borsak1 - 14-05-2014, 09:46
A teraz moja złośliwość jak widać w myśleniu też Cię trzeba wyręczać bo coś słabo idzie. Mam nadzieję że przynajmniej na błędach kolega się uczy:P Zanim następnym razem zechcesz być uszczypliwy zastanów się czy sam z siebie głupka nie zrobiłeś w byciu złośliwym. Pytanie dotyczy tego czy Outek da rade i na pewno da, a należy wierzyć ze kolega zadba już o bezpieczeństwo na tyle na ile się da. cns80 - 14-05-2014, 10:15
 To była tylko odpowiedź na Twoją złośliwość na temat tego że woziłem tylko własną ... 
qbota - 14-05-2014, 11:12 Ale co za problem cegły przymocować? Przecież w Outku są haczyki w podłodze a resztę załatwi... zaprawa
cns80 - 14-05-2014, 11:20 qbota, 
lexus - 14-05-2014, 11:46 musisz się liczyć z tym że tył na pewno usiądzie na stałe nie ma dwóch zdań ,taniej będzie zamówić transport niż póżniej podnosić auto dodatkowymi sprężynami.ewentualnie zrób dwa razy więcej kursów ,i na pustym baku ;każdy kg ma tu znaczenie krzychu - 14-05-2014, 13:06
Nie usiądzie na stałe. Przecież po to jest DMC w dowodzie... Jeśli sprężyny wytrzymują do 7 osób na pokładzie i trochę bagażu przyjmijmy 50kg to 7x 80 + 50 = 610kg to dlaczego nie wytrzyma kierowcy i 500kg cegieł (z wyciągniętą kanapą - 30kg)?
Kierowca zawsze się też może odsikać przed 
cns80 - 14-05-2014, 13:56 Płyn chłodniczy, olej i płyn do spryskiwaczy na minimum. Wyjąć wszystko ze schowka i lewarek z zapasem w domu zostawić. Ciężkich czasów dożyłem
Dasz radę: http://tvnwarszawa.tvn24....entu,51276.html
regon - 14-05-2014, 15:21 wydawało mi się, że misiek to SUV a nie ciężarówka. Ok można coś przewozić: bagaż na wakacje, rower, narty, towar np. warzywa i owoce - ale cegły? Szkoda i tak tych plastików, które od paznokcia się rysują a zawieszenie da radę. Bez złośliwości i według mojej opinii szkoda samochodu, lepiej coś wynająć. borsak1 - 14-05-2014, 15:40
dowód nie kłamie przecie 
szymonrc - 14-05-2014, 16:06 Heh, widzę, że dyskusja zagorzała. Pojawiło się grono specjalisto-teoretyko-fatalistów, którzy widzą oczami wyobraźni, jak już pierwsza cegła, która pojawi się w moim OII najpierw w najlepszym wypadku porysuje mi oba boczki na raz tylko po to, by na pierwszym wyboju wylecieć przez szyberdach i wpaść z powrotem przez tylną szybę, a ja w panice zahamuję tak, że wyleci przez przednią. Bawi mnie trochę taka mentalność, bo zadałem proste pytanie licząc na wymianę doświadczeń, a kilka postów i człowiek dowiaduje się, że auto terenowe nie nadaje się do przewozu towarów, cegła to z natury przedmiot destrukcyjny, a kilo gliny jest cięższe od kilograma mięsa (w dużym uproszczeniu).
Georg - 14-05-2014, 17:27
Przeciążenie tyłu pojazdu oznacza naprężenia i pęknięcia powłoki galwaniczno-lakierniczej na łączeniu zgrzewanych elementów węzłów konstrukcyjnych a wiadomo czym to skutkuje. Budowę domu i podobne doświadczenia mam już za sobą - podzielam opinię, że lepiej wziąć ciężarówkę. - Pozdrawiam
patrycjuszek - 14-05-2014, 19:27 Przewoziłem Grandisem 500 kg płytek ale 100 kg było z przodu na podłodze i siedzeniu. Reszta równomiernie rozłożona w bagażniku. Tak samo bym zrobił w Outku. Na podłogę z przodu, na podłogę w II rzędzie i reszta do bagażnika. Wtedy 500 kg spokojnie bez ryzyka wieziesz pod warunkiem że jedziesz po prostej drodze a nie po jakiejś polnej z dołami. Pozdr. szymonrc - 14-05-2014, 19:42 Georg, znajdź różnicę. Zakładam, że moim autem jeżdżą same grubasy i grube dzieci.
lexus - 14-05-2014, 21:45 najgorszy jest ciężar za osią auta wystarczy zdjąć zapas i wyjeżdzić ropę i już jest do przodu 70 kg  to prostsze niż wyjmowanie ławki,Można oczywiście przewieżć i więcej ale to tylko służbowym
cns80 - 15-05-2014, 07:27
|
||||||||||||||||||||||||||||||||
