To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA2A/W 2.0] Gdzie zamontować gaśnice i ile ona ma mieć litr

mar111cin - 01-04-2012, 01:30

Powiem co można z taką pół kilową gaśnicą zrobić.

kilka lat temu, jednej babce na drodze zapaiło się audi, chyba instalacja się zapaliła.
Ojciec pobiegł gasić taką gaśnicą, razem z kilkoma innymi osobami, co też takie posiadali.
Efekt był taki, że dopiero strażacy jak przyjechali to coś zdziałali. Taka gaśnica tylko na chwile dławiła ogień i zero gaszenia, bo się szybko kończyła.

Gaśnica w aucie jest w celach czysto prowizorycznych

Anonymous - 01-04-2012, 03:32

http://www.youtube.com/wa...feature=channel

nie wierzę w skuteczność małej gaśnicy w aucie, wożę bo takie są przepisy. Obym nikt z nas nie musiał się nigdy przekonywać o jej skuteczność...

m6riano - 01-04-2012, 11:25

Kiedyś mi i moim kolegom zapalił sie bitex w poldku...podczas kręcenia bączków(na rozlanym zużytym oleju) w starej fabryce Ursusa...ugasiliśmy..........
póllitrową kolą...;-)

polaff - 01-04-2012, 11:37

Derpin napisał/a:
http://www.youtube.com/watch?v=2j91LpRmduo&feature=channel

nie wierzę w skuteczność małej gaśnicy w aucie, wożę bo takie są przepisy. Obym nikt z nas nie musiał się nigdy przekonywać o jej skuteczność...

dlatego właśnie mam do tego olewający stosunek. Gaśnicą, która jest wymagana - zakłądając, że jest sprawna (a w świetle przepisów nie musi być) co najwyżej ognisko można ugasić i to nie za duże...

seb96222 - 11-04-2012, 16:47

Ja mam w podlokietniku schowana . Wyciagnalem schowek i weszla idealnie.
Tomek - 11-04-2012, 19:37

ja mam pod siedzeniem pasażera, dostępna z fotela kierowcy jednym ruchem ręki
SirSinner - 16-04-2012, 21:58

Jeżeli poważnie podchodzicie to tematu gaszenia pożaru, jakiegokolwiek, a nie tylko spełnienia wymogów przepisów ruchu drogowego, to zainwestujcie proszę w GAŚNICE a nie w coś co wygląda jak ona.
Byłem świadkiem gaszenia samochodu 5 gaśnicami z marketu: 3 nie wypaliły, 1 gość nie doświadczony lecąc do samochodu wystrzelił i jak dobiegł to już jej nie było, ostatnią ledwo psiknął pod maską i już jej nie było. A samochód dalej fajczył się w najlepsze.
Drugi raz miałem się okazję o ich beznadziejności przekonać się jak u dziadków zapaliło się drzewo na opał w piwnicy, efekt ten sam...

Mam to szczęście posiadania gaśnicy halonowej, która jeździ w bagażniku z lewej strony, zamocowana dorobionymi klamerkami.
I polecam jak już to wydać 100-120 PLN na gaśnice 3-5kg i podobnie zamontować.
Wtedy macie szanse pomóc sobie lub komuś na drodze.

Ps. Co do wyciagania gaśnicy z załadowanego bagażnika, uwierzcie że adrenalina czyni cuda :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group