To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Galanta! - Chcę kupić Galanta i mam kilka pytań.

zichu - 12-05-2012, 22:44

Krzyzak napisał/a:
dużo zależy od
...jezdni:) gdzieś jechalem drogą gdzie był na stary asfalt nałozony nowy(na calej szerokości). na starym był szym na nowym cisza i znowu szum i cisza i znowu szum:)
sampler - 13-05-2012, 09:40

to tez zalezy od opon. Czy mamy opony symetryczne czy asym jaki wzor bieznika i szerokosc.
zichu - 13-05-2012, 09:54

dokładnie. wiec porównywanie samochodu czy jest głosny czy nie...cóż. w takich samych warunkach ale to jest praktycznie nie do zrobienia:)
freezoneq - 13-05-2012, 15:35

Cóż, zmartwiliście mnie trochę. To znaczy, tym porównaniem do B5.
Wczoraj przejechałem ok. 150km z prdk. powyżej 100km/h, praktycznie non stop.
Gdybym miał jechać tym audi kilkaset km... nie wiem czy bym się zdecydował na tak długą podróż tym autem.
Mam nadzieje, że galanty ok. 2000r. produkcji, nie są jeszcze tak wytłuczone jak te starsze. Ramki w drzwiach to nie tylko przypadłość Galanta. Sam poprawiałem ułożenie ów ramek w A4. Niby nic trudnego, no i auto ma już swoje lata. Nie zapominajmy też o polskich drogach, na których drzwi opadają na zawiasach.

Derpin, - jeżdżę głównie trasami ze względu na miejsce zamieszkania... dlatego jestem trochę zmartwiony tym porównaniem. B5 - A4 czy pasek, to na prawdę nie są ciche auta... no chyba, że te po lifcie i z końca produkcji.

Jestem wychowany głównie na dużych autach. W mojej rodzinie nigdy nie było małych samochodów. Zawsze stare duże audi, mercedesy, lancia wuja, itd. Myślę, że dlatego sam powoli decyduję się na limuzynę a nie hatch. Tzn. brałem pod uwagę Leona, przyznaję. Problem w tym, że to tak naprawdę Golf z gorzej wykonanym wnętrzem jeżeli chodzi o jakość. Galant to dla mnie taki kompromis pomiędzy osiągami a wyglądem - jestem zakochany w jego sylwetce i wściekłej buźce, silnik V6 nie jest jakiś mocarny ale wydaje się wystarczający. Pamiętam kiedy 1 raz zobaczyłem to auto. To było na prawdę bardzo dawno temu, wtedy już wiedziałem, że kiedyś będę tym jeździł. W ogóle nigdy bym nie powiedział, że to misiek.

Wracając do tematu - jeżeli uda mi się nabyć wymarzoną sztukę miśka, na pewno będzie wygłuszany pod audio. Jestem... może nie audiofilem ale ogromnym fanem dobrego brzmienia. Na 99% seryjne audio wyleci. Myślę, ze jeżeli hałas we wnętrzu auta będzie mi przeszkadzał na tyle, bym nie słyszał połowy dźwięków ulubionego kawałka, to po prostu przejdę przez etap wyciszania samochodu. Oczywiście wcześniej postaram się skalkulować wszystko. Bo przecież wkładanie połowy wartości samochodu w wyciszenie go, to też się trochę mija z celem. Jest już co do tego przydatny temat na forum, może z kombiakiem no ale... jest. Myślę, że wiele byłbym w stanie zrobić dla tego auta, bo po prostu niesamowicie mi się podoba. Problem w tym, że moje konto bankowe to nie studnia bez dna. Trzeba zachować jakiś rozsądek.

Pozdrawiam.

zichu - 13-05-2012, 16:09

oj no juz nie przesadzajcie z tym hałasem:/ trabant to to nie jest. przy 140-160km/h mozna bez problemu i podnoszenia głosu w galancie rozmawiać.
sampler - 13-05-2012, 20:24

freezoneq napisał/a:
Cóż, zmartwiliście mnie trochę. To znaczy, tym porównaniem do B5.
Oczywiście wcześniej postaram się skalkulować wszystko. Bo przecież wkładanie połowy wartości samochodu w wyciszenie go, to też się trochę mija z celem. Jest już co do tego przydatny temat na forum, może z kombiakiem no ale... jest. Myślę, że wiele byłbym w stanie zrobić dla tego auta, bo po prostu niesamowicie mi się podoba. Problem w tym, że moje konto bankowe to nie studnia bez dna. Trzeba zachować jakiś rozsądek.

Pozdrawiam.


A jaki silnik masz w tym pastuchu B5?
W temacie wyciszania sedana jest podobnie. No i koszty nie sa kosmiczne. Najdrozsze sa maty GMS czy STP ktore wyniosa jakies max 600 zl za cale wnetrze do tego pianka ktora jest tania no i wlasna robota. W krotce pokaze tez wyciszanie w moim wydaniu :)

freezoneq - 13-05-2012, 23:03

sampler, - ja mam akurat A4 B5, ale to bliźniacze auto z paskiem. Wydaje mi się, że A4 nieco bardziej komfortowa i cicha ale to nie temat na dyskusję o tym. W mojej (a dokładnie aucie mojego ojca) A4 siedzi 1.8 ADR 125km.
sampler - 14-05-2012, 07:06

Wiec najlepiej nawet z ciekawosci umow sie na jakies ogladanie galanta z silnikiem 2.5 V6 w swojej okolicy. Przejedziesz sie to sam ocenisz glosnosc.
freezoneq - 14-05-2012, 19:16

sampler, - wiesz jak to jest, sprzedawca bardzo szybko pozna, że cel mojej wizyty to przejażdżka a nie kupno, wyglądam bardzo młodo, wątpię czy od tak bez "pokazania" kasy, wsiądę się przejechać.

Swoją drogą, następne pytanie - czy w Galancie jest możliwość regulacji pedału sprzęgła? Chodzi mi o miejsce w którym sprzęgło "łapie". Od zawsze jeżdżę ze sprzęgłem łapiącym na samej górze, w dodatku zakres "łapania" jest baaardzo mały.

Dzięki.

Pozdrawiam.

Krzyzak - 14-05-2012, 20:26

freezoneq napisał/a:
czy w Galancie jest możliwość regulacji pedału sprzęgła?
tak
sampler - 15-05-2012, 08:51

freezoneq napisał/a:
sampler, - wiesz jak to jest, sprzedawca bardzo szybko pozna, że cel mojej wizyty to przejażdżka a nie kupno, wyglądam bardzo młodo, wątpię czy od tak bez "pokazania" kasy, wsiądę się przejechać.

Swoją drogą, następne pytanie - czy w Galancie jest możliwość regulacji pedału sprzęgła? Chodzi mi o miejsce w którym sprzęgło "łapie". Od zawsze jeżdżę ze sprzęgłem łapiącym na samej górze, w dodatku zakres "łapania" jest baaardzo mały.

Dzięki.

Pozdrawiam.


Raczej nikt nie zada kasy od razu przed ogladaniem. Zazwyczaj jedzie sie ogladnac auto i dopiero po jezdzie rozmawia sie co dalej :)

paweł1991 - 15-05-2012, 14:59

Też jestem w trakcie poszukiwań swojego cudeńka :)

Najlepiej sedanik, MT lub AT, pierwszy lub drugi lift. Jakby ktoś widział coś ciekawego to prośba o namiary :)

Silnik tylko V6 :D

Tomek - 15-05-2012, 15:05

freezoneq napisał/a:
wiesz jak to jest, sprzedawca bardzo szybko pozna, że cel mojej wizyty to przejażdżka a nie kupno, wyglądam bardzo młodo, wątpię czy od tak bez "pokazania" kasy, wsiądę się przejechać.


podjedź na któryś spot lubelski
na pewno pojawi się jakiś posiadacz EA
przejechać może się nie da (ja bym nie dał :twisted: ), ale da posiedzieć w szoferce, i przewieźć Cie na pewno przewiezie, jak będziesz chciał

Misza1122 - 15-05-2012, 22:38

Nie wiem o co wam chodzi z tymi szumami, hałasami wewnątrz, wracając z Niemiec, na jednym prostym odcinku ok. 100km jechałem ciągle około 180/200KM/h w deszcz i przy mocnym wietrze i normalnie się rozmawiało w aucie, bez podnoszenia głosu, jakiegoś tornado tez w kabinie nie było.


Co do komfortu jazdy jest wyśmienity, nie ma porównania do tych "aut" typu a4, vw5, a6 itp 1600km z przerwami na tankowania, komfort jest taki, że przysnęło mi się na autostradzie :mrgreen:

Jak tak bardzo chcesz zobaczyć komfort jazdy, ten niby szum.. itp. No i lepsze audio;) Jak to się ma w Galancie. Tylko z góry mowie, ja mam GDI 2.4 a nie V6. Pisz na pw. Może się zgadamy to pod jadę. ma nie daleko, a i tak na dniach bede w okolicy lublina.

Owczar - 15-05-2012, 22:49

Wszystko zależy od wymagań i punktu odniesienia. Jak jeździłem kiedyś lancerem to też wydawał mi się super autem. Potem przesiadłem się do galanta, no i rzecz jasna byłem zachwycony. Ale miałem okazję jeździć innymi autami i jeśli chodzi o wyciszenie to niestety powyżej 140 robi się bardzo głośno. Powyżej 160 jeszcze bardziej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group