Forum ogólne - Elektroniczna kierownica
krzychu - 22-10-2012, 09:12
Wiesz to jest logiczne. Przez takie wygładzenie możesz zrobić słabsze sprzęgło, skrzynię i przeguby bo cały układ napędowy nie będzie miał strzałów. Ja sobie z tego nie zdawałem sprawy do czasu jak u siebie kilka razy szybko nacisnąłem i puściłem gaz i to nie na 1-dynce tylko na 2-jce... Szarpie całym autem zdrowo...
Krzyzak - 22-10-2012, 09:19
i9i napisał/a: | W użytkowaniu codziennym nie czuć różnicy | czuć ogromną - jest spora zwłoka tego układu w porównaniu z linką
i9i - 23-10-2012, 08:41
Krzyzak napisał/a: | czuć ogromną - jest spora zwłoka tego układu w porównaniu z linką |
Zwracam honor, pojeździłem wczoraj Carismą i ma delikatne lagi przy reagowaniu na gaz, szarpnięcia są ale takie wiotkie co na codzień ciężko zauważyć jak się człowiek nie skupi
Krzyzak - 23-10-2012, 09:36
i9i napisał/a: | ma delikatne lagi | wypróbuj jeszcze inne japończyki - np. nissana - wtedy zaczniesz przyśpieszać jeszcze przed puszczeniem sprzęgła, żeby jakoś sensownie ruszyć
tam dopiero są lagi...
Uwex - 28-10-2012, 09:26
Więcej informacji.
robertdg - 28-10-2012, 10:24
No niby lepiej wygodniej, ale to upośledza sprawność motoryczną człowieka
rezon - 31-10-2012, 14:35
krzychu napisał/a: | Przez takie wygładzenie możesz zrobić słabsze sprzęgło, skrzynię i przeguby bo cały układ napędowy nie będzie miał strzałów. Ja sobie z tego nie zdawałem sprawy do czasu jak u siebie kilka razy szybko nacisnąłem i puściłem gaz i to nie na 1-dynce tylko na 2-jce... | masz całkowitą rację co do zwłoki, możliwości oszczędności, itd... Przyczyna wprowadzenia el. przepustnic była nieco inna - ekologia i ekonomia. Dzięki ingerencji ECU w sterowanie przepustnicą, wtryskami i turbiną zoptymalizowano skład mieszanki paliwowo-powietrznej, dzięki temu zredukowano zużycie paliwa odbierając kierowcy możliwość samodzielnego działania. Spróbuj zalać świece
W samolotach przyczyna wprowadzenia Fly by wire była podobna. Samoloty były budowane jako stabilne dynamicznie tzn. po zaburzeniu samolot sam potrafił wytłumić je. Wymagało to jednak dużych powierzchni stateczników i sterów. Samolot był wtedy mniej zwrotny. Jednym z pierwszych samolotów FBW był dobrze nam znany F-16, w którym drążek sterowy mający podobny sposób działania jak układ kierowniczy ze wspomaganiem zastąpiono joystick'iem i wyłącznie elektronicznym sterowaniem. B-2 jest najdalej posunięty - nie ma w ogóle statecznika pionowego. A skoro można było w wojskowym to stopniowo wprowadzono i do cywila, gdzie oszczędność paliwa ma kolosalne znaczenie. Dzięki FBW powierzchnie stateczników i sterów są znacznie mniejsze, stawiają mniejszy opór - ale samolot jest niestabilny dynamicznie tzn. sam nie wytłumi już odchylenia, robi to cały czas komputer. Jak popatrzycie na zdjęcia np. Tu-154 i jakiegoś nowoczesnego Boeinga czy Airbusa widać różnicę w powierzchni statecznika pionowego. Brak połączenia mechanicznego to też setki kg mniej w branży gdzie walczy się o każdy kg.
Podobnie i w przypadku pomysłu Nissana. Obecnie mamy w samochodach stabilność dynamiczną - puszczamy kierownicę i samochód jedzie prosto pomimo zakłóceń (nierówności drogi, itp.) A tak koła będą mogły być ustawione idealnie w kierunku jazdy bez kątów niezbędnych do utrzymania stabilności dynamicznej czyli będą mniejsze opory toczenia, odpadną dziesiątki kg przekładni kierowniczej, o wychyleniach kół będzie decydował komp. A kierunek rozwoju samochodów najlepiej pokazuje Google ze swoimi samochodami Miejsce kierowcy jest na tylnym siedzeniu, bo jak bierze się za kierowanie to powoduje wypadki Jak pójdzie tak dalej to wróci wkrótce temat sterowania wszystkimi czterema kołami.
[ Dodano: 31-10-2012, 14:43 ]
i9i napisał/a: | W użytkowaniu codziennym nie czuć różnicy, natomiast zaglądając pod maskę nie da się ręcznie poczuć jak się wkręca. Ale by kierować elektronicznie to nie tędy droga. | czuć różnicę i wg mnie w takim kierunku to będzie szło. Lotnictwo już dawno poszło, a samochodziarze podążają wiernie za nim od kilkudziesięciu lat. Nawet ABS jest przecież z awiacji, o tempomatach, wspomaganiu, klimatyzacji, itd... to nawet nie wspominam
|
|
|