Carisma - Techniczne - Łdownie akumulatora
plecho1 - 08-04-2014, 06:18
Brat którejś zimy wyciągał aku w największe mrozy bo nie było już praktycznie do wymiany. Po założeniu silnik gasł na skrzyżowaniach albo do czasu przejechania kilkunastu kilometrów albo do czasu przeprowadzenia nauki więc u niego to dzizłało. U mnie raczej nauka nie jest potrzebna, bo po odpięciu aku nie musiałem nic robić.
Raivik - 08-04-2014, 17:14
Dzisiaj się przejechałem i stwierdzam że nauka w jakimś stopniu pomogła (mam GDI). Obroty falowały minimalnie i tylko na początku. Krótko było czuć, że coś za duże obroty ma, ale jak pojeździłem kilka kilometrów, to nawet po wyłączeniu silnika i po ponownym załączeniu (po jakimś czasie), nie mam żadnych problemów. :}
Podmuch - 09-04-2014, 20:02
O dziwo w moim zwykłym 1.6 kiedyś po odpięciu aku także żadna jazda nawet 40 km nie pomagała. Dopiero to uczenie obrotów zadziałało wszystkiemu. I jak to w końcu jest? Nie potrzebne w zwykłych prócz GDI czy może jednak coś to daje...
eve1988 - 23-04-2014, 19:50
zeby nowego tematu nie zakladac. gdzie jest podczepiony do karoserii "-" po akumulatorze? w manualu patrzylem to chyba w jakas wiazke przewodow wchodzi. podejzewam ze gdzies pod puchą filtra powietrza. dobrze mysle?
plecho1 - 23-04-2014, 21:32
Przy akumulatorze, aby mieć dobry dostęp najlepiej wyjąć akumulator.
eve1988 - 24-04-2014, 09:05
tak podejzewalem. dzieki
|
|
|