[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Sprawdzajcie łańcuch rozrządu! Spostrzeżenia własne i opinie
Rafał1975 - 22-05-2014, 22:09
Hubeeert napisał/a: | Stan łańcucha podlega kontroli i powinien być sprawdzony przy regulacji. Mierzy się go i na tej podstawie podejmuje lub nie decyzję o wymianie. Przypadek Twój jest o tyle dziwny, że łańcuch "wyciągnięty" powinien być widoczny na pierwszy rzut oka przy kontroli gdyż napinacz byłby wypchnięty prawie do końca.
Sprawdź czy kontrola łańcucha jest na fakturze za przegląd i ewentualnie reklamuj.
Pozdrawiam |
Hubeeert Napisałem przecież ze jeszcze nie zdążyłem dojechać na przegląd przy 100,000tyś Miałem przejechane 98,200 i na jutro miałem stawić się na przeglądzie
[ Dodano: 22-05-2014, 22:15 ]
mkm napisał/a: | Rafał1975 napisał/a: | Mam ten samochód od nowości czyli od 2009roku |
Cały czas serwisowany w ASO czy u tego mechanika co to się uśmiechnął?
Łańcuch rozrządu jest teraz bardziej problematyczny niż pasek.
Jakbyście mieli BMW to moglibyśmy pogadać o "rozciągających się" łańcuchach, ślizgach, kołach, zębatkach, spinkach...
Niestety pchają tworzywa sztuczne w rozrząd, które wymagają częstej kontroli, a z pozoru drobiazg doprowadza do kosztownego remontu albo uśmiercenia silnika.
Sam łańcuch się nie "rozciągnie", ale wystrczy, że jeden ślizg sie "przytrze" i po zawodach |
Serwisowany w ASO tylko w okresie gwarancji reszta u "tego mechanika" który serwisował wszystkie moje poprzednie samochody.
[ Dodano: 22-05-2014, 22:19 ]
tyku napisał/a: | Rafał1975 napisał/a: | Zobaczymy co będzie dalej z moim Lancerotem | - Czekamy z niecierpliwością na wieści od Ciebie.
Jesteś chyba na forum jedynym, którego to spotkało |
Tyku Na forum być może tak,ale pogadaj z Tokyo coś też wie na ten temat.Wiele jest teraz takich aut przywożonych z europy zachodniej.
Hubeeert - 22-05-2014, 22:47
Rafał1975 napisał/a: | Hubeeert Napisałem przecież ze jeszcze nie zdążyłem dojechać na przegląd przy 100,000tyś Miałem przejechane 98,200 i na jutro miałem stawić się na przeglądzie |
W takim razie pech, ale możesz poprosić dilera o zwrócenie się z zapytaniem do MMC o tzw naprawę z dobrej woli (good will) tym bardziej, że to MMC sugeruje kontrolę co 100000km a Ty ich jeszcze nie przejechałeś. Moim zdaniem masz szansę - w razie czego opisuj sytuację i jej rozwój na Forum.
JCH - 23-05-2014, 18:17
Hubeeert napisał/a: | W takim razie pech, ale możesz poprosić dilera o zwrócenie się z zapytaniem do MMC o tzw naprawę z dobrej woli (good will) tym bardziej, że to MMC sugeruje kontrolę co 100000km a Ty ich jeszcze nie przejechałeś. | Ja się zwracałem do MMC o good will w podobnej sprawie (też przeskoczył rozrząd, co prawda nie łańcuch a pasek i nie sam z siebie a rzekomo za sprawą ciała obcego - myszy, która wśliznęła się pod osłonę rozrządu. Tak, proszę się nie śmiać ). Odpowiedź MMC www.nadrzewo.pl
Rafał1975, jaka jest sytuacja w Ciebie, bo nie bardzo zrozumiałem?
Przeskoczył łańcuch i generalnie silnik chodzi tylko nie do końca poprawnie i do wymiany jest .... No właśnie co? Łańcuch, napinacz. Coś jeszcze
Czy po przeskoczeniu łańcucha doszło do kolizji i jesteś totalnie w czarnej
tomaszekk7 - 23-05-2014, 19:44
Jeśli nie będą chcieli wykazać tzw . dobrej woli to łańcuch kosztuje 62 $, ślizg 8,56 $ a drugi ślizg 13 $
Uwex - 24-05-2014, 09:30
tomaszekk7 - dobra, ceny przystępne, ale przy założeniu, że nic więcej się nie stało.
tyku - 24-05-2014, 11:29
tomaszekk7 napisał/a: | łańcuch kosztuje 62 $, ślizg 8,56 $ a drugi ślizg 13 $ | - a może byś tak podał numery katalogowe części, gdzie te ceny wypatrzyłeś (przecież u nas jeszcze euro nie weszło, a Ty już dolarami operujesz)
superges - 27-05-2014, 14:53
a tego good will w jaki sposób można złożyć?
Hubeeert - 27-05-2014, 16:44
Idziemy do dilera, przedstawiamy mu sprawę i diler musi wystąpić do MMC Car Poland.
Lub idziemy to TVN Turbo
mjsystem - 27-05-2014, 20:30
Hubeeert napisał/a: | Lub idziemy to TVN Turbo |
O, to, to to jest skuteczne
Generalnie, jeśli była sytuacja bez udziału czynników zewnętrznych, to w cywilizowanym kraju powinni postawić za punkt honoru naprawienie takiej awarii. Ale to Polska
zbynekpik - 07-03-2015, 19:20
Koledzy może zgłosimy gdzieś to co dzieje się z naszymi autami??? Przecież to jest kolejne auto z tą samą usterką:( mamy prawa i warto z nich skorzystać:) jak myślicie gdzie możemy to zgłosić???
Pozdrawiam
Może zbierzemy info i do TVN Turbo napiszemy o pomoc:)
daktaris - 07-03-2015, 20:15
i to tylko u osób z forum , a ile osób zapewne posiada miśka i nie jest forumowiczem.
qubek999 - 07-03-2015, 20:41
z tego co udało mi sie wyczytac na forach europejskich i amerykańskich
problem łańcucha dotyczy silnika 4b10 , podobno w 4b11 łańcuch jest juz inny
Ja za łańcuch napinacz i slizgi zapłaciłem ok 1.100 zł z groszami (oryginały)
najdroższy jest napinacz
Do bart2001 gdzieś w tym temacie wklejałem fotki jak wygłada stary łancuch a jak wyglada nowy
mkm - 08-03-2015, 12:31
JCH napisał/a: | Barth_80 napisał/a: | U mnie łańcuch przeskoczył o jeden ząb. Przebieg 107.000 km...... | To jest jakaś paranoja Dokąd to zmierza.....
Za niedługo będzie tak, że się komuś kółko odkręci, bo firma zrobi śruby z plasteliny. Uznamy to za normalne, bo przecież kto powiedział, że koło nie może się odkręcić
Przecież to się nadaje do prasy |
JCH, auta z czasów kryzysu - zawsze tak było i jest, że tnie się na ludziach, a jak się nie da to na materiałach.
Każda marka ma też tzw. "choroby wieku dziecięcego" czyli wpadki się zdarzają.
Mnie bardziej niepokoi fakt, że łańcuch pada mimo "prawidłowego" (w cudzysłowiu, bo nie jest prawidłowy jak łańcuch pada) serwisu - chyba, że nie pisze się tu o "wszystkim" .
Jeżeli auto jest serwisowane nie w ASO to w pełni to rozumiem, ale jeżeli w ASO... to coś faktycznie jest nie tak (trzeba się przyglądnąć czy jakiejś serii łąńcuchów "na zachodzie" nie wymieniano w ramach jakiejś akcji przywoławczej)
Niejeden już przejechał się na "bezobsługowości" łańcucha.
Bezobsługowy to on był w przytaczanych zaletach łańcucha: "w starym Mercedesie to milion robił".
Robił, ale był prosty (nieskomplikowany ) z wysokogatunkowych stopów i bez udziwnień.
Jak zbytnio pokombinowali to łańcuchy w mocnych dieslach rozciągały sie przy 200tyś. co było szokiem dla właścicieli
Nowoczesne łańcuchy (zwłaszcza z patentami zmiennych faz rozrządu i innych wynalazków) to już "sam plastik".
Porównanie jak w rowerze - zwykłe koło zębate z łańcuchem (dawny łąńcuch rozrządu) i kółko zębate ze skomplikowaną przerzutka i mnóstwem dodatkowych prowadnic (dzisiejszy łańcuch rozrządu).
Jest też technika jazdy i sławetny "ecodriving" - wbrew twierdzeniom "ekofachowców" silniki nie lubią niskich obrotów.
Mówi się, że jak kręcisz to zarżniesz górę, jak zamulasz padnie dół (silnika oczywiście)
Bart2001 - 08-03-2015, 15:13
Cytat: | Mnie bardziej niepokoi fakt, że łańcuch pada mimo "prawidłowego" (w cudzysłowiu, bo nie jest prawidłowy jak łańcuch pada) serwisu - chyba, że nie pisze się tu o "wszystkim" .
Jeżeli auto jest serwisowane nie w ASO to w pełni to rozumiem, ale jeżeli w ASO... |
W pełni się zgadzam. Rozumiem że taka wpadka może się zdarzyć, ale MMC powinno dodać do czynności serwisowych kontrolę łąńcucha. A czegoś takiego nie ma i martw się użytkowniku sam i wsłuchuj się w silnik ....
qubek999 - 08-03-2015, 20:52
A jaki to serwis ogłosi akcje wymiany łancucha rozrządu , dla Aso jest to ekonomicznie nie uzasadnione ,dlatego m.in kompresja i cała reszta jest sprawdzana po upływie gwarancji .
Jedyne co mozna zrobić to pozew zbiorowy , tylko z jakiego paragrafu ,
ukryta wada fabryczna ??
Na zachodzie nie było takich akcji , przynajmniej na forach nie znalazłem takiej informacji
Stare japońce tez nie miały problemu z łancuchami
|
|
|