Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] Problemy po czyszczeniu przepustnicy
ross - 09-02-2013, 17:13
Też miałem wyciek bo opaska dolnego węża z chłodnicy przerdzewiała , ale w porę ten wyciek zauważyłem.Reasumując to zdarzyło się
w Carismie . bo w kilku innych samochodach które miałem nie było takiego mankamentu.
scoratir - 09-02-2013, 17:34
Podgrzewanie nie jest do silniczka tylko ogólnie do przepustnicy. Potrzebne to jest głównie w zimie jak są niskie temperatury (silnik szybciej łapie temperaturę roboczą)... z tego co wiem to ludzie często celowo odpinają podgrzewanie przepustnicy (w lecie niepotrzebnie ogrzewa powietrze).
Ale wybieraj... wolisz mieć rozwalony silnik? Równie dobrze przez płyn w cylindrach mogą paść tuleje i pierścienie, a przez odłączenie podgrzewania nie stanie się absolutnie NIC. Może jakiś bardziej obeznany z tym tematem kolega się wypowie. ZNAJDŹ TEN NIESZCZĘSNY WYCIEK.
mateusz8230 - 09-02-2013, 20:10
Może uszczelka się tam ścieła poprzez złe zamontowanie i puszcza.Ja u siebie miałem podobną historię i przykleiłem super glue uszczelkę i dopiero potem składałem żeby się nie przesuneła i jak nowe!! Płynu chłodniczego nie powinno być w krokowcu ani grama!
Dudi84 - 09-02-2013, 22:38
Chłopaki, dzięki za zainteresowanie moim problemem. Fajnie wiedzieć, że jest wsparcie wśród bardziej doświadczonych użytkowników tego samochodu i forum! Wyciek zlokalizowany i tak jak podejrzewałem wcześniej to jednak była ta uszczelka łącząca krokowy z przepustnicą przez którą lał się płyn chłodniczy do kolektora Jednak nie spodziewałem się, że ubyło go aż tyle! Uszczelka została naprawiona już wcześniej jednak dolewałem ze 3 razy i wciąż ubywało i przez to wydawało mi się, że gdzieś jest wyciek, ale gdy dzisiaj po kupnie drugiej butelki borygo i dolaniu w końcu przestało ubywać Więc okazało się, że do kolektora wyleciało prawie 2litry płynu!!! Z jednej strony się ciesze, że to nie uszczelka albo co gorsza głowica, a z drugiej przeraża mnie że aż tyle poszło do kolektora!
Kolejny problem rozwiązany również dzięki Wam Jeśli jeszcze ktoś powie mi czemu i co tak buczy pod filtrem powietrza (wtedy podbija mi obroty tak na 1100) to będzie już nadmiar szczęścia
mateusz8230 - 10-02-2013, 08:24
jeśli nie ma żadnego błędu i nic się nie dzieję to nie przejmuj się tym!
Dudi84 - 13-02-2013, 17:21
mateusz8230 napisał/a: | jeśli nie ma żadnego błędu i nic się nie dzieję to nie przejmuj się tym! |
Nie przejmowałbym się tym buczeniem z okolicy przepływomierza gdyby nie to, że gdy po odpaleniu zimnego silnika pojawia się buczenie to silnik gaśnie... Natomiast jak już się zagrzeje to jest odwrotnie, przy buczeniu podbija obroty na ok 1100. Czy Ty również masz taki objaw? Wyczytałem gdzieś na forum, że ktoś inny miał taki sam problem i rozwiązaniem była wymiana sitka w pompie wysokiego ciśnienia.
mateusz8230 - 13-02-2013, 18:45
No mi podczas buczenia ciepłym podbija obroty tak o ok 100.Ale sitka zadnego w pompie raczej nie ma...Są 2 bardzo małe filtry ,i potem są takie same 4 filterki na wtryskiwaczach. Ja te filterki- WC usunełem tak na testy i powiem Ci że nic to nie zmieniło...
Da się przeżyć niskie obroty,przygasanie świateł itd itp...ale szarpania podczas jazdy na stałych obrotach nie....
Dudi84 - 16-02-2013, 12:08
mateusz8230 napisał/a: | No mi podczas buczenia ciepłym podbija obroty tak o ok 100.Ale sitka zadnego w pompie raczej nie ma...Są 2 bardzo małe filtry ,i potem są takie same 4 filterki na wtryskiwaczach. Ja te filterki- WC usunełem tak na testy i powiem Ci że nic to nie zmieniło...
Da się przeżyć niskie obroty,przygasanie świateł itd itp...ale szarpania podczas jazdy na stałych obrotach nie.... |
Tutaj miałem na myśli te filterki w pompie wc. A co do tego buczenia to tak mnie to wkurza jak nic do tej pory! Ewidentnie dobiega dźwięk z filtra powietrza. Zastanawiam się nad przepływomierzem, może zakupić jakiś i zobaczyć czy coś się poprawi.
scoratir - 16-02-2013, 16:07
Nie wiem... dziwnie mi to buczenie wygląda. Zastanawiam się czy to może zawory się nie domykają i cofie do filtra powietrza - stąd buczenie. Nie wiem czy to możliwe.
i9i - 17-02-2013, 09:44
Zawsze można chwilowo wywalić puszkę z filtrem i słuchać skąd naprawdę dobiega buczenie.
mateusz8230 - 17-02-2013, 10:43
A może rezonator powietrza? ale nie wiem czy ma to coś wspólnego.U siebie takie buczenie też zaobserwowałem i wygląda to tak jak by przepływomierz sterował silnikiem.
Dudi84 - 13-05-2013, 17:17
Witam ponownie. W końcu udało mi się rozwiązać problem z którym borykałem się ponad miesiąc Objawy miałem bardzo różnorodne i było ich dość wiele, jeśli ktoś chce poczytać to niech poszuka dodane przeze mnie posty na forum. Głownymi problemami było:
1. Brak ssania i gaśnięcie silnika na zimnym.
2. Buczenie z filtra powietrza.
3.Falowanie obrotów podczas buczenia.
4.Spadanie obrotów na cieńką kreskę(500obr).
5.Drgawki silnika.
6.Po 4 minutach wchodził na 2000 i nie chciał zejść po przegazowaniu.
Rozwiązaniem problemu była wymiana ECU na nowy(ten za schowkiem pasażera) plus wymiana przepustnicy na nową z nierozregulowanymi śrubkami(TPS zaznaczony białą farbą+fixed SAS zaznaczona białą farbą). W przepustnicy wymieniłem jedynie krokowca bo był cały zapchany jakimś białym specyfikiem i nie pracował dobrze Po złożeniu wszystkiego do kupy i odpaleniu samochód od razu złapał ssanie i zszedł do prawidłowych obrotów. Po 4 minutach lekkie podbicie i piękna praca silnika . Pracował tak chyba ze 25 minut i obrotomierz stał jak wryty, żadnego falowania itp. Bez żadnej nauki obrotów zrobiłem trasę i wsyztsko pięknie pracuje, żadnych spadków obrotów, żadnego falowania, ani szarpania. Szczerze mówiąc pracuje lepiej niż przed awarią.
Jednoznacznie nie jestem w stanie stwierdzić co było uszkodzone czy to przepustnica czy ECU, ale po wymianie tych dwóch części wszytsko wróciło do normy Jeśli ktoś ma jakieś pytania służę pomocą.
Dziękuję wszystkim którzy starali się pomóc mi z moimi kopotami, szczególnie mateusz8230
|
|
|