zbyszek05 - 06-09-2012, 19:46 Mam nkn cena ok. 200 zł. ale każdy jest dobry pod warunkiem że jest dobrze złożony i nasmarowany taki mam na lewym kole a na prawym spidana obydwa słuza doskonale mazda10000 - 11-09-2012, 10:15 Z jaką siłą należy dokręcić przegub? Nie mogę tego nigdzie znaleźć. Z góry dziękuję za odpowiedź wojtas - 11-09-2012, 11:02 200- 260 Nm mazda10000 - 17-09-2012, 21:15 Nie żeby z autem się nic nie działo  Parę dni temu postanowiłem zdjąć deskę rozdzielczą, bo po 1 zaczynały się harce z regulacją siły nadmuchu ( chociaż jakbym się postarał to i z założoną deską pewnie bym dał radę dostać się do kompa klimy), ale po 2 było masa syfu petów w aucie więc postanowiłem ( już doświadczony po tym jak poprzednią Sigmę unieruchomiłem na jakiś miesiąc, bo zawinęła mi się gdzieś któraś z wtyczek pod deską ) zrzucić dechę i porządnie posprzątać. Właściwie jest już wszystko złożone poza kierownicą i schowkiem pasażera.
Dzisiaj postanowiłem zajrzeć do tylnych hamulców ( które "robił" Kosior). Zajrzałem do nich głównie dlatego że były pokryte grubą warstwą rudej. Jak się okazało były nie tylko pordzewiałe, ale i zapieczone na śrubach pływających (nawet nie dało się zacisku bez perswazji odchylić ). W ruch poszła szczotka druciana na fleksie - było z milimetr rdzwej warstwy, w każdym razie na tyle dużo, że jedna druciana szczotka się starła. Jak oczyszczę dokładnie zaciski i jarzmo to pomaluje je szprajem wysokotemperaturowymi założę nowe uszczelki, gumki itd. Na kolejny ogień idą wspomniane już przeguby ( oba bo oba stukają ), które mam już w bagażniku ( HDK 140 zł/sztuka) Wykryłem niestety parę innych wad. - Progi które były pordzewiałe z tyłu i miały być zrobione, z których byłem zadowolone są zrobione, ale tylko od dołu - rant jest w miarę ok ( chociaż strasznie lipna blacha jest i jak bym podłożył podnośnik bez deski to pewnie by się wgiął ) a od strony nadkola można palcami blachę ze złości rozrywać  , na szczęście wszystko jest do odratowania niewielkim nakładem pracy... i pieniędzy 
- Wydech od początku do końca jest do wymiany ( poza kolektorem wydechowym ), ewentualnie końcowy tłumik mógłby zostać. Na razie tyle moniaquba - 17-09-2012, 22:11 To Ci Kosior naprawił - do tego stopnia że prawie ich nie używałeś
Oj to będziesz miał nawiew na zimę 
mazda10000 - 18-09-2012, 11:19 Coś czuję że na zimę ją wstawię do garażu i długie zimowe wieczory spędzę na czyszczeniu, konserwowaniu i wymienianiu tego co trzeba Ale taka robota to przyjemność
Xsystoff - 18-09-2012, 11:46 W Szczecinie walczysz z Sigma? Mozna zrobic spota garazowego
mazda10000 - 18-09-2012, 15:49 Walczę w Dobrej aktualnie i muszę dokończyć te hamulce, założyć przeguby i dać auto do zrobienia przegubów i dla spokoju zakonserwować kielichy ( bo robił je ten sam Gumiak co robił progi... ). Nie wiem czy się wyrobię bo pod koniec września jadę już do Gdańska. mazda10000 - 18-09-2012, 15:50 Chyba że masz ochotę się przejechać do Dobrej to niema sprawy, twoją E34 chętnie obejrzę mazda10000 - 19-09-2012, 16:11 W związku że nic w moim aucie nie gra, to dobrze by było żeby chociaż radio zagrało jakiś rok temu kupiłem radio od Diamanta za grosze, z tym że tamto było po wypadku i wypadł z niego jeden przycisk, drugi się złamał i częściowo... a zresztą sami zobaczcie. Czy macie jakiś pomysł jak to zrobić? 
mazda10000 - 20-09-2012, 13:11 Przeczyściłem jeden zacisk zajrzałem do cylindra tłoczka ( coś z kolejnością nie tak)... wżery straszne. Pewnie płyn hamulcowy nie był nigdy zmieniany... poza tym że zaraz po kupnie go wymieniłem... mazda10000 - 30-09-2012, 21:37 O jaka dziura... 
Uploaded with ImageShack.us Podobno nasz Szczeciński blacharz ( podobno wyćwiczony na Galantach) ma jakiś patent na kielichy. Z zewnątrz wyglądało to w ten sposób, że pod jakąś rozmytą naklejką zrobił się wykwit... myślałem że to rdza powierzchniowa, ale jak zacząłem to czyścić to zrobiła się taka dziura, taka jak na czwartą śrubę... co ciekawe te krawędzie w około dziury są twarde i wyglądają na w miarę zdrowe ( pilnik ich nie bierze). Jakby nie było jutro auto jedzie do blacharza ... a ja znowu popylam do Gdańska pociągiem- może to i dobrze... 
Zielu - 30-09-2012, 21:47 Zaspawać porządnie blaszką, zakonserwować i będzie dobrze
Ten kielich jest prawdopodobnie 2-częściowy, czyli pod spodem masz grubą blachę, chyba powyżej 1mm, stanowiąca główną podstawę kielicha, a z wierzchu, czyli to co widać pod maską jest poszycie z blachy 0,8mm. t0m3k - 30-09-2012, 22:23 akurat w miejscu tej dziurki jest tylko 1 warstwa blachy, sam u siebie oglądalem i zauwazylem ze tez jak zaczne czyscic to bedzie dziura zaspawam blaszką 1,2 mm i bedzie git
mazda10000 - 01-10-2012, 01:02 Myślałem, myślałem i wymyśliłem... może nie będzie aż tak źle. Przejżałem dział Wojtasa i na fotce na której robi konserwację wyraźnie widać że ta blacha na której siedzi kielich ma jakieś otwory. ( mam nadzieje że nie masz mi za złe że z Twoich fotek korzystam )http://zapodaj.net/a4175bec5bfab.jpg.html , tam przerdzewiało ... więc na mój gust: będzie żyć
|
||||||
