To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero II - ABS

piotr277 - 08-12-2012, 22:13

A kod błędu próbowałeś odczytać? Nie zawsze się to udaje, ale może..
rico.1 - 08-12-2012, 22:20

michdru1 napisał/a:
Ponawiam prośbę o podanie które kabelki przy sterowniku sa od czujników...

wtyk 1(18 pinów):
tył lewy - pin 8 zielony i 18 biały
wtyk 2(12 pinów, środkowy):
tył prawy - pin 3 czerwony i 8 czarny
przód prawy - pin 1 czerwony i 6 czarny
przód lewy - pin 2 zielony i 7 biały
zmierz opór i porównaj z wynikami przy czujnikach :p

michdru1 - 08-12-2012, 22:24

Rozmawiałem z Heilsbergiem i mowił że 93r nie ma złącza. Tylko że w moim sterowniku sa 3 wtyki
rico.1 - 08-12-2012, 22:35

błędów nie wymrugasz
a podany rozkład jazdy jest do rocznika 93' - 3 wtyki na sterowniku

michdru1 - 08-12-2012, 22:57

Jeżeli wartości przy sterowniku bedą dobre to co robić dalej?? Jak sprawdzić czy dany czujnik dobrze czyta prędkości??

[ Dodano: 09-12-2012, 16:48 ]
Więc tak...Walczyliśmy trochę dzisiaj ale niestety bez sukcesu. Zmieniłem sensor G-nie ma reakcj. Podłączyliśmy pompę na krótko-pompa pracuje. Rezystancje na wtykach przy sterowniku identyczne jak na kostkach przy czujnikach.
Gdzieś na forum wyczytałem żeby zmierzyć napięcie które wytwarzają czujniki. Niby na przednich powinno być ok 70mv. Mój miernik ustawiłem jak na zdjęciu. Samochód na klockach ,włączona 1 i na reduktorze.



Wyniki byłe następujace.
PT-ok.750
LT-ok.430
LP-ok.340
PP-350-410

rico.1 - 09-12-2012, 21:24

Wierz mi. Pomiar napięcia z czujnika nie doprowadzi Cię do niczego, a to z powodu urządzenia na którym to obserwujesz. Takie rzeczy to tylko na oscyloskopie.
Tym co masz możesz jedynie opierać sie na pomiarach oporności.
Podaj wyniki (oporu cewek) czujników na wtykach przy samym sterowniku. :p

michdru1 - 09-12-2012, 22:18

No właśnie...Słuchaj oporność przy sterowniku jest identyczna jak na kostkach przy czujniku tj. przód ok 950 a tył ok 1500.
rico.1 - 09-12-2012, 23:29

czyli czujniki do sterownika są OK, ale jeszcze nie wiemy jak z brudem na rotorach,
kolejna rzecz podejrzana to g-force, ale piszesz że podmieniałeś, tylko tu jest pytanie czy żaden z nich nie oberwał w pysk - one nie lubią żadnych mocnych wstrząsów, uderzeń itp. jak z tym było?

michdru1 - 10-12-2012, 08:43

Więc tak...Sensor G "raczej" nie dostał w łeb. Przynajmniej u mnie. Trzeba przyjąć że jest ok. Wińce tylnych kół były rozbierane i są czyściutkie jak nowe. Jest jeszcze jedna rzecz o której nie mówiłem. Jakiś czas temu przedni lewy czujnik został uszkodzony przy naprawie zawieszenia. Mechanior który to zrobił miał jakieś źródło gdzie gośc miał całą gromadę różnych czujników. Dopasował po wyglądzie i rezystancji. Faktycznie czujnik wyglądał jak oryginalny. Założył (dorobił blasze bo mocowanie było troszkę inne) i dziłało zaj......e! Jeździłem chyba poł roku. Nie wiedziałem o układzie. Zbierając fakty to jakieś 3 dni przed padnięciem teraz układu mocno sie zagrzebałem. Praktycznie koła do połowy w błocie. Może to miło jakiś wpływ....aha jeszcze pytanko. Jak rozebrałem podłokietnik do g-forcea to przy nim wisi taki wolny duży wtyk na 20pin. Myślę że to moze od tylnej nagrzewnicy jakieś sterowanie ale nie wiem...
Pozdrawiam

piotr277 - 10-12-2012, 12:38

Ja myślę, że to może być czujnik padnięty (być może ten przedni o którym mówisz, że nieoryginalny), ale w taki specyficzny sposób - rezystancję ma ok, ale nie reaguje na obroty koła (czyli źle funkcjonuje). Wtedy podczas właczenia zapłonu wszystko jest ok, a dopiero po przejechaniu paru metrów wywala błąd.
Czyli któryś z czujników "nie liczy" obrotów koła. Tak bym obstawiał, jeśli reszta (g-sensor, pompa, komp) sprawna. :)

michdru1 - 10-12-2012, 18:04

Dzisiaj jeszcze raz z przody podłączaliśmy jeden czujnik pod dwa kable do sterownika. Najpierw odłączylismy prawy i wszystko do leweg(tego nieoryginalnego). Ruszamy iiiii.....kontrolka nie zapala sie. Wyjeżdżamy z garażu i niby ok. Po przejechani ok. 200m kontrolka zapala sie. Jest nadzieja. Jeżeli teraz zrobimu zamianę i kontrolka zapali sie zaraz po ruszeniu to sprawa prawie rozwiazana. Robimy podmianke. Teraz wszystko pod prawy i.........to samo. Kontrolka zapala sie po przejechaniu ok.200m.
Ręce już mi opadają!! Gdybym był inny to bezpiecznik wek i jazda. Ja jednak chciałbym żeby to działało ale tracę powoli nadzieję:(

lukas 78 - 10-12-2012, 18:11

99% uszkodzeń czujników to przełamany kabel
pisałem jak to sprawdzić
do tego ważna jest odleglość od zębatki jak ktoś modził przy mocowaniu tam bym poszukał

michdru1 - 10-12-2012, 18:39

Czy jeżeli rezystancje na kostkach przy sterowniku sa takie same jak przy czujnikach to moze byc z nimi jeszcze cos nei tak????
Rozumiem, że do wymrugania błedu jest potrzebna złącze diagnostyczne!? Ja szukałem po kierownicą i nic tam nie widzę.

michdru1 - 10-12-2012, 20:16

Tomasz może i coś w tym jest :) Jeżeli znajdę złącze (wychodzi że powinno być nr.9) to jak wymrygać błędy??
rico.1 - 10-12-2012, 20:52

Spróbuj może coś tam wymrugasz,
ja straciłem na to zbyt dużo czasu - bez efektu, wolałbym już szukać błędu na piechotę :p
michdru1 napisał/a:
Czy jeżeli rezystancje na kostkach przy sterowniku sa takie same jak przy czujnikach to moze byc z nimi jeszcze cos nei tak????
tym bardziej że dostało trochę błotka - cewki na czujnikach mogą być OK, ale same końcówki magnetgyczne nad rotorami mogły się wyszczerbić,
sprawdź głównie przednie koła pod względem:
1 - wyszczerbionych końcówek
2 - ustawionej szczeliny między rotorem a czujnikiem, mają być równe - może ta zmotana się przestawiła?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group