Kielbik - 17-10-2014, 10:55 Teraz już sam nie wiem co zrobić:) Czy lepszą opcją jest zmiana opon czy może jednak obniżenie samochodu. Jeśli zmienię opony na wyższe wydaje mi się że wtedy odpada obniżenie, a jak wspomniałem chciałbym go jeszcze utwardzić bo zawieszenie w dalszym ciągu jest zbyt miekkie.
Autko hamuje silnikiem utrzymując początkowo obroty na danym poziomie, następnie obroty spadają cały czas wytracając prędkość. krzychu - 17-10-2014, 14:15
Ale jadąc po prosty bez przyśpieszania obroty będą przyjmijmy ~2000. Zaczyna się z góry puszczasz gaz i co wtedy (np. u mnie niektóre zjazdy z górki 70-90km/h wymagają np. 3-biegu i obrotów około 3000-3500 aby utrzymywać prędkość a nie przyśpieszać)? Bo tak idealnie to skrzynia powinna zwiększyć obroty i utrzymywać przełożeniami zadaną prędkość zwiększając lub zmniejszając obroty. Ale wydaje mi się to utopią (bo by to działało jak tempomat) i zastanawiam się jak reaguje? Napisałeś obroty spadają (ale przy dość stromej górce raczej powinny rosnąć przynajmniej do pewnego momentu aby zrównoważyć przyśpieszenie) więc wydaje mi się, że to sytuacja małej górki, a jak jest z większymi zjazdami? Kielbik - 21-10-2014, 20:42
Sory że tak puźno odpisuje ale nie byłem dostępny dłuższą chwilę. Hmm jeśli chodzi o Twoje pytanie to faktycznie przy stromej górce auto przyspiesza zamiast hamować. Nie ma możliwości na standardowym D przy stromej górze hamować silnikiem. Natomiast w skrzyni oprócz wspomnianego wcześniej D mam jeszcze L. To takie jakby niższe przełożenia. Na tym ,,biegu'' auto nawet z ogromnej górki hamuje silnikiem do kilku kilometrów na godzinę. Nie wiem czy dokładnie o taką odpowiedz Ci chodziło 
krzychu - 21-10-2014, 20:48 Kielbik - a nie ma problemu z czasem, tak się tym interesuje bo się zastanawiam czy to skrzynia dla mnie. Czyli jakie mniej więcej wtedy są obroty (przy hamowaniu silnikiem)? Około 1000 czy wyżej? A w Twojej wersji są łopatki? Tam rozumiem z hamowaniem silnikiem po przejściu na łopatki nie ma problemu? Kielbik - 21-10-2014, 21:13 Według mnie podstawowym plusem tej skrzyni jest wygoda. Przy skrzyni CVT nigdy nie zdażyło mi się żeby auto choć delikatnie szarpneło. Autko jeździ zawsze bardzo płynnie. Na początku jednak wydawała mi się trochę mułowata jednak gdy nauczyłem się jeździć takim automatem odczucie to minęło.
Tak około 1000 w momęcie gdy auto już wyhamuje, bo wiadomo że podczas hamowania obroty są wyższe aż stopniowo spadają aż osiągną okolice 1tyś.
W mojej wersji niestety nie ma łopatek. Przy łopatkach z tego co wiem nie ma takiego problemu. Wystarczy zrzucić za jej pomocą przełożenie i wio:). Zastanawiałem się nad domontowaniem łopatek do mojego Lancera bo widziałem że wiązkę z wtyczką mam podciągniętą pod kierownicę, tylko zastanawiam się czy wystarczy tylko dołożyć łopatki czy wymaga to może jeszcze jakichś zabiegów 
|
||||||||||||||||
