piwkotom - 13-10-2005, 23:04
no balem sie jak cholera, chociaz niby wiem ze nie mozna sie gibnac, ale ta deklaracja na wjezdzie zrobila swoje 
piotras - 13-10-2005, 23:15 Też miałem lekki stres na początku że zrobie rolke ale pózniej wyluzowałem jak zobaczyłem ze misiek dobrze to znosi (gorzej z oponami bo czułem tylko smród gumy i widziałem jak sie siwo robi szczegolnie po tej stronie na którą akurat wyleciałem). Chociaz nie powiem że jak wykonałem ten slizg bokiem (z gazem) przez cała płyte to miałem troszke że tak sie wyraze mokro przed wpadnieciem na beton bo było cholernie szybko (napadłem ponad 70 km/h) a wciśniety gaz zgodnie z tym co nam mówiono rozpedzał jeszcze bardziej auto. Nawet sam instruktor się wyraził w odniesieniu do mojego samochodu (au.... zabolało), no ale jakoś sie udało. A tutaj taki fajny filmik . Jak sie tak kiedys nauczymy to powiem że jesteśmy dobrzy 
piwkotom - 13-10-2005, 23:29 no fakt, Piotras katowales tego swojego Colcika niemilosiernie  ale na szczescie byl dzielny
Hubeeert - 14-10-2005, 10:27 Tutaj macie czasy przejazdów - u góry czasy Instruktora. 
witek.w-wa - 14-10-2005, 16:25 Ja na pierwszym zrobilem oberka, a na czwartym zmienilem zawieszenie na utwardzone. 
Bartek - 14-10-2005, 16:40 .... a na piatym wykreciles najlepszy czas wsrod Misiow - w sumie dobrze, bo byloby: I plac - Opel 
II plac - dupowoz z automatem
III .... A BieMDablju 535 ma czas taki sam jak Lancer 1.3 Jerzyka
Matejko - 14-10-2005, 17:41 a tyn ta astra co takie czasy wykrecal??  cos nie dal Wam pola do popisu zabardzo albo mial fory auto jakies uprzywilejowane
piwkotom - 14-10-2005, 18:31
tja.... jest kolejny etap, masz okazje sie wykazac
ale i tak nie bylo zle, cari 4 rownorzedne z colcikiem Piotrasa
JCH - 14-10-2005, 18:47 4 sek przewagi Astrolota ... - trochę dużo  Jak widać instruktor Astrolotem też wykręcił lepszy czas niż coltem. Ciekawe gdyby pojechał Subaryną? A 4WD czemu tak cienko, Fido się oszczędzał?
Bartek - 14-10-2005, 19:47 To przepasc....... ktora daje sie wytlumaczyc tylko tym, ze Hubus jest niezly w te klocki. Proba byla ustawiona tak, ze moc przeszkadzala bardziej niz pomagala (patrz BMW), Astrolot jest mlody, nie wytluczony, z niezlymi laczkami - ale to tylko pomagalo - instruktor w Colcie siedzial pierwszy raz w zyciu, Colt mial gorsze opony, jak on to okreslil - "zwawszy, ale cholernie sliski" Anonymous - 14-10-2005, 20:10
Fido miał słabe opony na mokre (bridgestone potenza). No i to, że zacząłem czuć swój samochód nie znaczy, że już nim władam w pełni Raz mi się udało wykręcić 39 sek, ale niestety trafiłem w słupek hehe
Poza tym Hubert zgrywa dziadka, który namawia do bezpiecznej i kapeluszniczej jazdy, a w rzeczywistości jest świetnym kierowcą 
piotras - 14-10-2005, 20:21 To że Colt "cholernie śliski" to sam moge potwierdzić bo strasznie uciekał przodem - szczególnie na 2 i 3 bramce od startu a naprowadzanie tyłka na tor jazdy przodu podcinając recznym konczyło się takim czasem jaki uzyskałem na chyba 2 przejeżdzie - postawiłem sobie ambitne zadanie pojechania przez wszystkie bramki bokiem no i efekt widać. Zobaczymy jak sie bedzie siena trzymała - przód Nokian NRHi a tył GoodYear ale troszke juz przytarty. Swoją droga Bartek wykręciłeś i tak niezły czas jak na stan twojego ogumienia z tyłu
Bartek - 14-10-2005, 20:31 Prosze sie odstosunkowac od mojego ogumienia...... Toyo F1 z przepisowym (3 mm) bieznikiem niemilosiernie zklockowanym Ja tracilem niesamowicie w stosunku do was na ruszeniu - moglem ruszac z rekawa, ale szkoda mi bylo skrzyni.....
Hubeeert - 17-10-2005, 09:49
 Eeeeee Yyyyy To o mnie
piwkotom - 17-10-2005, 13:18
nie.... o gajowym Poziomce
|
||||||||||||||||||||||
