Forum ogólne - Próba wyłudzenia odszkodowania
Tomek - 05-04-2013, 13:19
i9i napisał/a: |
Ale 4,7 tys. za szkody moralne dla pasażera to chyba lekka przesada jak za stłuczkę pod marketem. |
nie wiemy za co dostał to odszkodowanie
jak odszkodowanie, to musiała być szkoda
za "szkody moralne" zdaje się odszkodowania się nie dostaje, a zadośćuczynienie
choć może być też tak, że "media" podają niesprawdzone info
Fragu - 05-04-2013, 13:33
i9i, chodzi o tą sytuacje, to nie typowa stłuczka tylko świadome działanie. Normalnie przecież (tak myślę) każdy by próbował uniknąć tego, ew minimalizować skutki...
saszkowa - 05-04-2013, 21:05
i9i napisał/a: | Miejscówka ogólnie fajna na dzwona, tylko trzeba najpierw pomyśleć, a nie na hurra z rozpędu komuś w drzwi wjeżdżać bo ja mam pierwszeństwo. |
No właśnie. O to w tej całej sytuacji chodzi - to, że masz pierwszeństwo to nie znaczy że MUSISZ wjeżdżać w samochód jadący niezgodnie z przepisami. No ale niestety jeśli ktoś chce wyłudzić odszkodowanie i nie szkoda mu samochodu i swojego zdrowia to właśnie tak się zachowuje. Głupota ludzka nie zna granic...
Pasażer mógł otrzymać odszkodowanie z polisy OC sprawcy za jakieś obrażenia. Przykładowo koleżanka za lekko rozciętą głowę (5 szwów) otrzymała 2 000 zł ( podpisała ugodę z PZU). Także, kwota którą opisują jest realna. Po pierwsze złamania/rozcięcia/uderzenie głową w szybę/ pobyt w szpitalu/ dni wolne od pracy - wszystko kwalifikuje się do wyższego odszkodowania.
|
|
|