Outlander I GEN Techniczne - Outlander a jego silnik 2.0 Di-D.
saphire - 27-03-2007, 18:33
Można dać tzw. box'a który sie wpina ,,pomiędzy'' ori kompa a resztę i on w locie przezroczyście odpowiednio koryguje sterowanie silnikiem dodając mocy i momentu - tak kumpel Octawię na gwarancji robił i jak musiał jechać na przegląd to po prostu wypinał box'a na chwilę O tutaj są fotki jak to wygląda.
Anonymous - 27-03-2007, 19:57
Trochę już wiem na ten temat.
Otóż Mitsubishi ma podpisane umowy z firmą Rallitronic na chipowanie silników Mitsubishi bez utraty gwarancji (zarówno przy zakupie auta, jak i w terminie późniejszym). Niestety na każdy model umowa podpisywana jest osobno. W tej chwili nie ma jeszcze umowy z Rallitronic na nowego Outlandera, ale ma być podpisana lada dzień. Wtedy chipowanie na 170KM będzie BEZ UTRATY GWARANCJI
Wszystkie wyżej opisane informacje uzyskałem u autoryzowanych dealerów Mitsubishi, więc myślę, że można uznać je za wiarygodne.
Dotychczas Rallitronic chipowała silniki do L200 i Grandisa.
Z niecierpliwością czekamy na taką możliwość... dla porównania Passat z tym samym silnikiem 2.0 140KM zchipowany na 170KM prezentuje się bardzo dobrze... Choć oczywiście dużo zależy od skrzyni biegów, przełożeń itp...
Gene - 28-03-2007, 08:32
Ralliart jest juz od wielu lat firma szykujaca auta marki Mitsubishi do sportu. Rallitronic zajmuje sie tylko sekcja elektronicznego tuningu i ma znacznie bogatsza oferte niz wspomniane wyzej 2 modele. Wymienie tylko o terenowe: Pajero Classic 2,5TD (V20, 115 PS), Pajero Sport 2,5TD (115 PS) - sam mam tego chip'a, L 200 2,5TD (115 PS), Pajero 2,5 TD (V60, 115 PS), Pajero 3,2 DI-D (V60, 160-165 PS)
Jackie - 30-03-2007, 17:37
No dobra, pojeździłem Outkiem nieco dłużej i sporo wiem
Silniczek kręci się jak przecinak (od 2 biegu wrażenie przyspieszenia jest faaaaajne ) Oczywiście to nadal klekot i go nie lubię ale przyznać muszę, że we wnętrzu jest stosunkowo cicho, drgania nie są uciążliwe a dynamika zaskoczyła mnie in plus i to sporo in plus. Poruszany temat czipowania będzie dostępny od drugiej połowy maja i faktycznie ma dać moc pomiędzy 170 a 180 kucyków (niepotrzebnie z resztą, IMO). Po naszych jazdach jestem optymistą. Obawiałem się rodzaju napędu (AWC), że będzie to napęd dołączany - nie jest, jest stały i szybko przerzuca między osiami czyli taki pseudo-aktywny dyfer centralny O dziwo, mimo małego jak na tę klasę prześwitu, samochód daje radę w terenie (wał powodziowy w Konstancinie, nie stanowił problemu ani w tył ani w przód ani nawet bokiem) więcej, wjechaliśmy nim na taką małą mierzeję i po małych bojach (trochę się kopał...) znaleźliśmy się na drugim brzegu (BTW, fajne wrażenie ) Co do stabilności na drodze - do 150 km/h jest wzorowo, powyżej lekko wrażliwy na boczne podmuchy wiatru. Jedyna rzecz, która mnie ostro wkurza to szarpanie kierownicy przy napędzie na 2 koła. Za duży moment obrotowy na ośkę! Jazda 2WD tylko spokojnie, jak się chce poszumieć - 4WD. Aha, elektronika stabilizacji jazdy ( MATC) działa na tyle spokojnie, że można lekko się poślizgać (niestety tylko lekko, bo potem powrót na tor jazdy i za cholerę tego śmiecia nie można wyłączyć). Śmigaliśmy po 5 facetów w aucie (były tylko 2....) i z tyłu było BARDZO wygodnie (a ja mam ponad 190 cm wzrostu, tylko jak wszedł Szymek to się ciasno zrobiło gwoli informacji - Szymon jest kultutystą i cholera taki niestandardowy jakiś )
Ogólnie - auto nie zawiodło moich oczekiwań, z niecieprliwością czekam na silnik 3,8V6 MIVEC (bo klekotów nie znoszę, nawet dobrych), większych zastrzeżeń nie mam a rozmiary samochodu napawają dumą
Bedzie iść.
Pozdrawiam
Anonymous - 30-03-2007, 19:16
Jackie napisał/a: | No dobra, pojeździłem Outkiem nieco dłużej i sporo wiem
Silniczek kręci się jak przecinak (od 2 biegu wrażenie przyspieszenia jest faaaaajne )
.....
Pozdrawiam |
No OK, a teraz pytania : Czy ESP można wyłączyć w ogóle ? Trochę nie rozumiem tego stałego napędu - to jest stały napęd 50/50 jak w Subaru, czy elektronika się wtrąca i podaje tyle momentu obrotowego ile uważa za stosowne ? Można jakoś to ustawić ?
ralf
Jackie - 30-03-2007, 20:44
ralfzs napisał/a: | Czy ESP można wyłączyć w ogóle ? |
Niestety chyba tylko granatem... Niby przycisk jest ale chyba nic z niego nie wynika. ralfzs napisał/a: | Trochę nie rozumiem tego stałego napędu - to jest stały napęd 50/50 jak w Subaru, czy elektronika się wtrąca i podaje tyle momentu obrotowego ile uważa za stosowne ? |
W Subaru podział nie zawsze jest 50/50 Co do stałości napędu - tak jest on stały ale moment obrotowy jest przekazywany międzyosiowo poprzez elektronikę czyli proporcje napędu nie są stałe (np. na suchym masz 75% przód 25% tył a na śniegu zupełnie odwrotnie ) Przekazywane przez sprzęgło elektromagnetyczne spinające lub rozpinające płytki w tylnym dyfrze. IMO, napęd jest OK choć do symetryka jednak mu brakuje.
Pozdrawiam
Anonymous - 02-04-2007, 23:59
a z tym klekotaniem to jak to jest? Wszyscy piszą że głośny silnik, ale czy jest on głośny na zewnątrz, czy wewnątrz auta? W testach AutoŚwiata pisali, że głośny, ale nie potwierdziły tego wyniki badań... o co w tym chodzi?
AutoŚwiat: poziom hałasu przy 50/100/130 km/h - 60/61/73dB
dla porównania nowa CR-V: 60/67/70dB.
Wychodzi na to, że w porównaniu z nowymi SUVami: CR-V, Jeepem, BMW X3, Chevroletem Captivą i Oplem Antarą, nasz Outlander do 130km/h jest najcichszy, ale powyżej tej prędkości zdecydowanie najgłośniejszy
co wy na to?
aha, i kiedy te Outlandery będą w końcu na salonach... ?
Jackie - 03-04-2007, 09:49
Klekot słychać z zewnątrz, w środku jest cichutko Nie zauważyłęm jakiegoś narastania hałasu przy większych prędkościach. Co ciekawe - w porównaniu niemieckim Outek wygrał a przecież AŚ to nic innego jak przedruk, wietrzę jakiś spisek Samochody powinny być dziś lub jutro w salonach (sam czekam)
Pozdrawiam
Anonymous - 03-04-2007, 14:12
Jackie:
Jackie napisał/a: | Jedyna rzecz, która mnie ostro wkurza to szarpanie kierownicy przy napędzie na 2 koła. Za duży moment obrotowy na ośkę! Jazda 2WD tylko spokojnie, jak się chce poszumieć - 4WD. |
możesz wyjaśnić o co chodzi z tym szarpaniem kierownicy ? Czym to się objawia właściwie?
Jackie - 03-04-2007, 14:16
Najkrócej - przy gwałtownej akceleracji kierownica lekko ucieka na bok. Przy rozłożeniu napędu na 4 koła problem nie występuje.
Pozdrawiam
Anonymous - 03-04-2007, 15:58
a nie jest to przypadkiem kwestia wyważenia kół lub nierównego ciśnienia w oponach, lub zła symetria kół? Miałem coś takiego przy innych autach...
Jeśli kierownica ucieka w jedną ze stron, to coś musi nie być symetryczne, tak na chłopski rozum...
Jackie - 03-04-2007, 16:26
Hmm...tego nie wiem, mieliśmy do testów dość mocno wyjeżdżone auta i do tego przedprodukcyjne, więc wszystko mozliwe....Jutro przyjeżdża moje auto i pojutrze dam znać
Pozdrawiam
Anonymous - 04-04-2007, 00:08
VW TDI maja najwiekszy potencjal jezeli chodzi o chiptuning. Dodatkowo do silnika tego jest dostepna cala masa gratow do modyfikacji mechanicznej jak walki ostrzejsze itp. Z tego silnika da sie lekka reka 200KM wyciagnac.
Cena auta z silnikiem 2.2 moze byc sporo wyzsza gdyz za auta z silnikami ponad 2.0 l produkowane w japonii placi sie niestety wiecej.
Jackie: autko bez skory lekko sciagalo wiec moze tym jechales? Najprawdopodobniej bylo ostro w terenie katowane badz ktos felge skrzywil.
Wrazenia po jazdach bardzo pozytywne. Swietnie sie prowadzi, ogromny we wnetrzu, dobrze wyposazony, swietna prezencja. Naped spisuje sie bardzo dobrze, w ustawieniu 4WD przy strzale ze sprzegla na szutrze prawie zadnego buksowania, odrazu wyrywal do przodu.
Jackie - 05-04-2007, 20:30
No dobra, pierwsze 170 km za mną i muszę powiedzić, że kierownica nie szarpie, czyli Ali-En, miał rację - jeździliśmy złomami. Dziś sprzedałem 3 samochody na sierpień. Jak tak dalej pójdzie, będę musiał zatrudnić więcej ludzi bo nie usiadłem nawet do kawy... Oczywiście bardzo mnie to cieszy ale padam na pysk (w końcu zrobiłem 170 km po mieście z czego większość jako pasażer (a tego nie lubię) Samochód prowadzi się znakomicie (nadal twierdzę, że do Forysia sporo mu brakuje, ale człowiek, który forysiem nie jeździł będzie zachwycony) Napęd działa spokojnie i nie ingeruje w charakterystykę prowadzenia, na całe szczęście kontrola trakcji nie wkurza i nawet w ostrym zakręcie w zasadzie leciutko koryguje nie wyhamowując auta (jak ma to miejsce u konkurencji) Dochodzimy do silnika...
Dy...dy....dyzel, nawet nie jest głośny ale jakoś nie mogę przywyknąć do niskiej elastyczności, macham tą wajchą jak idiota - nie jestem kaszlakowcem. Na pocieszenie powiem, że ludziaszki co jeżdżą dyszlem codziennie mówią, że pracuje zaskakująco miękko (!?) i w ogóle go nie słychać, a w porównaniu z konkurencją to kosmos (głównie Rav4 i Kaszan, Jezusie jaką dobrą robotę wykonuje mi konkurencja ) Ja pomimo opinii klientów czekam na benzynkę V6. Będę pierwszy co ją w Polsce kupi (jeszcze jakby turbodmuchacza załatwili...ehhh )
Podsumowując : bardzo udana konstrukcja, dynamika na przyzwoitym poziomie, cicho w środku, mnóstwo miejsca na wszystko oprócz 3 rzędu siedzeń (klient mnie tam dziś wpakował, bo mam ponad 1,9m wzrostu i ładnie służę jako model, jego mać.... ) trakcja dobra i brak nerwowych reakcji. W sumie gdybym szukał dyszla i miał 120 kawałków kupiłbym Outka. Przyszłość widzę różowo
Pozdrawiam i sorry za zbyt długi wyklad
Anonymous - 05-04-2007, 21:10
Jackie,
a wiesz coś na temat V6?
kiedy wprowadzą i czy będzie w Polsce oferowany... ?
|
|
|