To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Brak hamulców.. / Wskaźnik paliwa.

nasty - 02-10-2014, 12:15

Jutro jak podjade to zapytam ile orientacyjnie będzie całość kosztowała. Jak zawołaja za dużo to podziękuje :) Warsztat polecił mi sasiąd, ponoć robią solidnie i w normalnych cenach.
MichciuGT - 02-10-2014, 12:27

ponoć kosz przewodów jest mały ok 120 - 180 zł, a robocizna kosztuje ok. 300-500 zł w zależności od serwisu..., ale napisz ile u Ciebie chcą bo wolałbym nie przepłacać :)
nasty - 02-10-2014, 14:24

Powiedział, że plus minus 120. Nie powiedział ile dokładnie, bo stwierdził, że czasem zajmuje mu to 1,5h, a czasem pół dnia. Zależy od auta. No, ale chyba +/- 120 to chyba nie będzie 500... Jutro dam znać co i jak!

plecho1 napisał/a:
A jaki masz silnik?
A co do tych wskazań, to być może masz uszkodzony czujnik w baku lub jest jakiś problem z połączeniami elektrycznymi po między czujnikiem w baku a wskaźnikiem w liczniku.


GDI. Zastanawia mnie dlaczego jak dolałem jakieś 5litrów na stacji to wskaźnik pokazał 1/4 paliwka więcej. Może przy odkręceniu korka, się coś odpowietrzyło? :) Na razie nic nie grzebie, pojeżdżę dłużej to się okaże co mu dolega. :)
BTW. Jeszcze jedna rzecz mi nie daje spokoju. Coś mi z przodu stuka, pojechałem na szarpaki sprawdzić zawieche, ale mechanik powiedział, że zawiecha jest dobra. Co więcej, sworznie, tulejki itd wyglądają jakby dużo nie przejechały. To samo nt sworzni, tulejek, łącznikow itp powiedział mechanik, który wsadzał mi nowy łącznik wydechu. Z ciekawości zapytałem ile mnie wyniesie wymiana wszystkich tulejek, sworzni itd. To powiedział, że są dobre - żadnych luzów nie ma. Wychodzi na to, że coś mi się musiało z przodu poluzować, niekoniecznie w zawieszeniu. Bo na nierównościach słychać taki metaliczny dzwięk. Jeśli to nei zawieszenie to coś sie o coś obija. :cry: Ojj, troche jest do zrobienia, ale carisma w moich rękach niedługo będzie igiełką :p

JCH - 02-10-2014, 15:18

nasty napisał/a:
Coś mi z przodu stuka, pojechałem na szarpaki sprawdzić zawieche, ale mechanik powiedział, że zawiecha jest dobra.
Częsta przypadłość w MSS a więc i w Carismach również może wystąpić to zużyte łożysko w górnym mocowaniu amortyzatora. Nie musi to wyjść na szarpakach. U mnie diagnosta na przeglądzie też tego nie widział a w pewnych okolicznościach stukało.
rasiak1980 - 02-10-2014, 17:11

to normalne bak nie jest symetryczny zalejesz pod korek to zobaczysz że na początku przez 100 km wskazówka nie drgnie wcale później po woli będzie opadać a na samym końcu to wręcz dramatycznie szybko spada ;) to trzeba wyczuć, syk zasysanego powietrza to też normalny objaw, w baku masz podciśnienie, stukać może wybite mocowanie łożyska kolumny w którym łożysko uległo już dezintegracji tak jak w moim przypadku pukało tylko na swoistych nierównościach, ważne żeby mechanik podczas montażu nowego łożyska nie skręcił jego zbyt mocno bo je na wstępie uszkodzi, ale nie koniecznie to bo przyczyn takiego stukania może być wiele może to być wybity sworzeń wahacza wybite końcówki drążka stabilizatora wybite gumy drążka stabilizatora, to już należało by zdiagnozować, jeżeli nic nie widać a stuka to prawdopodobnie będzie to łozysko, jak chcesz poprawić spalanie to niech mechanik sprawdzi tobie świecę bo pewnie masz stare a tu niestety tylko dedykowane NGK - IZFR6B b. drogie ale ponoć 90 tyś na nich można zrobić no i czyszczenie przepustnicy + nowy filtr powietrza nie załamuj się na początku po zakupie używanego autka zawsze jest dużo roboty ja na wstępie musiałem powymieniać komplet tarcz i klocków oleje rozrząd z pompą i przegub ale teraz jeżdżę i nie martwię się o nic. systematycznie dojdziesz do porządku.
nasty - 02-10-2014, 17:11

Zapytam jeszcze - jak twarde jest zawieszenie w Carismach? Mechanik mówił, że zawieszenie jest dobre, ale na kompie widziałem 5coś% i chyba 61 %, a to chyba nie dużo? Auto jest strasznie miękkie, nie wiem czy tak po prostu jest zestrojone zawieszenie w tych autach, czy już trochę się wyrobiło. Mógłby ktoś mi podać numer tego łożyska, bo nie mogę wygooglowac? :)
@JCH W jakich okolicznościach Ci stukało? Przy jeździe w każdym kierunku, czy np tylko przy skręcaniu?

rasiak1980 napisał/a:
to normalne bak nie jest symetryczny zalejesz pod korek to zobaczysz że na początku przez 100 km wskazówka nie drgnie wcale później po woli będzie opadać a na samym końcu to wręcz dramatycznie szybko spada ;) to trzeba wyczuć, syk zasysanego powietrza to też normalny objaw, w baku masz podciśnienie,

Tym się na razie nie przejmuje :P

rasiak1980 napisał/a:
stukać może wybite mocowanie łożyska kolumny w którym łożysko uległo już dezintegracji tak jak w moim przypadku pukało tylko na swoistych nierównościach, ważne żeby mechanik podczas montażu nowego łożyska nie skręcił jego zbyt mocno bo je na wstępie uszkodzi, ale nie koniecznie to bo przyczyn takiego stukania może być wiele może to być wybity sworzeń wahacza wybite końcówki drążka stabilizatora wybite gumy drążka stabilizatora, to już należało by zdiagnozować, jeżeli nic nie widać a stuka to prawdopodobnie będzie to łozysko


W ogóle z tym zawieszeniem to był mały szok. Bo mechanik stwierdził, ze tuleje itd były powymianiane, ale ktoś nie dokrecił zawieszenia do końca 0.0 Dokrecił mi i kazał sie przejechać. No i dalej coś tam stuka, wróciłem do niego, ale stwierdził że zawiszenie mam dobre :roll: To pojechałem od niego...

rasiak1980 napisał/a:

, jak chcesz poprawić spalanie to niech mechanik sprawdzi tobie świecę bo pewnie masz stare a tu niestety tylko dedykowane NGK - IZFR6B b. drogie ale ponoć 90 tyś na nich można zrobić no i czyszczenie przepustnicy + nowy filtr powietrza nie załamuj się na początku po zakupie używanego autka zawsze jest dużo roboty ja na wstępie musiałem powymieniać komplet tarcz i klocków oleje rozrząd z pompą i przegub ale teraz jeżdżę i nie martwię się o nic. systematycznie dojdziesz do porządku.


No na razie się nie martwię, oby tylko za dużo pieniędzy to wszystko nie pochłonęło :mrgreen:
Jutro jak odbiorę auto ze zrobionymi hamulcami to pojadę kupić wszystkie płyny, zamówię dzisiaj jeszcze rozrząd + filtry. No i będę kombinował z tym stukaniem. Świece na razie tylko wyczyszczę razem z przepustnicą, ale to za jakiś czas jak będę miał trochę czasu. Wtedy zostanie mi ostatnia rzecz do zrobienia. Mianowicie lewarek na luzie ciężko chodzi i nie odbija do środka. To samo co z przepustnica i świecami - będzie więcej czasu i będa zrobione te ważniejsze rzeczy to się przesmaruje wszystko i pomyśli co dalej :P

JCH - 02-10-2014, 23:33

nasty napisał/a:
@JCH W jakich okolicznościach Ci stukało? Przy jeździe w każdym kierunku, czy np tylko przy skręcaniu?
U mnie zużyte było łożysko w lewym McPhersonie i zdaje się, że stukało przy skręcie w lewo, gdy trafiły się np. tory tramwajowe lub inne nierówności (jakaś studzienka czy coś podobnego). Przy jeździe na wprost i wjechaniu w typowe "dziury" nie było słychać tego stuku.
Ale to było jakieś 5-6 lat temu więc mogę już trochę nie pamiętać..... :roll: :)

plecho1 - 03-10-2014, 06:23

Lewarek ze skrzynią masz połączony linkami i być może któreś pordzewiały. Najlepiej spróbuj je przesmarować bez rozbierania mechanizmu bo później może być trudno to wyregulować.
nasty - 06-10-2014, 19:12

MichciuGT napisał/a:
ponoć kosz przewodów jest mały ok 120 - 180 zł, a robocizna kosztuje ok. 300-500 zł w zależności od serwisu..., ale napisz ile u Ciebie chcą bo wolałbym nie przepłacać :)


Za zrobienie (materiał + robota ) zapłaciłem "tylko" 200zl :shock:

Nie wiem, czy wymienione zostały tylko te odcinki skorodowane czy jak, bo jak odbierałem auto nie było mechanika. Zostawiłem praktykantowi (chyba, może syn, czy coś :P ) kase i on mi wydał kluczyki. Będę miał chwile to podjadę do niego zapytam. Najważniejsze, że hamulce brzytwa. Mam nadzieje, że solidnie to zrobilil.

MichciuGT - 06-10-2014, 19:53

Ciekawe, otwórz maskę i zobacz czy widać przewody miedziane, jak by się ktoś znalazł z okolic Wawy w takiej cenie to niech pisze :)

to gratuluje dobrego warsztatu, do Szczecina mi by się nie opłacało, a chętnie bym podjechał :]

nasty - 07-10-2014, 13:02

Maski nie owierałem, ale zaglądałem pod spod i widziałem nowe rurki :D
rasiak1980 - 08-10-2014, 16:48

jeszcze od siebie dodam ciekawe zjawisko, mianowicie zauważyłem że dystans do pokonania na pozostałym w baku paliwie w pewnym momencie jest pokazywany jedynie w przybliżeniu, prawdopodobnie kiedy pływak opadnie w minimalne położenie samochód nie jest w stanie obliczyć na ile jeszcze zostało nam paliwa więc poniżej tego poziomu oblicza nam dystans ze średniego zużycia paliwa, dzieląc je przez pozostałe paliwo w baku, dolewając małe ilości paliwa, udało mi się osiągnąć dystans do pokonania 0 mając jeszcze z dobre 8-10 litrów w baku :D niemniej działa to zapewne i w drugą stronę i komuś może zabraknąć paliwa, kiedy na komputerze ciągle będzie pokazywać że możemy jakiś tam dystans pokonać
glina - 08-10-2014, 20:53

i dlatego jest pomaranczowa kontrolka która zapala się zawsze mniej więcej w tym samym momencie :) jej można duzo bardziej ufac
plecho1 - 08-10-2014, 21:36

A najlepiej nie doprowadzać do praktycznego zera w zbiorniku bo pompa jest smarowana i chłodzona paliwem więc jej praca na sucho lub nawet na resztkach doprowadza do jej szybszego zużycia. Ja staram się tankować jeśli wskazówka jest po między zerem a jedną czwartą.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group