kilka razy przyjemnosc przejechac sie Lancerem X i musze powiedziec, ze jakosc montazu jest naprawde dobra, chociaz plastiki troche twarde w dotyku... Ale o zadnym skrzypieniu nie ma mowy.
|
|
|