WreX - 22-12-2012, 16:51 To będzie opowieść jak swojej Żonie prezent na święta chciałem sprawić.... W częściach o ile komuś się będzie chciało czytać... a więc od początku... wiem, że długo nie pisałem ale z systematycznością u mnie jak z ołowiem w obozie... i z góry wybaczcie za jakość zdjęć ale telefon to nie d90 Moja żona po pierwszym wycieku znów dostała okresu tym razem był to wężyk między zbiorniczkiem wspomagania a chłodnicą tu mniej więcej powinno być coś widać... 
generalnie gdzieś w tych okolicach... zdjęcie zrobiłem wtyczce której brakuje kabla, tzn tak mi się wydaje wiecie coś o tym czy powinno tam coś wychodzić z tej dziurki ? Tu jeszcze zbliżenie wtyczki... 
Następnie zakupiłem wężyk luzem olejo oraz benzyno odporny o długości 1 metra co się wydawało 3x za dużo... z naciskiem na WYDAWAŁO ale to później... W dzień zakupu wężyka zamówiłem olej gdyż u mnie kosztował za 1 liter 60zł (hi hi hi) ja zamówiłem za 20zł za litr sprowadzony z niemiec, o dziwo chciałem 9l... ale wystawili specjalnie dla mnie w promocyjnej cenie i opakowania były przewidziane na 12l więc kupiłem 12 nie chciałem sprawiać problemów tym bardziej, że się dla mnie postarali... (na szczęście) a chciałem 9l bo tyle rzekomo potrzeba do wymiany, ale o tym również później 
W między czasie nie pamiętam przed czy po byłem na wymianie drążka i ustawienia zbieżności tutaj fotka bo wydruku nie dostałem 
Poprosiłem, żeby był 5 minut zbieżny, było ok... ale kierownice miałem lekko w prawo przekrzywioną to 3x mi poprawiał i było dobrze... BYŁO ale o tym też później... W między czasie też polerowałem halogeny dolne temat również był... tutaj efekt przed i po, z tym, ze to PO to nie był 100% efekt który mi się udało uzyskać na końcu 
Później napisze o polerowaniu reflektorów i może uda mi się porównać światła Tungsram +90 z philips blue vision +50 jak kogoś będzie interesować. xluki - 22-12-2012, 17:15
WreX - 22-12-2012, 19:17
Nie ma problemu, tylko zaprzęże do tego kolege który owe ma i wrzuce fotki niebawem. Teraz zacznę pisać resztę mojego wywodu ;] WreX - 22-12-2012, 19:49 Kontynuując, mając zakupione 12l oleju oraz wężyk oraz po wymianie oświetlenia z przodu (o tym później dokładnie), pojechałem na wymianę wężyka, zdecydowaliśmy na usunięcie aluminiowego połączenia gumowego przewodu przymocowanego do komory silnika i zastąpienie go jednolitym wężem aż do samego dołu i aluminiowej rurki rozpoczynającej chłodnice. Okazało się, że ten metr prawie idealnie pasował zostało jakieś 20cm, wszystko poszło sprawnie i już nie cieknie... choć dość długo czekałem na wymianę węża więc zdołałem wymienić 0,5l oleju do przekładni tzn od wspomagania. 
A tu zdjęcie jak żona latała... z pozdrowieniami dla Bartka
Byłem na wymianie oleju w skrzyni jak się okazało żeby go wymienić całego było potrzebne dokładnie 11,5l i dopiero zaczął lecieć czysty. Wymiana przebiegła bez problemowo skrzynia chodzi po tym tak jak powinna
No i przejdę do meritum jak chciałem sprezentować reflektor mojej żonie -.- Otóż zamówiłem owy z allegro ze szkłem w dobrym stanie, gdyż tylko na tym mi zależało, żeby je wymienić bo mam odprysk i teraz pękł i wilgoć się do środka dostaje... Zakupu oraz wpłaty dokonałem dokładnie wczoraj, jakie zdziwienie było moje gdy wróciłem dziś z zakupów a paczka leżała w moim pokoju.... To miłe pomyślałem biorę zaczynam rozpakowywać.... I oczom nie wierze 
 
Dzwonię do sprzedawcy, mówi żebym reklamował na poczcie... jadę na pocztę i słyszę cytuję "no wie Pan... paczka nie była ubezpieczona więc miało się prawo tak stać... no wie Pan jak to jest z taśmy paczki spadają i mogą się uszkodzić... nie możemy Panu tego zareklamować... wysyłający może ale raczej i tak nic nie zdziała" To ja się pytam, każda paczka nieubezpieczona MUSI być rzucona i ROZWALONA ??? W poniedziałek sprzedawca idzie to zareklamować a ja nawet nie mam siły tego komentować bez używania przekleństw... major - 22-12-2012, 20:43 Dlatego takie rzeczy lepiej wysyłać kurierem..większa szansa na zwrot kosztów. Poczta polska olewa klientów w tej kwestii..sam sie o tym przekonałem 
WreX - 22-12-2012, 21:04 Najbardziej wyprowadza mnie z równowagi fakt, że to szkło było w ŚWIETNYM STANIE prawie żadnych rysek idealne -.- ale niestety w 100 kawałkach... Tak też żałuje cholernie, że nie prosiłem o wysyłkę czymś innym ale teraz to już sobie mogę ;] xluki - 22-12-2012, 21:53 WreX, człowiek uczy się całe życie na błędach... za wiele nie wywalczysz z Pocztą. WreX - 22-12-2012, 22:03 Być może, oraz być może to mój błąd że nie było to wysłane inaczej ale nie mają ŻADNEGO prawa niszczyć ani mojego ani niczyjego mienia tyle w temacie. Zresztą mniejsza poczekam do poniedziałku, jak by ktoś miał szybkę prawą od reflektora to proszę o kontakt. swinks_UK - 22-12-2012, 22:41 Proszę mnie uświadomić, bo nie bardzo rozumiem, a to wynika pewnie z tego, że od wielu lat mieszkam poza granicami PL... Po zakupie towaru przez ciebie, ten towar przyszedł uszkodzony, tak? No to sprzedawca powinien ci zwrócić całą kasę bez mrugnięcia, ty zrobić dokumentację zniszczenia, a potem powinieneś odesłać wrak (na swój koszt niestety) do sprzedawcy. Co do odszkodowań itd. to broszka tylko i wyłącznie sprzedawcy. Jego psim obowiazkiem jest zwrócić ci pełny koszt. Hm... tak przynajmniej się dzieje na eBayu, i przy każdym zakupie online w UK. Radzę ci więc się nie poddawać, tylko sprawdzić swe prawa konsumenta jeśli chodzi o zakupy online.
WreX - 22-12-2012, 22:52
Dokładnie tak.
Mówił, że w poniedziałek pójdzie na pocztę sprawę wyjaśniać. Jak nic nie zdziała to mam nadzieje, że jakoś się z nim dogadam... krzysiakxxx - 23-12-2012, 09:39 Ładny Gal  Osobiście posadziłbym go niżej żeby zniwelować odległość między oponą a błotnikiem 
Co do lamp to kicha. Przerabiałem to z telewizorem LCD który przyszedł do mnie w kawałkach... na szczęście kurierem było wysłane, więc sporządził protokół, firma wysyłająca TV przysłała mi drugi a sama sobie kasę z firmy kurierskiej ściągnęła
WreX - 23-12-2012, 12:48
Może tył bym trochę posadził, ale przodu się boje bo już nie raz dobiłem dołem do asfaltu (no może 2 nie kilka) a nie chciałbym żeby zdarzało się to częściej... danino88 - 23-12-2012, 12:58
Tak i nie. Raz walczyłem z kurierem i też na nic się zdała walka w przypadku używanej rzeczy ;/ Trzeba po prostu paczkę dobrze zabezpieczyć przed wysyłką krzysiakxxx - 23-12-2012, 13:21
Zauważyłem właśnie po Galu (inna gen, ale widocznie też tak tam jest) Wojtka Bogacza (gdy robił fotki z moim złomkiem) że dość nisko podwozie siedzi, a w nadkolach sporo miejsca. bbandi - 23-12-2012, 16:21
Tylko może być problem tego typu że powinieneś otworzyć paczkę podczas wręczania - przy listonoszu czy kurierze i wtedy spisywać protokół albo reklamować, teraz skoro ktoś za Ciebie ją przyjął to mogą odwrócić kota ogonem i postulować że to Ty sobie sam uszkodziłeś paczkę... |
||||||||||||||||||||||||||
