Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galant kombi 2,5v6,2000r,kombi, srebrny, Poznań
mati_z - 29-01-2015, 16:56
Co to za żona co woli paszczura od miśka?
angela400 - 29-01-2015, 16:59
McCoy napisał/a: | angela400 napisał/a: | Chcialem brac ale zona chciala passata a wiecie jak to jest z kobietami, ze za duzo spali ze duze oc bla bla bla. |
To po co cały ten cyrk? |
Rozumiem ze chodzi tobie o sprawdzenie auta ?
chcialem pokazac zonie ze w galu bedzie sie lepiej czula i myslalem ze da sie przekonac. JednaK nadzieja matka glupich, uparla sie i pojechalismy po passata. Ale postanowilen ze za pol roku jak bedzie kasa sprawie sobie Gala dla siebie:)
W kazdym razie dzieki za pomoc wszystkim uzytkownikom.
czapelka - 29-01-2015, 17:04
mati_z napisał/a: | Co to za żona co woli paszczura od miśka? |
Z tego co zauważyłem, przeważyły(jak u chyba każdej kobiety) sprawy ekonomiczne- z rozmowy wynikało że passat był za 10 tys.
Pozdro, życze aby nowy nabytek się sprawował.
McCoy - 29-01-2015, 23:13
Wieś wagen pasiok to dla mnie temat nie do przejścia.Za 10tys.pln ,pewnie tdi z przebiegiem pół mln km.ekonomia wyjdzie z czasem....turbo,wtryski.dwumas,wielowahacz podobnie jak w galu.Moze blachy ma wagen lepsze i tyle jego zalet.Posopolity i oklepany, tyle ze czesci wiecej na szrotach niz do mitsu i byle źgoj toto naprawi.
Bartekkita - 30-01-2015, 03:12
McCoy napisał/a: | Wieś wagen pasiok to dla mnie temat nie do przejścia.Za 10tys.pln ,pewnie tdi z przebiegiem pół mln km.ekonomia wyjdzie z czasem....turbo,wtryski.dwumas,wielowahacz podobnie jak w galu.Moze blachy ma wagen lepsze i tyle jego zalet.Posopolity i oklepany, tyle ze czesci wiecej na szrotach niz do mitsu i byle źgoj toto naprawi. |
Ale dzięki temu wszystkie części nowe, czy ori używki dostaniesz w żabce za rogiem. Co z tego, że do Galanta też znajdziesz, ale o tym większość nie wie. Poza tym nawet Kaziu naprawi. Co do blach popatrz na klapy w kombi. Tyle już widziałem zżartych chyba, że połowa walonych w zad
Co do kielichów to nie uwierzę, że nie zżarło ich od dołu. Nie ma takiej opcji jak dla mnie. A to, że Ci tak powiedzieli, no to cóż wcale się nie dziwie. Cena za robotę kielichów jest niska, a roboty przy tym jest sporo.
|
|
|