Off Topic - Glośniki w kościele - czy żyjemy w państwie wyznaniowym?
Hubeeert - 17-06-2013, 22:49
Marcin-Krak bo on ma prawo a nawet jak je nagina to i tak ani Policja ani SM palcem nie ruszą.
Można by się porozumieć, ale nie na zasadzie siły - przynajmniej nie od razu.
Marcin-Krak - 17-06-2013, 22:53
Otrzymał zaproszenie na kawę w niedzielę w porze mszy - ale jakoś nie skorzystał Może pilnuje wikarych
Dla mnie niepojętym jest, że są instytucje będące ponad prawem de facto.
Hubeeert - 18-06-2013, 00:04
Marcin-Krak napisał/a: | Otrzymał zaproszenie na kawę w niedzielę w porze mszy - ale jakoś nie skorzystał |
To idź Ty pogadać.
Jak chciałem w liceum dla maturzystów załatwić legalną (no może póllegalną) palarnię to się wybrałem do Dyrektora
Zgodził się
krzychu - 18-06-2013, 06:50
Marcin-Krak napisał/a: | Otrzymał zaproszenie na kawę w niedzielę w porze mszy |
Hahahaha Żeś wymyślił. Plebana do domu zapraszać? Król do poddanych ma przychodzić? Dobre.
i9i - 18-06-2013, 06:55
Hubeeert napisał/a: | To idź Ty pogadać. |
Marcin-Krak napisał/a: | Rozmowa z proboszczem nie dała nic. |
Mi gdzieś w wątku przeskoczyło, że zaproszenie padło w czasie konsultacji z plebanem, wiec zaproponowałem niezbyt kulturalne rozwiązanie. Niestety w majestacie prawa mozna się jedynie przeprowadzić bądź wyjść na złośliwego zgreda (choć za tę złośliwość wobec księdza i karę by znaleźli).
Marcin-Krak - 18-06-2013, 07:49
Hubeeert napisał/a: | To idź Ty pogadać. |
Opornie to idzie Jest milion razy gorszym urzędasem niż ja
Robiącym łaskę (powstrzymałem się przed specjalnym błędem:P), że w ogóle tu jest i służy tym swoim owieczkom, które podobno w niego są zapatrzone - nie wiem, nie chodzę
krzychu napisał/a: | Żeś wymyślił. |
Masz lepszy pomysł?
krzychu napisał/a: | Plebana do domu zapraszać? |
Podobno są od tego żeby nieść posługę - niech przyjdzie z kolędą wcześniej. Wtedy nie mają problemów żeby po domach chodzić.
krzychu napisał/a: | Król do poddanych ma przychodzić? |
Kraków to podobno królewskie miasto - ale ostatni król hmmm... 3 lata temu jakby na siłę szukać został pochowany
Swoją drogą na tron u mnie w domu też mogę mu kazać siąść - niech posłucha jak się człowiek może komfortowo czuć jak wyją z głośników
krzychu - 18-06-2013, 07:53
Marcin-Krak - Z tego co czytam nie rozumiesz ich zaściankowej mentalności... Ogólnie to ciężko będzie.
Marcin-Krak - 18-06-2013, 08:00
krzychu napisał/a: | Z tego co czytam nie rozumiesz ich zaściankowej mentalności... Ogólnie to ciężko będzie. |
To źle rozumiesz.
Ja nie rozumiem tego, że stoją ponad prawem i nie ma na nich sposobu.
Bo przez analogię pewną - jak jest pub, gdzie gra głośno muzyka nawet w dzień - to się SM albo policja pojawi i tak - a tu oni nawet zgłoszenia nie przyjmują. Ciekawe, czy jak będą się włamywać tez będą tacy opieszali
krzychu - 18-06-2013, 08:05
Marcin-Krak - doskonale Cie rozumiem. Ale jeśli proboszcz jest starej daty i popierają go wierni to masz przechlapane. Łącznie z tym, że Ci załatwi "represje" ze strony "wiernych" bo będzie wytykał Ciebie palcem z ambony. Po prostu ma mentalność króla.
A ochrona środowiska się nie zajmuje hałasem?
Marcin-Krak - 18-06-2013, 08:09
krzychu napisał/a: | Łącznie z tym, że Ci załatwi "represje" ze strony "wiernych" bo będzie wytykał Ciebie palcem z ambony. |
Na to zdaje się paragrafy są
Zresztą już był łaskaw wspomnieć o tych, którym nie podoba się jego działanie i "wychodzenie do ludzi". Proponowałem żeby zrobił zapory kolejowe na ulicy, to się ludzie zatrzymają i może zamiast jechać dalej wstąpią do kościoła
krzychu napisał/a: | A ochrona środowiska się nie zajmuje hałasem? |
Jakbyś przeczytał, to byś widział, że można po sanepid zadzwonić - przyjadą, zmierza poziom hałasu... tylko pewnie w niedzielę, to oni nie pracują i nie mogą itd itd, a potem kolejne użeranie się z innymi instytucjami... prościej będzie opuścić dom rodzinny
krzychu - 18-06-2013, 08:14
Marcin-Krak napisał/a: |
Na to zdaje się paragrafy są |
Takie same jak na te głośniki?
Marcin-Krak napisał/a: |
Jakbyś przeczytał |
Nie wiem skąd taki wniosek bo to czytałem. Pytam jasno, czy takimi rzeczami nie zajmuje się ochrona środowiska, a nie sanepid. Bo znam parę sytuacje gdzie przejechali i kazali montować bariery dźwiękochłonne. Więc zamiast uszczypliwych uwag zauważysz poradę? Np.
http://www.zarzadca.pl/py...azliwym-halasem
robertdg - 18-06-2013, 08:23
A jakby tak zgłosić sprawe do "kościoła wyżej" (wybaczcie określenie gdzies mi to właściwe umknęło) może tam się trafi ktoś kto "wysłuchga/posłucha", zwróci na to uwagę, bo może oni sami mają tez jakieś wewnętrzne ustalenia/normy
Marcin-Krak - 18-06-2013, 08:31
robertdg napisał/a: | A jakby tak zgłosić sprawe do "kościoła wyżej" (wybaczcie określenie gdzies mi to właściwe umknęło) może tam się trafi ktoś kto "wysłuchga/posłucha", zwróci na to uwagę, bo może oni sami mają tez jakieś wewnętrzne ustalenia/normy |
Przerabiane Bo mój post nie jest wynikiem ostatniej niedzieli, tylko sytuacji, która trwa od kliku lat w okresie kwiecień-październik co najmniej
W każdym razie góra - rozumiem, że kurię masz na myśli - tam zależy na kogo się trafi - ale ogólna zasada jest taka, ze to wszystko w rękach i dobrej woli proboszcza
A że prościej jest umieścić głośniki na zewnątrz niż rozbudować kościół, to jest sytuacja jaka jest - a ludzie wolą sobie postać na zewnątrz niż w zatłoczonym kościele.
Uwex - 18-06-2013, 08:40
Marcin-Krak- chciałem napisać to samo co krzychu- ochrona środowiska takie rzeczy załatwia (o ile są podstawy, oczywiście).
Marcin-Krak - 18-06-2013, 09:04
Uwex napisał/a: | Marcin-Krak- chciałem napisać to samo co krzychu- ochrona środowiska takie rzeczy załatwia |
Załatwia w przypadku fabryk, przedsiębiorstw dróg itd.
Ale w ustawie jest napisane, że:
Kod: | Ograniczenia, o których mowa w ust. 1, nie dotyczą instalacji lub urządzeń znaj-dujących się w miejscach kultu religijnego. |
Państwo w państwie
|
|
|