To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - [CY3A 1.8] CZYSZCZENIE PRZEPUSTNICY

aequitas - 01-02-2016, 13:20

Co prawda w Lancerze nie przeprowadzałem czynności czyszczenia przepustnicy - natomiast zagłębiałem się w temacie gdy byłem posiadaczem poprzedniego samochodu.

Otóż proces adaptacji należy wykonywać zawsze po czyszczeniu/wymianie przepustnicy!

Temat myślę, że bardzo ciekawy ponieważ brudna przepustnica bardzo wpływa na wysokość obrotów. Jestem tylko ciekaw źródła procesu adaptacji - czy te 10 min to jest na oko, czy tak podaje producent itp...

Bizi78 - 01-02-2016, 16:05

dr2ke napisał/a:
W pierwszym kroku (najłatwiejszym) postanowiłem, że nie będę odkręcał przepustnicy.

Ale największy syf się zbiera od strony kolektora a nie od dolotu powietrza :wink: .

dr2ke - 01-02-2016, 17:10

aequitas napisał/a:
Jestem tylko ciekaw źródła procesu adaptacji - czy te 10 min to jest na oko, czy tak podaje producent itp...

Również jestem ciekaw. Próbowałem znaleźć co podaje producent, ale bezskutecznie. Dlatego pozostaje mi informacja od kolegi tomaszekk7. Zakładam, że jest trafna.
Bizi78 napisał/a:
Ale największy syf się zbiera od strony kolektora a nie od dolotu powietrza .

Tak, wiem. Dlatego też trzymałem pedał gazu w podłodze, a kolega czyścił ;-) zdaję sobie sprawę, że nie zostało to wykonane profesjonalnie, ale tak jak pisałem wcześniej - efekt jest. (znaczna poprawa przy odpalaniu)

tyku - 01-02-2016, 18:08

dr2ke napisał/a:
zdaję sobie sprawę, że nie zostało to wykonane profesjonalnie,

Do odkręcenia 4 śruby i było by profesjonalnie. :wink:
dr2ke, Filtr powietrza jest czyściutki :?:
Sprawdzany (wyczyszczony) był przepływomierz :?:
Może świece do wymiany (auto z 2008 roku) :?:

dr2ke - 01-02-2016, 18:47

tyku napisał/a:
Do odkręcenia 4 śruby i było by profesjonalnie.

Tego akurat nie wiedziałem ;-)

1) Filtr powietrza zamówiony, wkrótce wymiana.
2) Nie. Nie znam się na tym ;)
3) Świece - do wymiany, mam to w planie.

Z autem nie było żadnych problemów, oprócz samego odpalania. Po przeczyszczeniu przepustnicy odpala perfekcyjnie.

[ Dodano: 01-02-2016, 20:16 ]
Zrobiłem adaptację. I chyba nic to nie dało. Akumulator był rozłączany w sobotę. (dwa dni temu). Od tego czasu przejechałem ~250 km i dziś postanowiłem zrobić adaptację już nie odłączając akumulatora. Czy prawidłowo ? Po tej adaptacji pojechałem na próbę, wydawało mi się, że jest ok, aż do wjazdu na posesję. Skręcam kierownicą w lewo, aby wjechać i nagle obroty podskakują do 2 tyś. na chwilę i wszystko się normuje. Przed czyszczeniem przepustnicy takiego zjawiska nie było... co teraz ? nie mam pomysłu.

[ Dodano: 03-02-2016, 19:18 ]
Panowie, jestem po kolejne adaptacji. Niestety nadal problem z obrotami, tj. obroty podskakują czasem do ~1,5 tyś. na 2-3 sekundy np. przy załączaniu klimy, przy wrzuceniu biegu 1; z górki czuję jakby ktoś za mnie wciskał delikatnie gaz; przy skręcie kierownicą wyjeżdżając z posesji również podskakują do ~1,5 tyś., itp.

Nie mam już pojęcia co zrobić. Jakieś pomysły, sugestie ?

RalfPi - 03-02-2016, 20:05

Uważam, że to normalne zachowanie układu wspomagania (w tym samochodzie; pewnie w innych też).

[ Dodano: 03-02-2016, 20:05 ]
dr2ke napisał/a:
Panowie, jestem po kolejne adaptacji. Niestety nadal problem z obrotami, tj. obroty podskakują czasem do ~1,5 tyś. na 2-3 sekundy np. przy załączaniu klimy, przy wrzuceniu biegu 1; z górki czuję jakby ktoś za mnie wciskał delikatnie gaz; przy skręcie kierownicą wyjeżdżając z posesji również podskakują do ~1,5 tyś., itp.
Nie mam już pojęcia co zrobić. Jakieś pomysły, sugestie ?

Wrzuć może film, to wtedy będziemy coś więcej wiedzieć..

dr2ke - 03-02-2016, 20:39

RalfPi, ciężko będzie to nagrać, potrzebowałbym kamerki i pilota z boku jako komentarz do filmu :) a tak na poważnie wyobraź sobie, że jedziesz Lancerem z włączoną klimą, silnik rozgrzany, zatrzymujesz się na parkingu, auto na biegu jałowym i nagle załącza się klima (charakterystyczne cyknięcie w Lancerkach), w tym momencie obroty podskakują do ~1,5 tyś i tak przez 2-3 sekundy po czym wszystko się stabilizuje. To jeden z przypadków.

Po prostu jest kilka sytuacji gdy nagle z niczego obroty wchodzą na około 1500, trwa to 2-3 sekundy i wszystko wraca do normy.

RalfPi - 03-02-2016, 21:59

1500 to trochę dużo - to fakt - mi skaczą bodajże na 900 przy załączeniu klimy, ale przy kręceniu na parkingu - 1200 rpm (może i 1500 rpm) jest normą (bez gazu oczywiście).

PS Może telefonem uda się nagrać gdzieś na parkingu?

dr2ke - 03-02-2016, 22:25

jasne, mówimy o sytuacjach bez gazu.

Z tym podskakiwaniem obrotów przy załączonej klimie dodam jeszcze, że to podbicie do ~1500 nie występuję regularnie, tylko raz na jakiś okres czasu. W pozostałych przypadkach jest lekkie podbicie obrotów i faktycznie może to być 900. Rozumiem też, że przy manewrach kierownicą na parkingu ma prawo podbić obroty. Ale dziś wjechałem na posesję, koła już wyprostowane, dojeżdżam do miejsca postoju i nagle obroty do góry, tak z niczego. Inny przykład: Jadąc drogą z niewielkiej górki (delikatny spad) też ma się wrażenie, że ktoś za nas dodaje gazu i zamiast hamowania silnikiem mam delikatne przyspieszenie.

Z krótkiej obserwacji wnioski są następujące:
1) Po drugiej adaptacji (nauce obrotów) jest lepiej, ale nie doskonale.
2) Problemy z obrotami w większym stopniu występują przy załączonej klimie. (wyłącznie klimy poprawiło sytuację)

aequitas - 04-02-2016, 13:57

Może podczas adaptacji uczysz samochodu obrotów na zbyt wysokim obciążeniu? Jeśli jest to dla ciebie uciążliwe spróbowałbym ponownej adaptacji przy mniejszym obciążeniu.

U mnie wygląda to tak, że jak włączam klime to obrotu spadają o jakieś 100-200, co powoduje mocne drgania na silniku. Trwa to jakieś 1-2 sekundy, po czym wszystko wraca do normy. Jeżeli klima na uruchomienie potrzebuje więcej mocy to wolałbym aby obroty na silniku podskoczyły.

brylekVFR - 04-02-2016, 14:32

A czasami nie jest tak że sprężarka klimy obciąża silnik i na chwilę obroty spadają żeby po chwili czyli reakcji silniczka krokowego podnieść sobie obroty do zadanej wartości, a w chwili wyłączania sprężarki jest nagłe odciążenie silnika co powoduje gwałtowny skok obrotów, a po chwili reaguje krokowy i obrotu zmniejsza? Tylko dla czego az do 1500obr/min. to mnie mocno zastanawia :?:
dr2ke - 04-02-2016, 15:45

aequitas napisał/a:
Może podczas adaptacji uczysz samochodu obrotów na zbyt wysokim obciążeniu? Jeśli jest to dla ciebie uciążliwe spróbowałbym ponownej adaptacji przy mniejszym obciążeniu.

Robię tak jak opisał tomaszekk7. Najpierw bez obciążenia, później z maksymalnym obciążeniem (światła długie, klima, radio, ogrzewanie tylnej szyby i lusterek). Pojeżdżę trochę i zobaczę co się dzieje. Jeśli nie będzie tak jak być powinno to będzie kolejna adaptacja.

brylekVFR, to co piszesz wydaje mi się sensowne. A dlaczego aż do 1500 obr/min ? Bo pewnie u mnie coś jest nie tak po przeczyszczeniu przepustnicy. Inne Lancerki chyba nie podbijają do 1500 ;-)

RalfPi - 04-02-2016, 16:08

dr2ke napisał/a:
jasne, mówimy o sytuacjach bez gazu.

... Inny przykład: Jadąc drogą z niewielkiej górki (delikatny spad) też ma się wrażenie, że ktoś za nas dodaje gazu i zamiast hamowania silnikiem mam delikatne przyspieszenie...

Proponuję nagrać film - wtedy będziemy w stanie coś powiedzieć - u mnie też często obroty podskakują kiedy samochód staje np. na światłach (może nie 1500rpm), ale z pewnością w górę (co do klimy, to faktycznie jest, że najpierw silnik dostaje obciążenie i się trochę dławi).

komajaro - 04-02-2016, 21:40

Opisywalem problem w innym watku, ale tutaj tez pasuje po objawach (po zaplonie rosna obroty, spadaja bardzo nisko, rosna, spadaja i sie stabilizuja). Na luzie dojezdzajac do swiatel spadaja nisko, potem stopniowo rosna do "normalnej" wartosci.

Jutro bede dzwonil do serwisu z pytaniem, czy ostatnio jak bylem sprawdzili mi luz.
Jesli okaze sie ze nie, to czy warto im to zlecic ( i wydac forse), czy od razu placic za to co planuja, czyli diagnoza byla nastepujaca:

moze napinacz lancucha rozrzadu, lub moze sam lancuch juz do wymiany. Temat o tyle istotny, ze ceny prezentuja sie nastepujaca (mowa o oryginalach, auto przejechane prawie 140tys km)
napinacz - okolo 420
lancuch - okolo 550
robocizna od 500 do 1000 (mowa bylo o 200zl za godzine -> normalne ?)

tyku - 05-02-2016, 10:05

komajaro, Jeżeli obroty falują to raczej przepustnica do wyczyszczenia.
http://forum.mitsumaniaki...obroty+faluj%B1



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group