milo - 17-06-2012, 19:13 Jak odkręcisz śrubę mocującą to kawałek mocowania od lewej strony pewnie ręką oderwiesz chodzi mi o to żeby te mocowanie zostawić jak wspawasz resztę i tak śruba na drążku ustali położenie mocowania , dobrze myślisz PIOTR_FOTO - 17-06-2012, 19:22 Właśnie tak i wten sposób ustalę miejsce mocowanie. Całe szczęście blacha po prawe stronie drążka jest zdrowa. milo - 17-06-2012, 19:28 Jak wspawasz wszystko to dobrze zakonserwuj bardzo ważna jest konserwacja od wewnątrz profili mkm - 17-06-2012, 20:07 Wiódł ślepy kulawego 
PIOTR_FOTO, polecam czytanie ze zrozumieniem. Nie masz bladego pojęcia o tym co chcesz robić , a się bierzesz. Znalazłeś sobie w sieci fotorelację i będziesz spawał. Typowo krajowe podejście.
To teraz kup sobie fotel stomatologiczny i plomby wymieniaj. To też nie jest trudne. milo - 17-06-2012, 20:21 mkm z takim podejściem tylko ludzi zniechęcasz , wszystko w granicach rozsądku ,opanuj sie mkm - 17-06-2012, 20:24 I o to mi chodzi. Są rzeczy które można po stodołach robić, a są, których bez znajomości tematu zaczepiać nie wolno. robertdg - 17-06-2012, 20:29 Jaki manual z internetu, to http://www.motonews.pl/fo...56581&c=45&f=20 za przeproszeniem partactwo uznajecie za niby jakiś autorytet  Nie każdy to złodziej i nie zawsze "my ze szwagrem" zrobimy lepiej, z ludźmi trzeba rozmawiać i dochodzić do jakiegoś consensusu, a nie wytykać, że zrobione nie tak jak chciałem.
Wracając do powyższego "manuala" jeżeli nie widzicie tam nic rażącego to ja proponuje najlepiej usunąc ten wątek i nie zarażać ludzi niskim poziomem merytorycznym P.S. PIOTR_FOTO, czym niby masz zamiar spawać
XAWIERD - 17-06-2012, 20:47 Mam podobny problem ale nie tak zaawansowany. Blacharz zażyczył sobie po 150 zl za stronę. fabryka24 - 17-06-2012, 20:56 150 zł za stronę , to rozsądna cena PIOTR_FOTO - 17-06-2012, 21:13 Jaki manual??? Ja podałem tylko link z podobnym problemem. Ja jeżeli będę robił to na pewno wstawki z blachy będą wyprofilowane w kształcie litery "U" aby nie tylko zakryły wycięte miejsce ale dawały odpowiednią sztywność. O spawaniu po rogach nie ma mowy bo to by pewnie pękło. Mam zamiar spawać dobrym migomatem. Kolego mkm w swoich postch tylko krytykujesz i nie chcesz wyjaśnić o co ci dokładnie chodzi. Wiesz lepiej to powiedz jak to zrobić. Myślisz, że uśmiecha mi się jeździć samochodem z zespawaną podłużnicą? Nie! Ale muszę jeszcze ratować auto bo mechanicznie jest jeszcze bardzo dobre i nie mam na drugi samochód. Jackall - 17-06-2012, 21:14
Chłopak się cieszy, że ponad 100 elektrod zużył, blachę 3.5mm ze złomu a Wam to nie pasuje? A już całkiem rozbija mnie potrzeba wypicia co najmniej sześciopaka przy jakby na to nie patrzeć poważnej naprawie. Po takim spawaniu to byłoby nawet wskazane, żeby odwagi nabrać przed jazdą z tak cudownie naprawioną podłużnicą 
Ułańska fantazja RULEZ
MKM studzi Twój zapał. Czasem lepiej oddać auto w ręce kogoś kto zna się na tym lepiej. wyderka - 17-06-2012, 21:19
hehe padłem powiedz to połowie firm transportowych to się ciekawych rzeczy dowiesz 
Jackall - 17-06-2012, 21:30
wyderka - 17-06-2012, 21:38 np. ostatnio sprzedawałem zawór ECAM, i mówię panie trzeba wezwać serwis jak go założycie i zaprogramować, na co klient ze mnie chyba po......, on nie takie rzeczy robił, no ok wzioł zawór i poszedł, a następnego dnia telefony i lament że mu uszkodzony sprzedałem hehehe, ot taka ciekawostka, w niestety mamy pełno takich rodzynków 
z góry przepraszam za OT Jackall - 17-06-2012, 21:41 Dlatego za poważne naprawy powinni się brać fachowcy a nie kto popadnie kto ma migomat czy zestaw kluczy. 
Problem tylko czasem jest żeby dobrego fachowca znaleźć 
|
||||||||||||||||
