To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - Problemy z kontrolą trakcji

sveno - 30-01-2014, 18:33

polaff napisał/a:
automatem też trzeba umieć jeździć, tym bardziej jeśli chce się jeździć zarówno efektywnie jaki efektownie.
racja, ale: kierowca jeżdżący 20 lat na M/T wsiada do auta z A/T i nie ma problemu, natomiast kierowca jeżdżący 20 lat na A/T wsiada do auta z manualem i w większości przypadków nie umie operować sprzęgłem i lewarkiem zmiany biegów..
Poza tym zostaje drugi argument: automat zamula. I choćbyś nie wiem jak kombinował to fizyki nie oszukasz, manualna skrzynia zawsze będzie miała większą sprawność :)
polaff napisał/a:
możesz o tym poczytać.
tak czytałem, tak inteligentna skrzynia, tak uczy się stylu jazdy kierowcy itp. o tym wiem, ale ja po prostu należę do tej grupy ludzi, który lubią mieszać lewarkiem i za nic nie przekonam się do automatu. Ostatnio nawet próbowałem E-klase 320CDI w automacie z 2009r. I? Utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że nie zdzierżę automatu, a co dopiero kombo diesel+automat to jest dopiero porażka. Subiektywnie przy wyprzedzaniu musisz wcisnąć gaz 2 sekundy wcześniej, żeby automat zredukował i jeszcze trzeba pamiętać o turbodziurze, czyli kolejne 2 sekundy :) Tipronic trochę pomaga, ale dalej wolnossący benzyniak plus M/T bije go na głowę.

Podsumowując: wolę spierniczoną do granic możliwości manualną skrzynie Galanta niż najlepszy automat.


EOT
Inna sprawa to skrzynki typu DSG Vaga, nie miałem dane jeszcze testować, ale myślę, że dają radę.

Hugo - 30-01-2014, 19:20

sveno napisał/a:
taaaaaa, bo automat w EA to ideał
Nikt tego nie napisał, jednak w porównaniu do manuala, możnaby tak rzec :wink:

[ Dodano: 30-01-2014, 19:24 ]
sveno napisał/a:
kierowca jeżdżący 20 lat na A/T wsiada do auta z manualem i w większości przypadków nie umie operować sprzęgłem i lewarkiem zmiany biegów..
Raczej nie ma na to ochoty niż nie umie. W pracy jeżdżę wsiokwagenem w manualu i ostatnio jeździłem nim kilka godzin w ciągu jednego dnia. Pod koniec miałem ochotę rozpędzić się i walnąć w drzewo :wink: Wieczorem bolały mnie plecy od notorycznego wciskania sprzęgła, nie mówiąc o prawej ręce.
robertdg - 30-01-2014, 19:53

Panowie a może by tak zakończyć ten OT :?:

sveno napisał/a:
Ostatnio nawet próbowałem E-klase 320CDI w automacie z 2009r. I? Utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że nie zdzierżę automatu, a co dopiero kombo diesel+automat to jest dopiero porażka. Subiektywnie przy wyprzedzaniu musisz wcisnąć gaz 2 sekundy wcześniej, żeby automat zredukował i jeszcze trzeba pamiętać o turbodziurze, czyli kolejne 2 sekundy :) Tipronic trochę pomaga, ale dalej wolnossący benzyniak plus M/T bije go na głowę.
Na lumpa trafiłes i tyle :!:
polaff - 30-01-2014, 21:50

robertdg napisał/a:
Panowie a może by tak zakończyć ten OT :?:

też tak uważam, bo zaczynamy dochodzić do kłotni o wyższość świąt bożego narodzenia nad wielkanocą i odwrotnie.
CZy autor tematu może się wypowiedzieć co dalej w sprawie TCL? Wszystko ok?

Hunter - 31-01-2014, 11:03

Jeszcze do mojego przypadku:

Jeżeli na suchym asfalcie przyspiesza dobrze, a z obrotami nie ma problemu, bo dochodzą do odcięcia i na lodzie i przyspieszając normalnie, a tylko koła się nie kręcą (zapala się TCL), to może mieć coś do tego skrzynia?

polaff - 31-01-2014, 11:08

Hunter, no właśnie do tego zmierzam, TCL w EA nie potrafi odciąć momentu poprzez mechanikę skrzyni. Ja mam identyczny objaw na zimnym silniku i wynika on z tego, że prawie nie ma oleju w skrzyni bo był wyciek. Czekam na przesyłkę z olejem - mam nadzieję, że skrzynie jeszcze chwilkę wytrzyma na sucho :P
Hunter - 31-01-2014, 13:27

U mnie tak się dzieje na zimnym i na rozgrzanym, nawet jak wrócę po pracy i podjeżdżam pod dom to potrafię się "zakopać" na śniegu bez zakopania, bo nawet koła się nie poślizgną, a ja stoję wyjąc silnikiem jak na luzie... dopiero gdy wyłączę TCL mogę go siłą i masą własną rozruszać (metodą przód-tył).

PS: a mogą mieć coś do tego opony..? (225/45/17 zimówki)

polaff - 31-01-2014, 13:29

Hunter napisał/a:
a mogą mieć coś do tego opony..? (225/45/17 zimówki)
a jaki wpływ mają opony na koła które się nie kręcą?
Hunter - 31-01-2014, 13:37

No właśnie zaczynam sobie tak gdybać, że skoro są szerokie, to szybciej łapią poślizg i dlatego TCL szybciej się załącza... ale powinien jednak trochę tej mocy dać na koła, żeby powoli ruszyć, a tu jedno koło ledwo lub wcale...

PS:
Trochę sobie teraz poganiałem po Włocławku i sprawdzałem różne zachowania auta, niestety żadnych złych objawów na śliskim asfalcie i zaśnieżonym parkingu nie ma, tylko to moje podwórko jakieś takie pechowe...

polaff - 31-01-2014, 13:39

Hunter, jak chcesz to odezwij się PRV spotkamy się u nas na wsi i pokarzę Ci jak powinien działać TCL.
artur92ce - 04-02-2014, 20:24

Odgrzeje temat tylko w innej kwestji u mnie woogóle nie reaguje kontrola trakcji na uślizg kół gdzie szukać przyczyny???
booohal - 05-02-2014, 21:19

Panowie, kompletnie rozpadł mi się czujnik APS, ten od strony grodzi.
Za co dokładnie on odpowiada?
Co się stanie jeżeli będę miał go wymontowanego? (rozpadł się całkowicie)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group