[92-96]Colt CA0 - [CA4A 1.6] Prośba o pomoc w wycenie mojego Colta
mkm - 10-04-2013, 14:37
Załóżmy, że przyszły właściciel będzie chciał naprawdę ładny egzemplarz.
Blacharz:
Nadkola.
Tu będzie sporo roboty, bo z tego co widzę Błotniki są mocno wymodelowane.
Usuwanie rdzy - można na raz można "po kawałku".
Lakiernik.
Na bank (po blacharzu) dwa błotniki, zderzak ewentualnie maska.
Resztę, ponieważ jest to kolor podstawowy, można dłubać zaprawkami.
Ogólne poprawki - naprawa belki pod zderzakiem tył (albo jest założony fatalny zamiennik, których niestety było sporo - mam taki na aucie - wtedy nie jest do ustawienia - gdzieś zawsze odstaje)
Silnik - się nie podejmuję, bo ma gaz.
W dzisiejszych czasach przy cenach benzyny niestety to plus, a nie minus... ale wizualnie wygląda dobrze.
Trochę nowych elementów też widać.
Szkoda, ze trzeba poprawiać to co sam właściciel już zrobił, ale niestety kilka miejsc nadawało się już do interwencji blacharskiej.
Niektórych blach nie da się atakować tylko z jednej strony, bo ruda atakuje z dwóch, więc to walka z wiatrakami.
Tylko od chemii i lakiernika mamy czas od pół roku do pięciu lat (przy normalnym użytkowaniu auta) i rudzielec wyskoczy.
Ja na podstawie zdjęć kwotowo widzę to tak:
Na "ideał" - "naprawa ekonomicznie nieuzasadniona".
Na "bardzo ładny" - około 5 - 7tyś
Na "normalny" - 3tyś
Na "do jazdy" - typowy serwis pozakupowy - od 150zł w górę.
Na "złom" - od tysiąca w górę w częściach do odzyskania.
Anonymous - 10-04-2013, 15:07
mkm napisał/a: | Nadkola.
Tu będzie sporo roboty, bo z tego co widzę Błotniki są mocno wymodelowane. |
Przepraszam bardzo, ale błotniki nie ucierpiały ani razu, więc na jakiej podstawie stwierdzenie, że są mocno wymodelowane...?
mkm napisał/a: | Ogólne poprawki - naprawa belki pod zderzakiem tył (albo jest założony fatalny zamiennik, których niestety było sporo - mam taki na aucie - wtedy nie jest do ustawienia - gdzieś zawsze odstaje) |
Jak pisałem, nie wiem, o co chodzi, ale żeby nie było niedomówień, to to jest cały przedni pas z innego Colta wzięty. Zdaje się od kogoś z Coltmanii kupiony.
mkm napisał/a: | Ja na podstawie zdjęć kwotowo widzę to tak:
Na "ideał" - "naprawa ekonomicznie nieuzasadniona".
Na "bardzo ładny" - około 5 - 7tyś
Na "normalny" - 3tyś
Na "do jazdy" - typowy serwis pozakupowy - od 150zł w górę.
Na "złom" - od tysiąca w górę w częściach do odzyskania. |
Powyższego nie rozumiem-niby tyle trzeba włożyć, by uzyskać taki stan?
mkm - 10-04-2013, 15:25
geckon napisał/a: |
Przepraszam bardzo, ale błotniki nie ucierpiały ani razu, więc na jakiej podstawie stwierdzenie, że są mocno wymodelowane...? |
A masz ten samochód 20lat?
Zarys przetłoczenia się zgubił.
geckon napisał/a: | Jak pisałem, nie wiem, o co chodzi, ale żeby nie było niedomówień, to to jest cały przedni pas z innego Colta wzięty. |
Spokojnie .
Rozwiercasz uszkodzony pas, klepiesz/ciągniesz to do czego będziesz spawał i spawasz "nowy" pas.
Tu trochę zabrakło "klepiesz/ciągniesz" - ale tak jak napisałem to nie jest jakiś szczególny problem to poprawić .
geckon napisał/a: | Powyższego nie rozumiem-niby tyle trzeba włożyć, by uzyskać taki stan? |
Tak , ale sorry, bo zapomniałem napisać w jakich widełkach cenowych się poruszam.
Największa padlina - ok 500zł w momencie zakupu.
Egzemplarz kolekcjonerski - ok 3000-4000Euro bez opłat.
Anonymous - 10-04-2013, 18:02
Dodałem zdjęcia wnętrza tak na szybko:
Dodane foty wnętrza.
sveno, widziałem temat w którym piszesz, że kumpel szuka Colta. I to do 6000 zł. Myślę, że jakby tego mojego kupił to za to, co mu zostanie może go sobie pomalować, a całą resztę zostawić na cokolwiek chce, bo serio nie powinno być nic do roboty. Zdaje się tylko tuleje wahaczy i jakieś gumy do wymiany, ale to zrobię w przyszłym tygodniu. A jakby się zdecydował, to by było miło Bym wiedział, czy mogę sobie pozwolić na pewne auto
No to link do ogłoszenia na forum:
KLIK
oraz link do tablica.pl, gdzie jest nieco drożej:
KLIK.
|
|
|