To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Space Star Techniczne - [MSS 1.3] Wymiana tarczy docisku łożyska i problem z biegami

Seichan - 06-02-2013, 08:10

centier napisał/a:
kogoś w lublinie orzecie polecić ?

Pan Sławek - KONTAKT
Od lat serwisuje miśki, ma doświadczenie i wiedzę :)

cns80 - 06-02-2013, 08:13

Jaro1974 napisał/a:
eszcze co mi przyszło do głowy to to że tarcza sprzęgłowa może być odwrotnie założona ale to jest tylko domysł.
Od wczoraj to obstawiam :) Śpieszył się i źle złożył. Teraz docisk lata po sprężynkach. Ten test z odpalaniem na biegu to wykryje.
Jaro1974 - 06-02-2013, 08:24

cns80 napisał/a:
Śpieszył się i źle złożył. Teraz docisk lata po sprężynkach. Ten test z odpalaniem na biegu to wykryje.

Może być tak jak piszesz a może być jeszcze taka opcja że po w wciśnięciu sprzęgła sprężyna docisku (słoneczko) dociska środkową część tarczy sprzęgłowej i nie rozsprzęla dobrze. Jedna część tarczy pracuje ( ta od koła zamachowego) a druga nie (ta od docisku). Krótko mówiąc tarcza dopychana jest do koła zamachowego po wciśnięciu sprzęgła.

RaVciO - 06-02-2013, 16:51

centier napisał/a:
To prawda skarbówka lubi ale mścił się nie będę.

No to w takim razie muszę poszukać mechanika który mi to rozbierze i zerknie jak to jest zrobione kogoś w lublinie orzecie polecić ?


O skarbówce nie pomyślałem. Ja w takiej sytuacji, choćby dla zasady i za podejście tego gościa do Ciebie, zgłosiłbym to do skarbówki. A jeśli się okaże że sprzęgło było źle założone to już na 1000% bym to zrobił.

robertdg - 06-02-2013, 21:00

Panowie, powstrzymajcie emocje na wodzy, nie znacie sytuacji z żadnej strony a odrazu wiecie kto jest oszustem. Człowiek powienien umieć się dogadać z człowiekiem, może mechanior z klientem ustalili naprawe w nieopodatkowanej kwocie, ale za to mechanior powinien się zagłębić w sytuacje skoro usterka wynikła po montazu nowego sprzęgła, które nie mnożna wykluczyć, że też może być wadliwe.
RaVciO - 07-02-2013, 16:50

Z informacji podanych przez kolegę nie wynika, że umawiali się na usługę bez podatku itd. Jeśli gościu rzeczywiście nie chce dać żadnego kwitu na to co zrobił to jest to co najmniej podejrzane.
robertdg - 07-02-2013, 19:53

Tak najlepiej posługiwać się spekulacjami, przy czym sam załozyciel tematu nie napisał z jakiego powodu wymieniał komplet sprzęgła, nie napisał czy mechanik miał jakieś wcześniejsze uwagi, nie wspomniał czy przypadkiem nie rzucili sobie razem z mechanikiem kilku nieprzyjemnych zwrotów łacińskich, etc. Macie sensacje i złodzieja :lol:
cns80 - 08-02-2013, 11:17

robertdg, błagam. Ja rozumiem że jesteś mechanikiem i widzisz to z tej drugiej strony, ale co to jest "ustalili naprawe w nieopodatkowanej kwocie" ? I jak tym wytłumaczysz brak dokumentu ? Przecież chyba znasz przepisy i wiesz że nawet jeśli klient nie zapłaci musisz mu wydać samochód oraz przekazać rachunek/fakturę. A posługiwanie się kwotą netto jest dopuszczalne tylko w obrocie między przedsiębiorcami.
JCH - 08-02-2013, 11:37

cns80 napisał/a:
ale co to jest "ustalili naprawe w nieopodatkowanej kwocie" ?
A jeśli już tak ustalili ( :axe: ) to to, co wyprawia w tej chwili mechanik umywając ręce to .... :rip:
Sposób mało etyczny (uprzejmie donoszę....) ale w moim, nieco innym przypadku, postraszenie skarbówką, PIP-em poskutkowało. Oby nie tylko na chwilę :roll:

RaVciO - 08-02-2013, 17:18

centier jak już ustalisz z innym mechanikiem co było nie tak to napisz tutaj. Jeśli możesz to rozwiej nasze wątpliwości co do twoich relacji i ustaleń z tym mechanikiem który wymieniał Ci sprzęgło.

cns80 Możesz podać jakąś podstawę prawną na to, że mechanik nawet jak się mu nie zapłaci za naprawę musi wydać auto? (nie wiadomo kiedy i w jakiej sytuacji taka informacja może się okazać bardzo cenna, kilka razy chyba na TVN Turbo oglądałem Turbokamera, gdzie ludzie mieli problemy by odzyskać swoje auto z parkingu ASO)

JCH - 08-02-2013, 17:54

RaVciO napisał/a:
cns80 Możesz podać jakąś podstawę prawną na to, że mechanik nawet jak się mu nie zapłaci za naprawę musi wydać auto?
Generalnie to prawo własności - rzecz jest Twoja, chcesz ją odebrać, ma Ci wydać.
Kwestia zapłaty za usługę to inna sprawa - niech wystawia fakturę, wzywa do zapłaty a jak się nie poczuwasz to do Sądu.
Może jest na to jakiś extra przepis a jak plotę bzdury to sprostujcie 8)

robertdg - 08-02-2013, 20:32

cns80, ja już wszystko napisałem, wszystko to sa przypuszczenia, rozchodziło mi sie tylko o to, że dzieje się afera pomimo tego, że niewiadomo jak dokładnie wyglądały wszelkie inne aspekty o jakich wspomniałem. To, że dostrzegam rózne strony róznych sytuacji wcale nie mówi kim jestem, tak samo to, że wiem, mam wiedze w danym temacie nie czyni mnie człowieka pracy dla tego zawodu. Ja poprostu spotkałem się z różnymi gatunkami ludzkimi i niejednokrotnie kiedy już myślałem, że mnie nic nie zdziwi to ponownie mogłem się rozczarować. Ja nikogo nie bronie dla Twojej wiadomości :!:
cns80 - 08-02-2013, 22:35

Cytat:
Generalnie to prawo własności - rzecz jest Twoja, chcesz ją odebrać, ma Ci wydać.
Kwestia zapłaty za usługę to inna sprawa - niech wystawia fakturę, wzywa do zapłaty a jak się nie poczuwasz to do Sądu.
Może jest na to jakiś extra przepis a jak plotę bzdury to sprostujcie 8)
_________________
Raczej nie ma na to extra przepisu. Po prostu zatrzymanie auta w taki wypadku jest nieuprawnionym zaborem mienia. Wyroków sądowych na to jest mnóstwo. Podobnie jak fakt przyjęcia faktury poczytuje się za przyjęcie zobowiązania do jej zapłaty. Wszystko jest w KC i KK.

robertdg napisał/a:
cns80, ja już wszystko napisałem, wszystko to sa przypuszczenia, rozchodziło mi sie tylko o to, że dzieje się afera pomimo tego, że niewiadomo jak dokładnie wyglądały wszelkie inne aspekty o jakich wspomniałem. To, że dostrzegam rózne strony róznych sytuacji wcale nie mówi kim jestem, tak samo to, że wiem, mam wiedze w danym temacie nie czyni mnie człowieka pracy dla tego zawodu. Ja poprostu spotkałem się z różnymi gatunkami ludzkimi i niejednokrotnie kiedy już myślałem, że mnie nic nie zdziwi to ponownie mogłem się rozczarować. Ja nikogo nie bronie dla Twojej wiadomości :!:
Robert rozumiem. Tylko w świetle nawet tych nikłych faktów, które przedstawił kolega wychodzi na to że winny jest mechanik. Niezależnie od tego jak się umówili to on nie chce poprawić tego co jest źle (niezależnie od tego czy to jego czy nie jego wina) i nie chce wydać dowodu sprzedaży swojej usługi, a to już jest poważne wykroczenie skarbowe.

I nawet gdyby się okazało że tego sprzęgła nie było już przed wymianą, a kolega sam podjął się djagnozy i kazał wymienić sprzęgło i teraz się okazuje że to nie to to mechanik nie ma prawa nie wystawić faktury, Może sobie napisać że zapłacono kwotę netto (jeśli się tak umówili), i wystawić pokwitowanie wpłaty zaliczki, ale nie może nie wydać żadnego dokumentu. Jak skarbówka się dowie to będzie go to kosztowało kilka takich sprzęgieł.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group