To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero III - 3,2 DID brak mocy po wymianie pompy

Heilsberg - 28-11-2014, 22:00

Se poczytaj o tym JAS jacy to nie są idealni. Rzekłbym bardzo nie idealni.

http://forum.mitsumaniaki...t=89400&start=0

piotrulec - 01-12-2014, 12:05

zawiozłem mechanikowi fragment z manuala jak wyregulować podciśnienie, tą śrubą o której pisał zbyszekm2.
Wygląda na to że udało się usunąć usterkę, ale dziś rano zapalił się check i przełącza w tryb awaryjny.
Więc jest lepiej ale nie idealnie .....
Mój mechanik pasuje, więc muszę poszukać innego warsztatu, o JASie słyszałem wiele złego i wole nie korzystać z ich usług.

KrzysG - 01-12-2014, 19:27

Bedac w okolicach Warszawy, umowilem sie na wizyte w JAS bo auto nie mialo mocy, po podlaczeniu do komputera i jezdzie probnej okazalo sie ze byl problem ze szczelnoscia ukladu dolotowego. Faktycznie maja problem z terminowoscia bo szef ciagle cos zalatwia, ale chlopaki z warsztatu znaja sie na rzeczy. Jesli byc przy naprawie to nie powinno byc problemow.
Co do postu o gwarancji na pompe to dziwi mnie ich postawa, bo to nie oni regeneruja pompe i daja gwarancje.
Dodam ze wczwesniej Proftec z Miedzyrzecza tez usuwal ta usterke i wykonal regeneracje pompy i wtryskiwaczy za blisko 8 tys. zl i nic nie pomogl.

piotrulec - 02-12-2014, 12:45

odebrałem dziś auto od swojego mechanika, nie chciał nawet złotówki za czas jaki zmarnował przy moim aucie, stwierdził jedynie że go to przerosło i nie może znaleźć przyczyny.
Od razu pojechałem do JASa po 10min. teście kompa znaleźli uszkodzony czujnik podciśnienia, umówiłem się na czwartek na wymianę, przy okazji sprawdzili resztę, pompa i jej montaż zrobiony prawidłowo, wszystkie parametry pompy w normie.
Jestem bardzo ciekawy czy to już finał w usuwaniu usterek pajero :wink:

piotrulec - 09-12-2014, 08:41

wczoraj odebrałem auto z JASa kosztowało mnie to 780pln ale wszystko działą , musieli wymienić pamsensor i poprawić podciśnienia po poprzednim mechaniku, zamontowali mi też magnes neodymowy w baku do łapania opiłków i syfu.
Wracając jeszcze do komputera to po odłączeniu aku, na ekranie komputera mogę dokonać wyboru jaki mam silnik są 3 do wyboru dwa benzynowe i jeden diesla.
Ale i tak nie pokazuje zużycia paliwa, może przez zepsuty pływak w baku...

TangoKK - 09-12-2014, 16:08

piotrulec napisał/a:
wczoraj odebrałem auto z JASa kosztowało mnie to 780pln ale wszystko działą , musieli wymienić pamsensor i poprawić podciśnienia po poprzednim mechaniku, zamontowali mi też magnes neodymowy w baku do łapania opiłków i syfu.
Wracając jeszcze do komputera to po odłączeniu aku, na ekranie komputera mogę dokonać wyboru jaki mam silnik są 3 do wyboru dwa benzynowe i jeden diesla.
Ale i tak nie pokazuje zużycia paliwa, może przez zepsuty pływak w baku...


No i nie będzie pokazywał zużycia bo tylko w benzynie działa ta funkcja :D

Hubeeert - 09-12-2014, 16:18

piotrulec napisał/a:
zamontowali mi też magnes neodymowy w baku do łapania opiłków i syfu.
Owszem łapie, ale nie wszystko a już na pewno nie rdzę w płynie.
Ostatnio był u mnie Forumowicz na oględziny PIII + wymianę filtra paliwa. Po rozcięciu niestety okazało się, że opiłki w miejscu przymocowania (przyłożenia) magnesu sie trzymają, ale na dnie filtra jest rdzawy szlam w którym też są duże kawałki...
Inwestycja w nowy zbiornik (jakikolwiek) jest w Waszym (właścicieli PIII) przypadku mocno wskazana.

Grzegorz76 - 09-12-2014, 19:30

Robiłem testy z opiłkami warstwy ochronnej zbiornika i niestety magnes ich nie przyciąga, te najmniejsze przebijają się nawet przez filtr paliwa.
Georg - 10-12-2014, 13:26

Hubeeert napisał/a:
na dnie filtra jest rdzawy szlam w którym też są duże kawałki...

Potwierdzam - przy którejś wymianie filtra też to zauważyłem, Kawałki były tak duże, że na pewno nie mogły przeniknąć nieuszkodzonego papieru filtrującego. Any idea skąd się tam wzięły?
- Pozdrawiam

zbyszekm2 - 10-12-2014, 13:35

Dysponujemy badaniami dlaczego filtr nie zatrzymuje opiłków. Pęd paliwa jest tak duży, że drobne elementy metalowe (ostre) przebiją filtr bibułowy. (a takie są wszystkie filtr).
Georg - 10-12-2014, 19:16

zbyszekm2 napisał/a:
Dysponujemy badaniami dlaczego filtr nie zatrzymuje opiłków. Pęd paliwa jest tak duży, że drobne elementy metalowe (ostre) przebiją filtr bibułowy. (a takie są wszystkie filtr).

To, co znalazłem w pierwszym, wstępnym filtrze raczej nie wyglądało na opiłki, to były rdzawe grudki i jakieś okruchy czegoś tam... Tylko jeden raz spotkałem się z czymś takim i co ciekawe - na pewno miało to związek z obecnością wody w filtrze.

- Pozdrawiam

bluecd - 11-12-2014, 19:38

199 kkm.

Przy wymianie filtra: rdzawa woda, kilo rdzy na dnie (w srodku filtra slad po magnesie)
/Dzieki uprzejmosci Mitsumaniaki-Wawa/







Georg - 12-12-2014, 13:40

bluecd napisał/a:
199 kkm.

Czy należy rozumieć, że dopiero po dwóch stówach, ktoś się zlitował nad autem i uwolnił go od tego filtra.

- Pozdrawiam

Hubeeert - 12-12-2014, 14:06

Georg napisał/a:
Czy należy rozumieć, że dopiero po dwóch stówach, ktoś się zlitował nad autem i uwolnił go od tego filtra.

Nie, właściciel dba i wymienia filtr dużo częściej niż by należało, ale i tak obraz jest jak widać na zdjęciach. Zresztą wizyta już umówiona, zbiornik od Zbyszka lada moment dojdzie i będziemy działać :)

bluecd - 12-12-2014, 14:11

Georg napisał/a:
bluecd napisał/a:
199 kkm.

Czy należy rozumieć, że dopiero po dwóch stówach, ktoś się zlitował nad autem i uwolnił go od tego filtra.

- Pozdrawiam



Eee, nieee )))

Filtr zmieniany 2x/rok plus magnes.
ALE w koncy zdecydowalem sie na wymiane zbiornika-po rozcieciu filtra.
/nienawidze tych finansowych strzalow w plecy-jeszcze przed swietami../



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group