piotrekzoli - 08-07-2013, 22:05 pisząc że będę musiał kupić dwa łożyska miałem na myśli dwa komplety na jedną i na drugą stronę ale czy delikatny luz może powodować drganie? jawaldek - 08-07-2013, 22:14
piotrekzoli - 08-07-2013, 22:23 wymienić będę musiał i na pewno obie strony. ale co z tym drganiem kierownicy a może poduszka pod silnikiem jak to sprawdzić?? bo skrzyni jest dobra a reduktora wymieniłem miesiąc temu rico.1 - 09-07-2013, 01:12 Jak drgania czujesz na fajerze, to problem może siedzieć w okolicy przedniego mostu. Tylny wał był wyważony, a co z przednim??? Może któryś krzyżak tam sie kończy, albo wyważenie. Tak samo do sprawdzenia z przodu półosie - głównie przeguby wewnętrzne, a szczególnie ten z lewej strony - luzy? A w ostateczności przedni dyfer. Sprawdź czy dobrze zawieszony na poduszkach. piotrekzoli - 09-07-2013, 06:49 też o tym myślałem ale zamiast sprawdzać przedni napęd to założyłem sprzęgiełka AVM także w czasie jazdy przedni wał się nie kręci półośki również stoją. Komfort jazdy na 2H jest bez porównania. [ Dodano: 09-07-2013, 06:53 ] Z przodu mam tylko te rzeczy co mogą powodować drganie: opona, felga, łożysko, no i może to sprzęgło?? PiotrKw - 09-07-2013, 07:32
Jezeli miałbys możliwośc założyć inne koła , pożyczone od innego Pajero , na w miarę nowych oponach można by coś powiedzieć odnośnie opon . Ja u siebie na "starych " General Grabber też głowiłem się co było przyczyną drgań kierownicy . Felgi super , opony wyważone( kilka razy sprawdzane " , geometria tez w normie , a po wjeżdzie na obwodnicę drgania . Myslałem że to coś z przekłądnią kierowniczą , końcówkami , amortyzatorami , ale nie chciałem zawracać głowy Zbyszkowi na przeglądzie . Po wymianie opon ( koniecznej , zaczęły się łuszczyć ale to inna historia , opisałem w innym wątku ) ideał . Aż chce się szybko jechać  Od 0 km/h do .... max , nic , idzie jak po szynach . żadnych drgań . Założyłem nowe Nokiany . Przejechałem na nich ok 5-6 tys km i jak na razie wszystko ok.
Proponuje więc napraw łożysko , sprawdż opony ... i wtedy będziemy myslec dalej , albo i nie .
jawaldek - 09-07-2013, 09:10 Czy w czasie hamowania drgania ustają ?? delikatnego hamowania ?? Zacznij od najtańszych rozwiązań->> opony ->> zamień tył z przodem. Ideałem było by tak jak napisał PiotrKw Czy drgania występują też na zapiętym przodzie ?? na luzie ?? Masz w swojej okolicy fajny zjazd ( Mrozy) zjedź na luzie ->> czy będą drgania ?? Czy na podjeździe pod górę też są drgania ?? Sprzęgło ->> zwróć uwagę przy jakich obrotach czujesz drgania i pojedź na tych obrotach na innym biegu. Wielu z Nas miało właśnie tę przypadłość przy 80-90 km/h zaniknęły po ustawieniu odpowiedniej geometrii->> bo przód jak pisałeś masz zrobiony ?? Pojedź do innego warsztatu co ustawiają geometrię i postaraj się być przy ustawianiu tzn niech Ci ustawią, przejedź się kawałek i powtórna kontrola zbieżności. piotrekzoli - 09-07-2013, 09:52 Na luzie drgań niema są tylko jak utrzymuję prędkość delikatnie gazem. Pod górę drgania są z górki na luzie niema. Dziś zdejmę opony na szosowe i wieczorem napiszę. [ Dodano: 09-07-2013, 22:48 ] Jutro rano prowadzę auto do innego warsztatu bo tu co byłem to brak mi słów. Mam nadzieję że jutro już wymienią mi łożysko w prawym kole i przejrzą całe zawieszenie a dopiero zaczną ustawiać geometrię. rico.1 - 09-07-2013, 23:34
Zrób prosty test: owiń zwykłą taśmą przylepną przedni wał do jakiejś stałej części pod podwoziem, tak żeby się nie obracał (np. do drążka skrętnego), potem jazda testowa, przy okazji sprawdź jak z tymi drganiami, na koniec kontrola taśmy na wale, zerwało ją? Czy jest nienaruszona? piotrekzoli - 09-07-2013, 23:59 Sprawdzę to co napisałeś ale myślę że taśma będzie nie tknięta. Na postoju jak nie masz sprzęgiełek to nie obrócisz wałem nawet jak masz napęd włączony tylko na tył. Wydaje mi się że po to one zostały wymyślone, aby odpinać całkowicie przedni most wraz z wałem i półosiami od kół w czasie jazdy na tylnym napędzie. [ Dodano: 13-07-2013, 22:22 ] Długo mnie nie było bo walka była długa. Wymienione sworznie dolne. Jedno łożysko igiełkowe od Zbyszka (wielkie dzięki za spraną dostawę). zrobiona zbieżność samochód jak nowy, jednak tylko do prędkości 80 km/h. Potem dalej drgania 
jawaldek - 13-07-2013, 22:27
piotrekzoli - 13-07-2013, 22:52 Plusem jest to że poduszka pod skrzynią biegów jest strasznie miękka i chyba z jednej strony naderwana. Do tej pory myślałem że poduszka jak jest do wymiany to musi opaść na belkę wspierającą a tu się okazuje, że jej twardość też jest ważna i już wiem że nie może byś za miękka 
[ Dodano: 13-07-2013, 22:59 ] Waldku założyłem teraz opony typowo fabryczne nie MT ani AT tylko cztery równe typowe szosówki bez dętkowe, felgi oryginalne. Najpierw zbieram kaskę na poduszkę pod skrzynię a potem wał według mnie ma delikatne luzy na przegubie kinetycznym oraz na krzyżaku. jeremy - 15-07-2013, 20:00 cześć mam to samo, również coś z przodu prawego wpada w drganie- rezonans, dobrze denerwuje. Wszystko dokręcałem, sprawdzałem i nic jak było tak jest. A teraz jest jeszcze gorzej. Kiedyś przy 120km/h a w niedziele już przy 90km/h myślę sobie niech to chudy byk na rogi. w w desperacji przy drganiu-wpadaniu w rezonans wciskam delikatnie sprzęgło i cisza, wiec te wciśniecie na max 2cm pedału i po wszystkim. Moze to tez mechanizm pedału sprzęgła ? bo u mnie tak, w wolnej chwili zabiorę się za dziada. odgłosy są wyraźnie słyszalne z okolic góra kola, prawy przód. piotrekzoli - 15-07-2013, 23:09 Wiesz już oficjalnie wiem że przy prędkości 90km/h i to na pewno nie sprzęgło, bo sprzęgło by drgało przy jakiś tam obrotach silnika natomiast prędkość to wał napędowy, lub zawieszenie układu napędowego czyli wszystkie poduszki. U mnie jest do wymiany poduszka pod skrzynią biegów choć skrzynia nie opadła na belkę to jest za bardzo miękka i buja skrzynią aż drążki od biegów latają przy hamowaniu silnikiem. Mam też bardzo delikatny luz na krzyżaku ale na razie czekam na poduszkę od ZBYSZKA potem zobaczymy co dalej.
Alberts - 18-07-2013, 17:29 Na mój gust to zaczął bym od wymiany krzyżaków na wale - jak którekolwiek łożysko na krzyżaku na wale jest choć trochę rozbite to właśnie taki jest efekt że zaczyna wpadać w drgania przy wyższych prędkościach które ustają po wciśnięciu sprzęgła albo zdjęciu nogi z gazu. Przynajmniej u mnie tak to dokładnie wyglądało. |
||||||||||||||||
