Hubeeert - 25-11-2005, 14:05
Ma lepszy samochód 
Anonymous - 25-11-2005, 15:36
To proste, wchodze w tunel aerodynamiczny Moominka 
Anonymous - 30-11-2005, 20:39 lipa 
Anonymous - 01-12-2005, 08:08
 ze niby co jest lipa 
igi - 09-01-2006, 13:57 Przegoniłem swojego SS w górki. Zrobiłem 1820 km i średnie spalanie 6.6. W trasie spalał 6.1 potem juz po górkach wskoczyło na 6.6 i tak sie utrzymało. W miescie pali mi nieco wiecej  tzn. jakies 8.9-9.4 ale robie bardzo krotkie trasy i w korkach
jawlo - 09-01-2006, 20:50 Po 40tys km na kompie miałem średnie zużycie 6,2/100km. Większość to jazda miejscowa. Na trasie jak jadę z rodzinką to spalanie poniżej 5l. Teraz w zimie w terenie górzystym średnia 7l (ale coraz bardziej zaczyna mi sie spieszyć...). Anonymous - 10-01-2006, 13:46
Mój miał spalanie praktycznie dokładnie takie samo. Pzdrw. Anonymous - 12-01-2006, 07:59 Bije rekordy- 
od 3 dni po mieście tylko-spiesząc się bardzo-10,8 l
ale dopalam ile fabryka da 
Anonymous - 13-03-2006, 00:45 Rozpocząłem temat - to teraz po 1.5 miesiącu jeżdzenia kupionym autkiem może go podsumuję. Wybrałem benzyne 1.6 + LPG, DiD'a 2 letniego cieżko dostać. Pierwszemu właścicielowi udało się założyć zwykłą instalację gazową - nie sekwencja Na początku autko paliło 14l/100 ... Gość z "Autogazu Śląsk" stwierdził bez otwierania maski "to nie może jezdzic, zwyklego gazu nie mozna założyc do Space Star'a" - podziekowałem, pojechałem do swojego gazownika. Po wizycie (całkiem dobry choć niepozorny warsztat - zainteresowanym namiary moge podać) pali całkiem znośnie - dziś sprawdzałem, na zbiorniku (weszło 29l) przejechalem 360 km. 8l na 100 to całkiem niezly wynik biorąc pod uwage stan rozkopania Katowic, połowa na trasie do Bielska (110/h), połowa to stanie w korkach. Minus to niedziałająca ta cześć komputera pokładowego która podaje dane o spalaniu. Teraz tylko zastanawiam sie czy wymieniać na sekwencje (dopłata ponad 2000 PLN) bo nie wiem czy sie zwróci przy tym spalaniu. Matejko - 13-03-2006, 20:05 hmmm jak dla mnie to troszke malo tego gazu pali, czyli ustawili za uboga mieszanke czyli oprocz gazu pewnie pali costam z silnika, ale co tam skoro robisz 100km za 20zl 
JCH - 06-05-2006, 17:25 Temat postu: Spalanie Space Stara Ostatnia traska w trakcie dłuuugiego weekendu: 1050 km na baku. Rezerwa zapaliła się przy stanie 980 km. Zatankowałem, weszło 50,47 litra czyli  4,80 l/100 km.
Całość jazdy to tylko trasa (nie licząc 1 godz spędzonej w korku na Zakopiance) ze Śląska w Pieniny potem jeszcze wyskok na Podkarpacie i z powrotem. Anonymous - 06-05-2006, 22:49 Temat postu: Re: Spalanie Space Stara
Powiedz lepiej z jaką szybkością się toczyłeś 
JCH - 06-05-2006, 23:38
Ech Stef .... Sześćdziesiątką nie jechałem, nie bój się  Nie mam zamiaru osiagnąć jakiegoś rekordu w spalaniu. Nie jestem też demonem prędkości, chciałbym jeszcze pożyć a i Spejs nie bardzo się do tego nadaje. Szukam po prostu płynności jazdy.
Biorąc pod uwagę ruch na drogach w tym czasie to nie dało się kozaczyć. Nie jeździłem highwayami bo jak wiesz nie ma ich w tym rejonie a gdyby nawet były to jakoś wolę drogi lokalne. Gdyby tylko stan nawierzchni był lepszy.... Wydaje mi się, że DI-D jest bardziej ekonomiczny w terenie pagórkowatym niż przy jeździe ze stałą prędkością. Tam gdzie się dało jechałem nie więcej niż licznikowe 120. W zabudowanym oczywiście mniej a i tak dałem się złapać na 81/50 km/h. Sam jestem zdziwiony wynikiem z racji ok. godzinnego posuwania się w korku do Myślenic, gdzie przez jakieś 5 km tylko 1 bieg i hamulec. Hubeeert - 06-05-2006, 23:45 Stefan ja jadąc spokojnie i ściśle zgodnie z ograniczeniami kartonem czyli VW CADDY TDI 105KM o masie wiekszej od SS a aerodynamice gorszej uzyskałem spalanie średnie (częściowo w terenie zabudowanym) 4,7l/100km. Ale jechałem płynnie - tak jak napisał Jacek. Anonymous - 07-05-2006, 19:14
 dobrze dobrze... podroczyć się nie można
Swoim poprzednim autkiem czyli roverkiem TDI udało mi się jadąc niezbyt pośpiesznie (ok. 100 km/h) zejść sporo poniżej 5 litrów - coś koło 4,5 pewnie było ale nie będe strzelał bo tylko 300 km udało mi się na "emeryta" pojechać... niestety nogę mam dość ciężką i odbija się mi to równie ciężko po kiedszeni
|
||||||||||||||||||||
