To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Oswietlenie w Carismie - fotki

JCH - 05-01-2007, 07:13

dylson napisał/a:
Zgadza sie jestem. Ale sie z tym nie urodzilem :wink: Kiedys nawet mi sie to podobalo. Podobalo dopoki sam nie zostalem kierowca i zaczolem mijac sie z autami jezdzacymi na pm.
Może czas jednak zmienić zdanie, szczególnie po prezentacji fotograficznej arturro. Może te żarówki "100-tki", co to dwie kosztowały tyle co jedna "50-tka", masz kiepskie :?: :?
Anonymous - 05-01-2007, 08:12

dokladnie dylson, prawidlowo ustawione pm nie maja prawa cie oslepiac, pozostaje kwestia absorbowania twojej uwagi lub skupionego swiatla w soczewce.
pamietam ze kiedys byly przeprowadzane testy i wiekszosc kierowcow uskarzala sie na soczewkowe reflektory tj. skupienie zrodla swaitla na malej powierzchni.
dlatego wiekszosc producentow stosuje dodatkowe rozproszenie swiatla w reflektorze lub swiecaca otoczke wokol soczewki, slynne angel eyes w bmw (tak, tak to nie jest element trendy :D ) lub optyczne poszerzanie soczewki np. u forda mondeo.
zreszta podobna sytuacja byla kiedys przy ksenonach, oczywiscie wiekszosci kierowcow one przeszkadzaly i oslepialy (pewnie do tej pory tak jest) ale niestety one nie oslepiaja, maja inna barwe tj. sa biale, nie zolte ale nadal nie oslepiaja :D

system doswietlania drogi u merca to min. wlaczajacy sie halogen na zakrecie lub przy skrecie, pewnie zauwazyles nowe modele e lub cls skrecajace na skrzyzowaniu z palacym sie jednym halogenem.

Anonymous - 05-01-2007, 09:11

arturro napisał/a:
wiekszosc kierowcow uskarzala sie na soczewkowe reflektory tj. skupienie zrodla swaitla na malej powierzchni.
Dobrze że poruszyłeś ten temat. Mnie też duża część soczewkowców mocno wkurza, bo to co jest ich zaletą (możliwość bardzo dokładnego "poprowadzenia" wiązki światła) jest też ich wadą. Po pierwsze źle sprawdzają się jako dzienne światła pozycyjne, bo bardzo słabo widać je z boku. Po drugie gdy (z różnych względów) oślepiają, to robią to z nagła. Przy lampach odbłyśnikowych widzimy że zaraz nas oślepią, potem jesteśmy troszkę oślepiani, a dopiero potem mocno. Przy projektorach granica świecenia jest bardzo ostra i mamy sytuację zero-jedynkową, w związku z czym bywamy zaskakiwani nagłym walnięciem po oczach.
Dobrze więc że producenci wprowadzają unowocześnienia tych lamp, powodujące że są one mniej uciążliwe dla otoczenia.

Anonymous - 05-01-2007, 09:34

dokladnie alek, wiec moge zrozumiec "subiektywne" oslepianie.
raczej tu chodzi o kilka czynnikow ktore sie na "pseudo" oslepianie skladaja (wspomniane wczesniej), bo napewno nie to, ze tak jest (o czym pisze dyslon).

Matejko - 05-01-2007, 10:32

arturro napisał/a:
wiec moge zrozumiec "subiektywne" oslepianie.


no tak ale jedziesz w trasie po zmierzchu czyli ciemno i jedzie za toba cos w stylu ml na ksenonie - przeciez to tak daje w lusterko i kierowcy po oczach ze szok

Anonymous - 05-01-2007, 11:38

Włączam się do tematu bo niedawno założyłem PM.
Uważam że dopóki pm mnie nie oslepiają nie przeszkadza mi to. Kto chce niech sobie jeździ ale dobrze wyreguluje i w czasie deszczu wyłącza!!! PM znacznie lepiej oświetlaja pobocze co jest plusem jednak lepiej oświetlona droga 40cm przed zdrerzakiem nic nie da bo i tak nie zdążysz ominąć przeszkody, której nie zauważyłeś wcześniej w światłach mijania (jeśli jesteś ślepy... :P )
Osobiście przez rok jeźdźiłem bez pm w wyposażeniu i najbardziej przeszkadzało mi to we mgle, nie zamierzam teraz używać non stop. Jeśłi widocznośc bedzie ograniczona to włączam pm i tyle. :idea:

Anonymous - 05-01-2007, 11:48

JCH napisał/a:
Może te żarówki "100-tki", co to dwie kosztowały tyle co jedna "50-tka", masz kiepskie

One byly uzywane. Znjomy kupil sobie jakies uniwerslane pm i mial zakladac. Jadnak nie zalozyl. Mi sprzedal zarowki a komus tam pm. Swieca troszke lepiej jak 50tki philipsa. Jezeli Was nie oslepiaja pm to sa dwie mozliwosci.
-zwracam duza uwage na dodatkowe zrodla swiatla
-wiekszasc aut mialo je zle wyregulowane
Mi do oswietlenia drogi i pobocz wystarcza zwykle mijania. Jak dla mnie wystarczajaco oswietlaja droge jak i pobocze.

Anonymous - 05-01-2007, 12:59

Matejko napisał/a:
ciemno i jedzie za toba cos w stylu ml na ksenonie - przeciez to tak daje w lusterko i kierowcy po oczach ze szok
Wiesz, mam teraz u siebie wsteczne lusterko fotochromatyczne i wcale nie jestem z niego zadowolony, bo przyciemniając się bardzo utrudnia mi ocenę odległości od samochodu za mną. Wolałem oślepianie z którym miałem do czynienia jeżdżąc Carismą i możliwość ręcznego ściemnienia.

Jeszcze bardziej OT: do jasności i sposobu oświetlenia drogi przez ksenony, które mam w Lagunie zdążyłem się przyzwyczaić i nie uważam już że świecą "rewelacyjnie", ale jedynie "normalnie". Natomiast nadal zaskakuje mnie ich "siła nacisku" na kierowców samochodów do których zbliżam się z tyłu. W naprawdę sporym odsetku sytuacji bardzo wcześnie ustępują mi drogi, choć ja często wcale nie mam zamiaru ich wyprzedzać.

Matejko - 05-01-2007, 13:23

Alek napisał/a:
Natomiast nadal zaskakuje mnie ich "siła nacisku" na kierowców samochodów do których zbliżam się z tyłu. W naprawdę sporym odsetku sytuacji bardzo wcześnie ustępują mi drogi, choć ja często wcale nie mam zamiaru ich wyprzedzać.


podobnie dzialaja halogeny w przypadku braku ksenonow na waskiej wiejskiej drozce gdzie kierowcy maluchow i polonezow mysla ze opanowali je do konca i po co beda zjezdzac autu z naprzeciwka :mrgreen:

JCH - 05-01-2007, 16:37

Alek napisał/a:
Natomiast nadal zaskakuje mnie ich "siła nacisku" na kierowców samochodów do których zbliżam się z tyłu. W naprawdę sporym odsetku sytuacji bardzo wcześnie ustępują mi drogi, choć ja często wcale nie mam zamiaru ich wyprzedzać.
Być może dlatego, że oświetlony ksenonami od tyłu samochód rzuca dosyć wyraźny cień z przodu. Kiepsko się tak jedzie :?
Anonymous - 05-01-2007, 17:04

JCH napisał/a:
Alek napisał/a:
Natomiast nadal zaskakuje mnie ich "siła nacisku" na kierowców samochodów do których zbliżam się z tyłu. W naprawdę sporym odsetku sytuacji bardzo wcześnie ustępują mi drogi, choć ja często wcale nie mam zamiaru ich wyprzedzać.
Być może dlatego, że oświetlony ksenonami od tyłu samochód rzuca dosyć wyraźny cień z przodu. Kiepsko się tak jedzie :?


Jeśłi jedzie za mną duuupek który świeci po oczach to też zwalniam żeby mnie wyprzedził i jechał w cholere, jak nie wyprzedzi do mrygam mu tylnym przeciwmgielnym...

Anonymous - 05-01-2007, 18:16

UZUPEŁNIENIE-SPROSTOWANIE
Pisząc o ustępowaniu miałem na myśli jazdę w ciągu dnia.
Bo w nocy to wszyscy jadący przede mną, z przerażenia wskakują do rowów (no dobra, wstawię tę emotkę, choć nie lubię) :wink:

Anonymous - 21-04-2007, 16:17

Odnosnie świateł , pytanie czy przy właczeniu swiateł drogowych w carismie świecą też mijania czy sie wyłaczają.Ponoc w standardowych instalacjach swiecą albo jedne albo drugie nie oba naraz.Pytam dlatego że chciałbym zainstalować automayczny wyłącznik swiateł, a przy tych wyłacznikach światła świecą sie oba naraz tzn przy właczeniu drogowych świecą także mijania co podejrzewam ma znaczenie, grzanie reflektorów itp.
Czy ktoś wie??

Matejko - 21-04-2007, 18:19

wylaczaja sie
Anonymous - 21-04-2007, 18:50

Ok w takim razie cy wiadomo ci że w cari można uaktywnić opcję swiateł całodobowych jak w innych autach, ponoc zmiana konfiguracji komputera w samochodzie czy inaczej.
Albo czy wyłączniki z allego nie kolidują z tym, że przy włączeniu swiateł drogowych wyłączają sie światła mijania.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group