Outlander I GEN Techniczne - [I 2.0] Podświetlenie pokreteł nawiewu
radzi23 - 31-01-2016, 19:42
W@sio napisał/a: | Żarówka powinna bez problemu wyjść z oprawki plastikowej, nie jest tam wlutowana. Zatem raczej niczego nie popsułeś |
No właśnie niestety nie wyszła (ani jedna, ani druga). Widzę, że w plastikowych oprawie zostały "druciki" od żarówek.
Możecie jeszcze podpowiedzieć jaka to żarówka? Jaki symbol?
W@sio - 31-01-2016, 19:51
Już pisaĺem, W2W
radzi23 - 31-01-2016, 20:01
W@sio napisał/a: | Już pisaĺem, W2W |
Dziękuję za odpowiedź
Rozumiem,że to np. coś takiego:
http://allegro.pl/zarowka...5693489782.html
pytanie jeszcze tylko o te wyjęcie żarówek. Mi wydaje się, że wyrwałem je z opraw, a nie wyjąłem.
apollo99 - 31-01-2016, 20:35
a może już ktoś wcześniej wymieniał żarówki i włożył tzw.bax czyli żarówki już z oprawką
elektryk - 31-01-2016, 21:33
W@sio napisał/a: | Żarówka powinna bez problemu wyjść z oprawki plastikowej, nie jest tam wlutowana. Zatem raczej niczego nie popsułeś | Zależy o których żarówkach mówimy, jeśli o tych najmniejszych to niektóre są lutowane a niektóre "przeplatane" końcówkami. Skoro żarówki są do wymiany, to prawdopodobnie nic nie zepsułeś a nowe i tak trzeba będzie zamontować tak jak oryginalne.
radzi23 - 31-01-2016, 21:35
elektryk napisał/a: | W@sio napisał/a: | Żarówka powinna bez problemu wyjść z oprawki plastikowej, nie jest tam wlutowana. Zatem raczej niczego nie popsułeś | Zależy o których żarówkach mówimy, jeśli o tych najmniejszych to niektóre są lutowane a niektóre "przeplatane" końcówkami. Skoro żarówki są do wymiany, to prawdopodobnie nic nie zepsułeś a nowe i tak trzeba będzie zamontować tak jak oryginalne. |
mówimy o tych, na których jest niebieski kapturek
elektryk - 31-01-2016, 21:42
radzi23 napisał/a: | mówimy o tych, na których jest niebieski kapturek | To nadal nic nie tłumaczy, bo kapturki są na wszystkich (pomijając przycisku od szyb kierowcy).
W@sio - 01-02-2016, 11:53
elektryk napisał/a: | Zależy o których żarówkach mówimy, jeśli o tych najmniejszych to niektóre są lutowane a niektóre "przeplatane" końcówkami. Skoro żarówki są do wymiany, to prawdopodobnie nic nie zepsułeś a nowe i tak trzeba będzie zamontować tak jak oryginalne. |
Fakt Pstryczku wlutowane są w przyciskach, ale główne żarówki podświetlające panel nawiewu są wymienialne bez użycia lutownicy
radzi23 - 03-02-2016, 21:48
elektryk napisał/a: | radzi23 napisał/a: | mówimy o tych, na których jest niebieski kapturek | To nadal nic nie tłumaczy, bo kapturki są na wszystkich (pomijając przycisku od szyb kierowcy). |
Chodzi o te żarówki, które są w miejscach zaznaczonych na pomarańczowo
[ Dodano: 06-02-2016, 08:40 ]
Czy ktoś z kolegów pomoże? Jeżdżenie wieczorem bez podświetlenia nawiewu jest strasznie niewygodne.
Tak jak pisałem - żarówki, które są ulokowane w miejscach zaznaczonych na pomarańczowo chyba "wyrwalem" z czarnej podstawy bo nie mogłem ich ani wyjąć, ani wykręcić.
Pytanie jak teraz mogę włożyć tam nowe?
elektryk - 07-02-2016, 22:05
Wrzuć zdjęcia tego co popsułeś.
radzi23 - 07-02-2016, 22:13
elektryk napisał/a: | Wrzuć zdjęcia tego co popsułeś. |
OK. Jutro rozbiore i zrobię zdjęcia.
[ Dodano: 08-02-2016, 19:50 ]
elektryk napisał/a: | Wrzuć zdjęcia tego co popsułeś. |
Przesyłam zdjęcie widoku ogólnego:
oraz zbliżenia:
pomóżcie bo nie da się jeździć bez tych żarówek
Bizi78 - 08-02-2016, 20:26
Wydaje mi się, że od złej strony zabrałeś się za wymianę tych żarówek .
elektryk - 09-02-2016, 01:54
Bizi78 napisał/a: | Wydaje mi się, że od złej strony zabrałeś się za wymianę tych żarówek . | Ano, te żarówki się elegancko wyciąga z drugiej strony. Zasada montażu przypomina uchwyt bagnetowy, trochę obrócić i wyjdzie samo.
radzi23 - 09-02-2016, 09:03
A napiszcie jeszcze jak się dostać do "drugiej strony“ ::
elektryk - 09-02-2016, 09:36
radzi23 napisał/a: | A napiszcie jeszcze jak się dostać do "drugiej strony“ :: |
Trzeba poczuć wewnętrznie wezwanie ciemnej strony mocy. A tak na serio to podważasz zatrzaski i wyciągasz płytkę drukowaną.
|
|
|