stickman - 14-07-2017, 13:25 cześć, i ja odkopię ten temat. Czy luz na tulejach pływających zawieszenia tylnego, widoczny na szarpakach, może być przejawem ich prawidłowej pracy (zgodnie z konstrukcją i założeniem), czy nie powinno być tam widocznego w ten sposób luzu? Głównie tyczy to chyba wahacza poprzecznego. elektryk - 14-07-2017, 13:31
stickman - 04-10-2017, 13:51 Dzięki. Kolejne pytanie - czy śruba regulacji zbieżności - ta przy małym wahaczu poprzecznym, ma typowy gwint czy jakiś z innej bajki? Do wymiany jest nakrętka i nie wiem czy wystarczy zwykła czy trzeba szukać jakiejś "dedykowanej". Jaro1974 - 04-10-2017, 20:32 Tam jest inny gwint, z tego co pamiętam to chyba o skoku 1.25 mm. Ale najlepiej dobierać w sklepie motoryzacyjnym, to nie jest jakiś drogi element. Pawel1988 - 07-11-2017, 13:39 Nie wiem czy to dobre miejsce, jak coś proszę przenieść. Z racji tego że tuleje wahacza wzdłużnego ( FEBEST) bardzo mnie denerwują- skrzypią  zadzwoniłem do Deutera Olkusz.
Co ustaliłem - jutro wysyłam im tuleje wahacze wzdłużnego ( powiedzieli że mogę tylko wymiary ale kupiłem żeby nie było pomylki) I za ok tydz dwa będę dostępne tuleje wahacza wzdłużnego do outlandera. Więc jeżeli ktoś chce to zawsze może wysłać tuleje I opisać którą to dokładnie i do jakiego auta i może z czasem uda się złożyć cały tył z poliuretanu. |
||||||||
