To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] Moje Hanki (się) puszczają gaz w nocy

ivan1977 - 19-03-2013, 20:21

Mój ma zamontowane wtryski AEB filtr fazy D16 komp. sterujący ellisa i ja nie wiem co to są problemy z gaziwem najechane na tym zestawie jakieś 70 tkm i dopiero teraz wtryski trochę głosniej pracują co do regeneracji to wymienia sie podobno tylko oring i to cała regeneracja zrobi sie cieplej to przestudiuje
Bury - 19-03-2013, 21:26

Owczar napisał/a:
To nawet lepiej, że jest nierozbieralny bo potem każdy je rozbiera, czyści a w rezultacie każdy leje jak chce bez ładu i składu. Silnik się trzęsie na wszystkie strony, a ten kto czyścił i tak jest zadowolony, bo teraz działa, a wcześniej nie działało. To co dla Ciebie jest wadą, dla innych jest zaletą. Keihiny działają na tej samej zasadzie i też są nierozbieralne.


Ciekawe jest to co piszesz w porównaniu z Twoja metodą czyszczenia wtryskiwaczy nierozbieralnych.Niewątpliwą zaletą rozbieralnych jest możliwość dokładnego wyczyszczenia,oraz wizaualna ocena swojej pracy.Do tego można zobaczyć w jakim stanie są poszczególne części a nawet zastosować zestaw naprawczy.
Jaką gwarancję daje Twój sposób??Nie wiesz czy wyczyścisz wtryskiwacz,nie wiesz w jakim stanie są uszczelniania i czy to nie one same w sobie są winne i nie wiesz jak "rozpuszczalniki zadziałają" na żywotność wtryskiwacza??

Nie twierdzę,że tani wtryskiwacz po domowej wymianie kilku części będzie jak z fabryki,ale na pewno mając możliwość zajrzenia do środka będzie mniej niewiadomych niż w Twoim domowym sposobie.

Nie twierdzę,że hana to gówno czy kupa,tylko uważam ją za trochę przereklamowaną.
Owczar napisał/a:
Ja mam chyba 25 stopni. Dlaczego jest nieopłacalna? Masz na myśli negatywny wpływ na szybsze zużycie elementów?


Koszt nieodparowanego gazu może być większy niż koszt benzyny,która zużylibyśmy do rozgrzania silnika do odpowiedniej temperatury.To wszystko zaprojektowane i regulowane jest do jazdy na odparowanym gazie.Uszkodzić można więcej niż samą instalację,taka jazda nie jest zdrowa dla silnika.

Co do czystego gazu znalazłem zdjęcie filtra po fc po przebiegu ok 30 tys km



Chyba powinien być bardziej zasyfiony?? :) Do środka raczej nie przepuścił,bo dalej filtr FL to zwykly najtańszy papier :roll: a wtryskiwacze mają 120 tys km i nigdy nie były czyszczone :lol:

Tomek - 19-03-2013, 21:31

Bury napisał/a:

Co do czystego gazu znalazłem zdjęcie filtra po fc po przebiegu ok 30 tys km


żałuję, że nie zachowałem mojego filtra FC, który też przelatał jakieś 27-30 tyś
był w lepszym stanie, większość na polskim gazie
aż w szoku byłem, bo widziałem raz zdjęcia jak gość wyciągnął to się kilo proszku z niego posypało

deejay - 19-03-2013, 22:07

[ Dodano: 19-03-2013, 22:08 ]
Owczar napisał/a:
pawik napisał/a: Owczar a ile mają przelatane te twoje hanki



Koło 20kkm.


Ja mam juz ok 43 tkm i jest ok :wink: Próg przełączania 32*C

pawik - 19-03-2013, 22:16

na jaki masz filtr fazy lotnej
Owczar - 19-03-2013, 22:19

Bury napisał/a:
Ciekawe jest to co piszesz w porównaniu z Twoja metodą czyszczenia wtryskiwaczy nierozbieralnych.Niewątpliwą zaletą rozbieralnych jest możliwość dokładnego wyczyszczenia,oraz wizaualna ocena swojej pracy.Do tego można zobaczyć w jakim stanie są poszczególne części a nawet zastosować zestaw naprawczy.


Moja metoda nie ingeruje we współpracujące elementy typu naprężenie sprężyny, moment dokręcania itd. Nie mówię już o tym, że większość wtryskiwaczy po rokręceniu wymaga kalibracji.

Bury napisał/a:
Jaką gwarancję daje Twój sposób??Nie wiesz czy wyczyścisz wtryskiwacz,nie wiesz w jakim stanie są uszczelniania i czy to nie one same w sobie są winne i nie wiesz jak "rozpuszczalniki zadziałają" na żywotność wtryskiwacza??


Gwarancji nie mam że to pomoże, ale nic nie tracę. Zanim użyłem izopropylen sprawdziłem czy będzie substancją obojętną na materiały użyte do produkcji wtryskiwacza, w tym głównie na gumy i tworzywa sztuczne.

Inna sprawa, że po takim czyszczeniu mam gwarancję, że jest wszystko ok, co widać po korektach i czasach wtrysków przed i po.

Swoją drogą po płukaniu jest lepiej, aczkolwiek nie jest jeszcze tak jak powinno. Puszcza ciśnienie zdecydowanie wolniej. Najlepiej byłoby je zdemontować i namoczyć przez dłuższy okres czasu, a potem przepłukać. Ale sęk w tym, że mi się nie chce tego robić.

Bury napisał/a:
Nie twierdzę,że hana to gówno czy kupa,tylko uważam ją za trochę przereklamowaną.

Masz prawo do takiej opinii. Nie twierdzę, że jest najlepsza, ale w stosunku jakość cena jest dobrym wyborem.
Poza tym, że wtryskiwacz jest tani i można go rozkręcić należy brać pod uwagę np kulturę pracy, precyzję dawkowania itd itd.

Bury napisał/a:
Koszt nieodparowanego gazu może być większy niż koszt benzyny,która zużylibyśmy do rozgrzania silnika do odpowiedniej temperatury.To wszystko zaprojektowane i regulowane jest do jazdy na odparowanym gazie.Uszkodzić można więcej niż samą instalację,taka jazda nie jest zdrowa dla silnika.


Tylko pytanie czy przy temp reduktora 25 stopni gaz jest w fazie ciekłej bo nie wydaje mi się. Znam też osoby jeżdżące wyłącznie na gazie i odpalające na nim przy minus 20. Spalanie oczywiście w normie więc trochę sprzeczne z teorią, że ciekłego spali 2 razy więcej nić PB.

Bury napisał/a:
a wtryskiwacze mają 120 tys km i nigdy nie były czyszczone


Kwestia jakie to wtryskiwacze ;)

Inna sprawa, że ja nawet w tym momencie nie wiem czy wszystkie wtryskiwacze są zabrudzone i czy w ogóle to regularne zabrudzenie czy np jakiś paproch, który mógł wpaść podczas przeróbki sposobu podłączenia. Wszystkie 3 na przednim banku trzymają. Z tyłu nie mam jak sprawdzić bez zdejmowania kolektora.

Marcino - 20-03-2013, 00:50

A ja zmieniłem przełanczanie na 15st C i Valteki smigają aż miło..:)
gołąb - 20-03-2013, 07:03

Ja na Valvtekach zrobiłem 45 tysięcy, raz tylko byłem na przeglądzie i to z 10 tyś temu....nawet nie widzę różnicy między okresem teraźniejszym, a tym zaraz po montażu...
Więc Valvteki to dobre wtryski czy złe , i z ciekawości drogie, czy tanie..bo nawet nie wiem

[ Dodano: 20-03-2013, 07:03 ]
?

Marcino - 20-03-2013, 09:18

Valteki sa ogólnie beeeeee, są tanie, rozbieralne, niepowtarzalne itd... Ja swoje regenerowałem kalibrowałem po 60kkm, nic sie nie działo ale chciałem to zrobić.

CO do tematu, jak sprwdzić czy wtryskiwacze puszczają ? Czy chodzi o to ze rano jak zimny nie ma ciśnienia na reduktorze?

komarsnk - 20-03-2013, 09:50

Marcino napisał/a:
jak sprwdzić czy wtryskiwacze puszczają ? Czy chodzi o to ze rano jak zimny nie ma ciśnienia na reduktorze?

Podejrzewam, że chodzi o chwilową zamułę przy przełączeniu się na LPG.

Marcino - 20-03-2013, 10:42

komarsnk napisał/a:
Marcino napisał/a:
jak sprwdzić czy wtryskiwacze puszczają ? Czy chodzi o to ze rano jak zimny nie ma ciśnienia na reduktorze?

Podejrzewam, że chodzi o chwilową zamułę przy przełączeniu się na LPG.


Nawet nie czuje ze mi sie przełancza... dobrze ze choć przekażnik cyknie.

Owczar - 20-03-2013, 14:35

Marcino napisał/a:
CO do tematu, jak sprwdzić czy wtryskiwacze puszczają ? Czy chodzi o to ze rano jak zimny nie ma ciśnienia na reduktorze?


Tak, a dodatkowo gaz zgromadzony w kolektorze dolotowym miesza się z PB podczas odpalania i są problemy z rozruchem.

Przy przełączaniu na lpg nie ma problemu, bo jest przełączany sekwencyjnie i już przy drugim wtryskiwaczu ciśnienie jest uzupełnione. Tak czy inaczej w wolnej chwili zwalam kolektor i sprawdzam wszystkie wtryskiwacze ciśnieniowo. Wydaje mi się, że puszcza jeden z tych od strony grodzi. Trzy od strony przedniego pasa są szczelne. Koledze wpadł do magic-jeta jakiś śmieć i miał podobne objawy. Przy okazji wymienię uszczelkę pod kolektorem i nie wiem czy przypadkiem nie wymienić popychacza jednego.

deejay - 20-03-2013, 18:36

Marcino napisał/a:
CO do tematu, jak sprwdzić czy wtryskiwacze puszczają ? Czy chodzi o to ze rano jak zimny nie ma ciśnienia na reduktorze?


Spr np pompką podciśnieniową czy wtryski "trzymaja"
Na przykładzie tego rysunku

http://files.capri.pl/garage/ignition-2.8i/i41.gif

plecho1 - 20-03-2013, 22:45

Valteki nie są takie złe, jeśli są zamontowane pionowo i auto nie wymaga szybkich wtryskiwaczy, to te wtryski potrafią przelatać i 100 tys km. Nie są jednak zbyt precyzyjne co z czasem się pogłębia i powodować może większe spalanie lub mieszankę zbyt ubogą. Hany to dobre wtryski ale podobno ostatnio u nas trafiają się wadliwe sztuki. Śledzę ostatnio temat polskich Barracód, które są klonami Han z tą różnicą, że posiadają dyszę kalibracyjną,którą się rozwierca odpowiednio do zapotrzebowania na paliwo. Ludzie je montujący twierdzą, że są bardziej powtarzalne od obecnych Han i są trochę tańsze. Ja u siebie po Valtekach, które do mojego auta były za wolne, założyłem też polskie WGS-y. Cztery sztuki plus wszystkie potrzebne do ich zamontowanie komponenty kosztowały około 200zł. Jak na razie jestem z nich zadowolony. Wymagają jedynie dobrego filtra FL, ja mam KME z wkładem z włókna szklanego, podobno też dobre są z wkładem z poliestru.
A jeśli chodzi o sprawdzenie który wtrysk puszcza najprościej jest, jeśli jest oczywiście do nich dostęp, odłączyć je od kolektora ssącego i podłączyć do nich na wyjść odpowiedni wężyk i włożyć go do napełnionej wodą jakiejś małej butelki obróconej szyjką do dołu i włożonej do jakiejś miski z wodą. Ulatniający się gaz z wadliwego wtrysku wypchnie wodę z butelki.
Gaz może też puszczać reduktor podciśnieniem, które też podłączone jest do kolektora. Sprawdzić to można w taki sam sposób jak opisałem w odniesieniu do wtrysków, wężyk zdejmujemy z króćca z kolektora i wkładamy do napełnionej wodą i odwróconej butelki...

Marcino - 20-03-2013, 23:10

deejay napisał/a:
Marcino napisał/a:
CO do tematu, jak sprwdzić czy wtryskiwacze puszczają ? Czy chodzi o to ze rano jak zimny nie ma ciśnienia na reduktorze?


Spr np pompką podciśnieniową czy wtryski "trzymaja"
Na przykładzie tego rysunku

http://files.capri.pl/garage/ignition-2.8i/i41.gif

Aż sprawdze czy mamy takie ustrojstwo w pracy. Bo wiem ze do kalibrator ciśneinia mamy napewno..:)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group