[92-96]Colt CA0 - [CA4A 1.6] Problem z . . . . . ?
oko_81 - 01-09-2013, 12:26
Maro275 a w którą stronę trzeba pokręcić, w prawo czy w lewo aby uzyskać taki przyrost mocy i momentu obrotowego ?
Może odepnę przewody WN żeby się nie skręciły ?
mkm - 01-09-2013, 12:51
Przecież wyraźnie było napisane, że ważny jest „artystyczny splot”, a żeby zrobić to na 100% prawidłowo to aparatem trzeba kręcić wyjętym…
Panowie starczy już tego dobrego, bo ktoś jeszcze uwierzy i zacznie kręcić, albo co gorsza zobaczymy na aledrogo kable splecione w warkocz, które dodają mocy .
bialyjayz, przeszukaj Forum – jest mnóstwo tematów dlaczego auto przymula.
londolut - 01-09-2013, 21:55
Jak ten oftop się nie skończy to się zaczerwieni...
bialyjayz - 02-09-2013, 01:00
kto nie próbuje ten nie wygrywa---zobaczymy co z tego wyjdzie, dam znać co i jak
figi - 04-09-2013, 17:24
Witaj,
Wracając do pytania zadanego w pierwszym poście. Miałem ten sam problem.
Gdy już posprawdzałem wszystko okazało się, że wadliwy był przepływomierz. Najprościej sprawdzić poprostu go odłączając - silnik będzie troszkę "gówniano" pracował na wolnych obrotach ale dławienie się przy przyspieszaniu powinno ustąpić. Założenie nowego (innego sprawnego) przepływomierza u mnie załatwiło sprawę na wieki.
Pozdr
FiGi
bialyjayz - 04-09-2013, 17:43
które to przepływomierz:DD:?
maro275 - 04-09-2013, 18:02
Na dolocie za puszką z filtrem powietrza masz wpiętą kostkę - to właśnie jest przepływomierz
bialyjayz - 04-09-2013, 19:00
to proponujesz go poporstu odlaczyc i sprawdzic efekt y:D?
figi - 04-09-2013, 22:30
Tak. Odłączyć. Sprawdzić czy problem ustapil. Silnik nie bedzie idealnie pracowal ale napewno ustapi to dlawienie jezeli tu jest problem.
Jezeli dobrze rozumiem daje to taki efekt, ze komputer przyjmuje wtedy "domyslne" wartosci i nie opiera na wadliwych pomiarach przeplywomierza.
Jezeli to nie pomoze to sprawdzilbym w nastepnym kroku pompe paliwa - o ile pamietam wlasnie wtedy komputer podawal blad zwiazany z pompa paliwa a nie przyplywomierzem co ciekawe.
PS. Jezeli nie masz jakiejs podstawowej wiedzy, chociazby jak te elementy wygladaja o ktorych mowa to nie bral bym sie generalnie za jakiekolwiek prace przy aucie. A jezeli juz to sciagnij sobie manual serwisowy + zajrzyj na jakis katalog czesci online i zobacz co gdzie jak, do czego przykrecone i jak postepowac jezeli cos chcesz przy tym grzebac. Potem bedziesz napewno duzo celniejsze pytania zadawal.
Przeplywomierz na schemacie jest oznaczony numerem 11135
bialyjayz - 05-09-2013, 01:52
akurat dolot już rozbierałem parę razy także znam poszczególne części, termostat wymieniająć musiałem również wszystko ściagać
maro275 - 05-09-2013, 22:05
Tylko nie dotykaj tego drucika wystającego w przepływomierzu pod żadnym pozorem bo jeżeli przepływka jest sprawna to ją zepsujesz.
bialyjayz - 11-09-2013, 09:52
odłaczyłem przepływomierz na chwile i wcisnałęm spowrotem gdyż gasł odrazu, teraz problem jakby zniknął ale mam trochę za wysokie obroty na jałówce ok. 1500/min gdzie wcześniej miałem ok 800/min. Coś zepsułem:?
Hornet - 12-09-2013, 22:10
Przeczyść styki we wtyczkach od przepływomierza. U mnie wystarczyło kilka razy włożyć i wyciągnąć wtyczkę, dmuchnąć sprężonym powietrzem i po sprawie.
bialyjayz - 22-09-2013, 21:21
dzisiaj miałem kolejny problem. Jadąc sobie do sklepu samochów dziwnie się zachowywał, jakby sam podnosił obroty ok.2000 stale, pózniej gdy dojeżdżałem do zakrętu przy niższych obrotach zgasł mi, próbowałem odpalić ze stacyjki, kręcił ale nie zaskakiwał. Udało mi się go odpalić dopiero na popycha. Zgasł mi ponownie i obroty zaczęły same skakać od 1000-2000. Niewiem w czym tkwi problem, ale śmierdziało bardzo benzyną i gazem, i trochę oleju jakiegoś znalazło się pod misiem. Czy to może być wina przepływomierza? I ten olej skąd?
Dzisiaj rano odpalił bez problemu, wybrałem się na jazdę próbną, po jakimś kilometrze temp. silnika przynamjmniej tak wskasywała wskazówka była już w odpowiednim miejscu tzn. minimialnie poniżej połowy( chyba trochę za szybko,normalnie zajmujje to przynamniej 3) póżniej zgasł mi przy dojeździe do skrzyżowania, znó był problem z odpaleniem popiłowałem go trochę i zapalił. Pojechałem pod dom i w drodze zauwyzłęm że gaśnie przy na jałowym biegu. W domu znów problem, wyciekałą mi woda, w znacznej ilości w okolicach prawej strony silnika, wysokość miski olejowej, niestety nie mogłem dostrzec skąd się wydobywa, pomyślałęm pompa wody awaria? Pomóżcie bo to mój jedyny środek transportu do pracy Pozdrawiam
FTOrek - 23-09-2013, 14:17
Witaj.
Widzę,że nie chcesz słuchać moich rad.Dotychczasowa pomoc z forum spowodował tylko tyle,że zamiast 100zł na początku ,w końcowej fazie naprawy wyniesie 3 lub 4 razy tyle.Ot oszczędność.Nie znaczy to jednak ,iż mamy sobie nie pomagać.Nie wszyscy jednak jesteśmy urodzonymi mechanikami-widać to w tekście(czytanie ze zrozumieniem się kłania)
Przejdzmy do tematu.Mogę obejrzeć auto i poradzić co i jak zrobić-tak mogę Ci pomóc.Do Ciebie mam 35 km.
|
|
|