Anonymous - 03-02-2007, 14:36 Mając 1,8 GDI zalewałem już Elfem syntetic-nie polecam!!po 8 tyś.jazdy zaswieciła się lampka kontroli oleju!!!!a z oleju zrobiła się chyba woda  .Póżniej lałem Lotosa i....miałem pierwsze wycieki .W warsztacie dowiedziałem się że Lotos to straszny badziew.Teraz wróciłem do Castrola i tak już zostawie.Wszystkie moje poprzednie auta nim ,zalewałem,i było ok.To według mnie b.dobry olej zarówno syntetic jak i półsyntetic(który teraz leje).
Anonymous - 04-02-2007, 00:07 Do twojega auta wlałbym półsyntetyka, a marka taka jaką lubisz i do której masz zaufanie. Anonymous - 19-02-2007, 22:19 Podepne sie pod temat.....a co sądzicie o Shellu, mam castrola ale po 6 tys to jakas czarna maź a nie olej......stosuje castrol full syntetyk, znajomy poradził mi shella, twierdzi, ze jeśli wróce do mobila po 3 wymianach castrolu, to mobil wypłucze mi szlam jaki zostawia castrol i silnik bedzie ciekł.......aha mój przebieg to 130 tyś pozdro luk_szc - 19-02-2007, 22:49
Taka sama czarna maź wypłynie przy użyciu każdego innego oleju . Taki silnik . A jakiego Castrola używasz - TXT , GTS , TWS czy też jakieś marketowe ?? Anonymous - 20-02-2007, 19:37
Stosuje Castrol Magnatec 0w40 czyli full syntetyk, na 10 tyś spala mi ok 1litra Anonymous - 21-02-2007, 11:10 Ja Własnie mysle nad zmianą Oleju... i chyba wleje Mobil1 bo w poprzednim samochodzie taki miałem i wszystko było okej :d mlun - 21-02-2007, 15:07 Jak już ci spala 1L to może czas pomyśleć o przejściu na półsyntetyk? saphire - 21-02-2007, 16:53 0W deko za rzadki i dlatego mu bierze litr na 10k km ale jak wleje 5W to pewnie mu weźmie litr na 15k czyli od wymiany do wymiany litr więc jak najbardziej w normie. I co wy wkółko z tym półsyntetykiem? toż to się do zjeżdżonych aut leje a nie jak auto ma poniżej 250 k km 
mlun - 21-02-2007, 17:10 To w takim razie po co wymyślono minerał:P Anonymous - 21-02-2007, 17:45 A jak mam zalany mobil 10w40 to jaki mam lać ? Ten sam czy mogę wlać 5w50. Już teraz mi cykają zawory, a jak wleję rzadszy to chyba będzie gorzej ? saphire - 21-02-2007, 17:46 Na początku był minerał, później wyprodukowano pierwsze pół syntetyki a że były lepsze od minerału to poszli dalej trym tropem i zrobili full syntetyki  a że są one bardzo czyszcząco wypłukujące to nie zaleca sie ich do zmiany gdy auto leciwe i jeździło dotąd na minerałach co wcale nie przeszkadza a wręcz pomaga autu gdy od początku jeździ na takich full syntetykach nawet z przebiegami po 300 k km i więcej - byle od początku. Full syntetyki lepiej chronią silnik przed zużyciem, dają długowieczność itp. itd. więc wymiana na pół syntetyk czy minerał to jak strzał z kolta we własną stopę  - to ostateczna ostateczność - tylko po co skoro można dać gęściejszy full syntetyk  moi kumple w różnych wielce leciwych wynalazkach z przebiegami rzędu 350 k i więcej leją full syntetyki a auta ani nie piją oleju ani nie sprawiają problemów co tylko potwierdza to o czym napisałem. Minerały itp. robią chyba jeszcze tylko dlatego że sporo aut od początku na takich jeździ i nie wskazane by była zmiana na syntetyki bo wypłukały by nagary i osady doprowadzając do rozszczelnienia silnika. Skończą produkować jak skończy się rynek na takie oleje wraz z dokonaniem żywota przez stare auta tak jak skończyli produkcję etyliny. 
[ Dodano: 21-02-2007, 18:07 ]
Jeśli ci auto nie chla oleju to możesz dać dla testu ten 5w50 choć ja bym zaczął na twoim miejscu raczej od 5w40 bo imho jak za gęsty olej to hydraulika kasowania luzu oporniej działa i może cykać jak znowuż za rzadki to będzie go piło. Jak nie pije a cykanie nie jest jakby diesel jechał to nie zmieniaj oleju - silniki nie lubią zmian - mają swoje przyzwyczajenia całkiem jak ludzie 
Anonymous - 21-02-2007, 19:05 Był 5w30 cykały zawory, mechanik poradził zalać 10w40 i tak już na nim 30 tys zrobione. Silnik bierze ok 0.6 l na 10 tys. Więc pytanie takie czy lać dalej 10w40 czy inny. Zawory na zimnym stukają, jakieś tak sączenie z uszczelniaczy jest, ale będę z tym robił. Jak to jest dobry (mobil 1) to może lać to samo, chyba że zmiana wyjdzie na lepsze ? saphire - 21-02-2007, 19:14 Czyli na 15 k brał by ci 0.9 l oleju więc mieści sie od max do min od wymiany do wymiany więc wszystko w normie więc po co to zmieniać? Lubi 10w40 to tak mu dalej lej. Ewentualnie uszczelniacze zaworowe ale jak dla mnie to nie ma jeszcze powodu by to już ruszać. Anonymous - 21-02-2007, 20:20
Właśnie myslę, że na poczatek wymienię uszczelniacze zaworów podobno pasuja od hyundaia 4 zetki za sztuke , oryginały ok 40/szt, zaleke go ponownie castrolem syntetykiem i myśle, że jak to nie pomoże to pozostaje wymiana pierścieni
luk_szc - 21-02-2007, 20:54
A to niby z jakiego powodu - sprawdź ciśnienie na garach i wtedy werdykt . Zazwyczaj ciągnie przez uszczelniacze zaworów . |
||||||||||||||||||
